Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Tak się nie czaj ;)

Dla mnie wszystko jest SF w pojedynku nożowo pałkowym, które dopuszcza nożownika do pół dystansu - i cwiczenie takich technik poldystansowych wkladam w chec zwiekszenia swojej szansy przezycia o pare procent i to wszystko a nie jako technike strikte glowna.

Dlatego przypasowala mi technika pierwsza - bo prosta i skuteczna. Pozostale maja duzy stopien skomplikowania, ktory niestety w sytuacji stresowej moze po prostu zawiesc.

A juz pokazywanie technik batonem na nieruchliwym nozowniku to tez jakos nie tak :/.

Ale ja to rozpatruje w kategorii fachman kontra fachman - i moze to mi zaburza widzenie "skutecznosci" tych technik.



Pozdrawiam

WhD
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
ciekawe filmiki, niestety trochę SZtuka. Praca na nierealnych odległościach i bez ruchu ciałem to porażka ucząca złych nawyków. Niestety filmik z parterem to też kompletna klapa.

Zajmuję się walką i treningiem różnymi sprzętami ładnych parę lat.

Oczywiście nie jest to nas nowość, że to nie sam baton a osoba która go używa ...

Lekka pałka treningowa w otulinie z gąbki potrafi znokautować lub rozciąć skórę na głowie.

Tu raczej trzeba się zastanawiać gdzie uderzyć żeby poważnie nie uszkodzić. Ja osobiście bałbym się uderzyć kogoś w głowę, żeby za mocno nie uszkodzić. Celem byłyby dla mnie kończyny. Tym bardziej że mój teleskop jest na tyle ciężki że spokojnie może poważnie uszkodzić

Nie odpowiadam dokładnie na pytanie. Pewnie z tego samego powodu co inni instruktorzy i sądzę że reprezentujemy wspólne stanowisko.

Nie znam osoby piszącej i przekażę jej wiedzy ad budowy siły, szybkości i techniki uderzeń teleskopem. Bo jej po prostu nie znam. Różnie się zachowujemy w różnych sytuacjach i nikt nie weźmie odpowiedzialności za ewentualnie nieodpowiedzialne zachowania osób znanych tylko z forum
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Ech, bo wy w tym swoim KFF spaczone podejście macie :-)
Tłuczecie się między sobą, znacie się jak łyse konie i zaczynacie marudzić. Kiedyś dałem taki przykład z walki między Fedorem i Minotauro w PRIDE. Lali się przez 20 minut i nic nie wyszło. Walka rozstrzygnięta dezyzją. Wniosek - całe to BJJ i MMA, te wszystkie balachy, trójkąty i kimury są do dupy bo jak fachowiec spotka fachowca to nic nie działa. Zanim napisałem tego posta przeczytałem jeszcze raz cały temat. Uczestnicy dzielą się na dwie grupy, z których największa to entuzjaści teleskopa wierzący, że jak przywalisz to nie ma zmiłuj. Przy czym wszystkie przypadki skutecznego ( czyli bolesnego) użycia pochodzą z treningów. Kilka osób, Kontur17, Delta, Mr Twinkle, Matteo, dało przykład zupełnej nieskuteczności pałki w warunkach bojowych. I co, zero wniosków? Mam znajomych policjantów i strażników więziennych, którzy potwierdzają, że przypadki, w których pałka "nie działa" są bardzo liczne. I to w sytuacjach kiedy agresor jest naprawdę groźny ( nie jacyś gówniarze co piją alkohol w parku i pyskują policjantom). Stąd techniki zapaśnicze w walce pałką. Ja na filmy Jima Grovera patrzę poprzez pryzmat całej jego koncepcji walki oraz jego doświadczenia zawodowego i środowiska w jakim się obraca (ochroniarze w tym bramkarze). Nie zgadzam się też z tym, że technika zaprezentowana przez Grovera - McKaana jest trudna. Takie obalenie z silnym uciskiem pałką na szyję lub dolne żebra jest cholernie bolesne przy czym nie polegasz tu tylko na oddziaływaniu bólowym ale samym sprowadzeniu do parteru. Policjanci nazywają to "police takedown" i w ten sposób obalono już na glebę tysiące bandziorów.
Co do uderzania w głowę. Jak najbardziej polecam uderzenia w twarz szczególnie za pomocą technik z napięcia. Wiecie, przytrzymujesz końcówkę pałki drugą ręką napinasz i puszczasz - jak uraken uchi w karate. Możesz złamać nos, połamać obie kości jarzmowe ale to wszystko jest do naprawienia przez chirurga szczękowego. To czasami znacznie lepsze niż walenie po udach faceta, który idzie na ciebie z nożem.
Na zakończenie jeden filmik aby łatwiej było zrozumieć o co mi chodzi. Co prawda dotyczy obrony przed nożem gołymi rękoma, która podobno jest niemożliwa. Oto on:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To skrajnie trudna sytuacja. Policjant miał prawo być przekonany, że atakujący został wcześniej przeszukany i jest "czysty". Zaskoczenie musiało być maksymalne. A mimo to dał radę bo to nie był sparing na sali z "zawodowcem". Właśnie pod takie sytuacje a nie pod sparing na zasadach pojedynku opracowuje się rozwiązania jak te od Grovera.
Pozdrawiam pałkersów i nożowników :D :D :D
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Ja tam nie wiem. U nas duze sa chlopy i trenujace pod katem sily i szybkosci uderzen - jak taki Kriss przypierdoli po glowie pianka to KO murowane (ja przykladem ;) ). Uderzeniem w bark palka treningowa tez mozna wylaczyc bardzo duzego i "obitego" zawodnika w sparingu (Kontur17) ... wiec ja bym odradzal pewnym ludziom bicie po glowie, bo konsekwencje moga byc oplakane. Nigdy nie uzylem palki na ulicy i obym nie musial, ale na nokaut teleskopem i/lub ciezkie obrazenia sklada sie wiele czynnikow. Na ogol policja jest pobieznie przeszkolona w technice a na pewno nie w budowaniu sily pod konkretne techniki i czesto jest wiazana przepisami. Uwazam, ze jezeli cios palka jest poparty sila, dynamika, masa ciala i technika i trafia w glowe to nie ma przebacz - tylko niestety czesto nie ma czasu ani na sile, ani na ruch cialem dlatego baton czasami bywa mniej skuteczny. (patrz ciosy w stojce i ciosy w parterze).


