szukam chińskich sztuk walki w Częstochowie
Napisano Ponad rok temu
Znacie jakieś dobre sekcje chińskich sztuk walki w Cz-wie? Najlepiej byłoby JKD, Wing Tsun...?
Chcę uzupełnić swój qigong "Lecącego Żurawia" o coś "twardszego"
pozdrawiam
tomasz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale wpisując adres ręcznie w wyszukiwarkę otwiera się normalnie
Napisano Ponad rok temu
tymczasem ja poszukuje czegoś żywszego. kiedyś ćwiczyłem taekwondo, tu w częstochowie są tego bardzo dobre sekcje teraz szukam czegoś podobnego, ale w miare możliwości chińskiego (jakiś twardy qigong :wink: ) Myślałem o JKD, lae zdajsie że w Cz-wie nie ma Może być też WingTsun, ale nie wiem czy w cz-wie jest, stąd moje pytanie. Nie było mnie pare latek w moim Świętym Mieście...
dzięki,
pozdrawiam :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Łał ty to masz ostrą twardą energie wewnętrznom, zazdroszczem...HI, Hi a ja myślałem że kościska to mnie od treningu bolą a tu się okazuje że to pewno reumatyzm a siniaki wyskakują z kumulacji siły wewnętrznej jak się długo stoi w zhan zhuang. :wink: . Przejdż się do sklepu sportowego KOBO w III Aleji tam na tablicy reklamowej są ogłoszenia praktycznie wszystkich działających sekcji w Czewie.
Napisano Ponad rok temu
tymczasem ja poszukuje czegoś żywszego
To yiquan mało żywy jest
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
IMHO ciężko, żeby żywszy był
Napisano Ponad rok temu
To yiquan mało żywy jest
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
IMHO ciężko, żeby żywszy był
ale ten z filmików umieszczanych na youtubie przez znanego tutaj Dachenga odnosi sie do linii przekazu Yao Chengguang'a 8) i jest fajny
i nie ma nic wspólnego z Częstochową - niestety nie wiem kto tam prowadzi zajęcia i w jaki sposób :?
Napisano Ponad rok temu
tymczasem ja poszukuje czegoś żywszego
To yiquan mało żywy jest
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
IMHO ciężko, żeby żywszy był
..jak twierdzi wyrocznia youtube, PWN w wspolpracy z PAN
Napisano Ponad rok temu
oryginał jest [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Mysle ze moze bysmy tak wrocili do tematu zamiast obrzucac sie wyzwiskami....
i tak chcialbym tylko cos uscislic:
1. Andrzej mimo swojej tuszy jest naprawde bardzo szybki (o czym mialem okazje sie przekonac podczas przyjacielksiego lekkiego sparringu na rece podczas jego pobytu w Pekinie) i osobom ktore strasza go swoja lekkoscia i szybkoscia przypominam ze jedno trafienie przez osobe o tuszy Andrzeja konczy sie bardzo zle , wiec to ze jest on szybki czyni go naprawde niebezpiecznym
2. ja mieszkam przy parku gdzie cwiczy mistrz Andrzeja i znam go i jakos nie zauwazylem zeby on lub jego uczniowie zle sie wypowiadali o Andrzejuu a wrecz przeciwnie (podkreslam ze ja nie cwicze yiquanu bo osobiscie mi nie podchodzi)
3. kolega Borecki przyslal mi kiedy mail powolujac sie na Andrzeja z zadaniami (moze dla niego tak sie prosi o pomoc ja nie wiem :wink: ) zebym mu znalazl mistrza ktory w 2 tygodnie nauczy go aspektu bojowego i zdrowotnego baguazhang, w dodatku zazyczyl sobie ze mistrz ma byc dla niego sympatyczny i mieszkac niedaleko miejsca ktore zaznaczyl jako swoj potencjalny adres
dla mnie taki list sugeruje co nieco o postawie jak tez "mistrzowstwie" w pozostalych stylach na ktore sie kolega Borecki powoluje ze zna, ale ja to moze za dlugo w Chinach mieszkam (ponad 2 lata) i sie dziwny zrobilem papieros
4. styl Shaolin w Chinach to w 95% przypadkow lameria, sportowa, niech wystarczy za dowod ze na "mnichow" do przyklasztornych szkol kierowani sa absolwenci szkol sportowych z calych Chin, do pracy
nie chce im sie nawet pozadnie glowy zgolic a co dopiero mowic o wypalaniu symboli raciczka na czaszce
zgodnie z prawem Chinskim cudzoziemcy sa kierowani do szkol mieszczacych sie nieopodal klasztoru Shaolin, w samym klasztorze moze byc okolo 60 prawdziwych mnichowi nie moga oni nauczac na terenie klasztoru - wiec jak ktos zna podstawy matematyki to sobie moze obliczyc ze stada "mnichow" jezdzacych po calym swiecie i po Chinach w grupach pokazowych i cale stado instruktorow w okolicznych szkolach nie moze byc mnichami!!!!!!!
5. jezeli chodzi o Chuo jiao to nie wiem co powiedzial naprawde Andrzej ale ja kiedys je cwiczylem i wciaz mam sentyment i naprawde polecam szczegolnie osobom z dlugimi nogami (mnostwo kopniec) i w dodatku slyszalem ze facet uczacy tego w Polsce bardzo ladnie kopie (przynajmniej kopal jak byl jeszcze w Chinach 8) )
uff a sie napracowalem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wyslales mi wiadomosc na priva,ale nie mam takiej funkcji i nie moge jej odczytac.pozdr.zajrzyj na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest oboz sierpniowyWitam,
Znacie jakieś dobre sekcje chińskich sztuk walki w Cz-wie? Najlepiej byłoby JKD, Wing Tsun...?
Chcę uzupełnić swój qigong "Lecącego Żurawia" o coś "twardszego"
pozdrawiam
tomasz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie tak żwirku Yi quan z Częstochowy nie ma nic wspólnego z tym z Warszawy, Poznania, Chorzowa, Wrocławia, organizacyjnie bo merytorycznie coś by się znalazło . Ale czyż można zmuszać wszystkich ludzi by jedli w Mc Donalds? Jest przecież na świecie mnóstwo innych lepszych i gorszych restauracji. Akademia to przedsiębiorstwo, seminaria, staże, kursy itp. (myślę że żwirek stąd i z ąkademii to ta sama osoba) w Częstochowie jest pasja która w sumie nie szuka rozgłosu, co więcej, ciężko go nawet namówić żeby udzielał komuś lekcji.
Żwirek jest jeden
uczestnicząc w zajęciach w Akademii Yiquan nie znajduje tego, o czym piszesz :?
może wartałoby sie samemu przejść i zobaczyć? polecam 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
..jak twierdzi wyrocznia youtube, PWN w wspolpracy z PAN
Brawo, nabiłeś posta :roll:
i nie ma nic wspólnego z Częstochową - niestety nie wiem kto tam prowadzi zajęcia i w jaki sposób
Nie wiedziałem, że jest jakiś inny yiquan w PL.
Napisano Ponad rok temu
Brawo, nabiłeś posta :roll: [/quote]
Spojrz na swoje poprzednie i jeszcze raz pomysl co napisales.
Jezeli ktos przez 3 lata zrobil 2,5tys postow, to ciekawe ile przez ten czas trenowal.
Jezeli tak samo jakosciowo idzie Ci z treningami na zywo, co z pisaniem na forum internetowym to niezly z Ciebie wojownik ..wirtualny 8O
[quote]i nie ma nic wspólnego z Częstochową - niestety nie wiem kto tam prowadzi zajęcia i w jaki sposób[/quote]
Nie wiedziałem, że jest jakiś inny yiquan w PL.[/quote]
..bo nie bylo tego na youtube
Napisano Ponad rok temu
Spojrz na swoje poprzednie i jeszcze raz pomysl co napisales.
Jezeli ktos przez 3 lata zrobil 2,5tys postow, to ciekawe ile przez ten czas trenowal.