Pozdrawiam

WhD
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.

ja bym odradzal pewnym ludziom bicie po glowie, bo konsekwencje moga byc oplakane.

Dlatego pisałem o uderzeniu w twarz, w twarzoczaszkę a nie np w kark czy ogólnie szyję albo w potylicę. I nie z pełnego zamachu jak w udo tylko przy pomocy technik"sprężynowych". Efektem może być połamany nos, kości jarzmowe, żuchwa ( np. wyrostek kłykciowy) jednak chirurg szczękowy poskłada to tak, że śladu nie będzie. W sparingu tego nie przećwiczysz (chyba, że z dobrym sprzętem ochronnym) ale to nie powód żeby całkiem z takich technik rezygnować. Samo obalenie występuje w sportach chwytanych w stójce a w parterze - jako sweep. W aikido podobna technika nosi nazwę irimi nage omote. Co zaś do jej skuteczności. Proponuję taki eksperyment. Przychodzą tam do was jacyś początkujący, nie? No to spróbuj tę technikę zastosować na jednym z nich. Wchodzi jak w masło. A tego typu relacje występują przeważnie w samoobronie. Przeciwnikiem rzadko jest najlepszy pałkers z Filipin lub Warszawy.Technika jest też dobra gdy masz gaz. Najpierw traktujesz napastnika gazem a potem nie musisz tłuc ślepego i płaczącego tylko możesz go przewrócić i kontrolować na ziemi.
Pozdrawiam :-)
  • 0

budo_xiii
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Jeżeli chodzi o sparingi, kiedyś zrobiłem coś podobnego i całkiem nieźle się spisywało. Nie wiem, może i było na forum: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_ros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:FMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Witam