Jezeli tak samo jakosciowo idzie Ci z treningami na zywo, co z pisaniem na forum internetowym to niezly z Ciebie wojownik ..wirtualny
No jeśli Tobie napisanie 2,5 posta (moja średnia) zajmuje cały dzień, to ubolewam
..bo nie bylo tego na youtube
A kysz trollu.
Napisano Ponad rok temu
[
..bo nie bylo tego na youtube
A kysz trollu.
powiedzial co wiedzial - wiesz co zadalem sobie ostatnio trudu i przesledzilem twoje prawie wszytkie posty i .... i poza nabijaniem cyfry tychże niewiele w nich sensu. Proponuję poczytaj sobie swoje posty - zastanó się a potem wytykaj innym o ile sam nie robisz ponownie (w myśl hasła rządasz czystości zachowaj ją sam) Wg mnie jak juz cos mowic/pisac to lepiej mniej ale z sensem niz duzo - bez jakiegokolwiek sensu.
Co do stwierdzenia sebola to też uważam iż zamiast siedzieć i stukać głupie (bo tych jest większośc) posty lepej wziąć się za porządny trening. Chyba ze ktos skacze z sekcji do sekcji caly czas szukajac albo bo to ma w okolicy. Niestety nie dochodzi sie do wysokiego poziomu bez wyrzeczeń i warto dluzej poczwiczyc jedna rzecz by dobrac się do tzw mieska. Większośc styli poznaje się naprawdę dopiero po kilku latach porządego treningu ("na yong chun bylem kilka razy z ciekawosci" a o chi sao wypowiadasz sie z opinią znawcy - bardzo nie fair)
Znalem jednego co tak skakal i procz dobrej kondycji to niewiele z tego mial, no ale za to zawsze mial blisko na trening
Co do Yiquan i roznych ośrodków w Polsce myślę że nikt niema prawa wylączności do nauczania tego systemu w Polsce zwlaszcza ze mistrzow yi quan pewnie w Chinach wielu a kazdy chcialby miec swojego wyłącznego reperzenta w takim pięknym kraji
Z drugiej strony takie wymaganie od mistrza by uczynil kogos wylacznym swym przedstawicielem na dany obszar jest dzialaniem rodem z sekt i co najmniej bardzo śmieszne dla ludzi którzy już jakiś poziom sobą prezentują za to nie mających wybujałego EGO. Takei działanie od razu kojarzy się z trzepaniem kasy bo za darmo w Polsce nikt nic nie robi, oragnizacja rosnie w silę co przeklada sie na kasę dla takeigo wyłącznego reprezentanta i być może i mistrza - no ale z czeogś trza żyć nie
Nestety prawda ma wiele ścieżek i im więcej ich poznasz i zaadoptujesz do swoich warunków/możliwości tym będziesz lepszy. Nie ma jednego da best bo inaczej wszysycy już by tylko to ćwiczyli - im wiecej przekazó znasz tym lepiej.
Przepraszam za swoją prywatę powyżej ale drażni mnie jak ktoś komuś wytyka coś w czym niewiele lepszy. Swoją drogą uważam iz powinno byc wiecej modów, skoro obecni maja mało czasu i ochoty, i od czasu do czasu powinno się dawać ostrzeżenia za posty bez większego sensu - forum to nie irc czy inny chat gdzie sie pieprzy trzy po trzy - jeden post jedno zdanie czesto bez związku albo po prostu obrażliwe.
Pozdrawiam serdecznie
Robert
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Qigong Częstochowa, zapraszam
- Ponad rok temu
-
Pytanko:)!!!
- Ponad rok temu
-
Rola i miejsce ćwiczeń siłowo-wytrzymałósciowych w treningu
- Ponad rok temu
-
wing tsun
- Ponad rok temu
-
Tai Chi w Częstochowie
- Ponad rok temu
-
Styl pijanego mistrza
- Ponad rok temu
-
kung fu panda ;-)
- Ponad rok temu
-
Stopnie.
- Ponad rok temu
-
Seminarium Ving Tsun poświęcone LAT SAO JEET JIN
- Ponad rok temu
-
Cios jednocalowy
- Ponad rok temu