Przeczytałem szybciutko wiekszość wypowiedzi i w sumie nic nowego nie mogę dodać.
Wielu z was wie, że dobrze technicznie wykonany atak ma dużą niszczącą siłę. Jest duża różnica między mocnym uderzeniem a mocnym, dobrze wykonanym technicznie.
Na dobrą technikę składa się kilka czynników. Istotna jest siła, szybkość, dystans, techniczny sposób wykonania ataku, punkt w który uderzamy i którą częścią teleskopa.
To wszystko trzeba wyćwiczyć żeby wychodziło automatycznie. I nie wystarczy machnąć kilka razy w powietrzu czy uderzyć w opony lub inny cel. Nie wystarczy wiedzieć !!! trzeba to robić w pełni automatycznie.
Co do skuteczności pałki teleskopowej i obrażeń jakie może powodować w ciele oponenta...
Nie mam praktyki z ulicy i jestem z tego powodu szczęśliwy !!! Ale z praktyki treningowo sparingowej wygląda to tak, że gościu który ze mną walczył mając rękawice hokejowe na rękach, jeszcze po dwóch miesiącach mówił że go ręka boli. Dostał końcówką kija w najmocniejszą część rękawicy !!! Kij był oczywiście ratanowy, o wadze do 20 dkg.
Pytanie, co by było gdyby dostał batonem ?

Podobała mi się jedna z wypowiedzi (sorki, ale teraz nie pamiętam czyja)
Nie przeceniajmy skuteczności batona. Jestem praktykującym miłośnikiem kija/teleskopa/broni pochodnej ale wiem że w pewnych sytuacjach lepszy będzie nóż, pistolet, krzesło, długopis czy gołe pięści, a czasem wystarczy odpowiednie słowo !

To że ktoś próbował się bronic batonem bezskutecznie nie oznacza że baton jest do du...
To że ktoś się obronił, nie oznacza że jest najlepszą bronią na świecie....
Panowie, odrobina rozsądku .... :wink:
  • 0

budo_ros
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:FMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
I jeszcze coś apropos prezentowanych filmików baton vs nóż...( i nie tylko tych)

Niestety wszystkie szkoleniówki zakładają że jeden z walczących jest idiotą !!! W tym wypadku akurat wypadło na nożownika ! (miał pecha)
Taki sposób ataku i obrony jest później powielany na treningach ku ogólnemu zadowoleniu całej grupy/szkoły/systemu/miszszszczów :wink: .....
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.

Ech, bo wy w tym swoim KFF spaczone podejście macie :-)
Tłuczecie się między sobą, znacie się jak łyse konie i zaczynacie marudzić. Kiedyś dałem taki przykład z walki między Fedorem i Minotauro w PRIDE. Lali się przez 20 minut i nic nie wyszło. Walka rozstrzygnięta dezyzją.


A u nas się walki rozstrzygają, się dosyć szybko :D a ćwiczymy z każdym normalnym chętnym (tylko nie każdemu taka konwencja odpowiada, nie znajdują u nas treningu przed lustrem i filozoficznych rozważań, mistyka - zero) :)


Teleskop świetnie służy do obrony. Tylko trzeba szukać dobrych celów. Ręka (po waszemu dłoń :D ), nadgarstek, przedramię, jeśli już to kolano a nie udo.
Jeśli bronimy swojego życia to celem jest oczywiście też obojczyk, głowa.


i teraz to o czym każdy gada (no dobra, większość) a mało kto robi:

trening budowy siły i szybkości uderzenia, techniczny, powiększenia możliwości ruchowych.
Do tego trening dodatkowy.
I dlatego nie każdy potrafi szybko i silnie uderzyć, jeszcze mniej osób potrafi to zrobić w ruchu.

Spustoszenia spowodowane batonem mogą być niewielkie ponieważ najczęściej używa go osoba niewytrenowana (niezależnie co sama myśli o sobie, dotyczy to także Miszczów, jak ktoś nie ćwiczy to traci umiejetności)
  • 0

budo_cizzia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 987 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
chylę czoła Panowie - nic dodać nic ująć :)

choć ciekawi mnie czy np. Akahige chciałby coś dopowiedzieć ... :wink:

Cizzia
  • 0

budo_kaki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 237 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Wtrącę do dyskusji o tym kto padł i nie padł po batonie chociaż się nie znam bo nie używam. Jednak jak mawiał Kulej bodajże - "nie ma mocnych, są tylko źle trafieni". Moim skromnym zdaniem jeśli chodzi o siłę ciosów czymkolwiek to: im większy stres - tym większe spiecie ciała i mimo iż adrenalina ogólnie dodaje siły, to strach i napięcie mięśni bardzo spowalnia techniki - przez co nawet walnięcie batonem może był słabe, nawet jak ktoś spory jest. Tak więc w sytuacji krytycznej warto umieć się chociaż trochę wyluzować (oddech) i zachować - względny - spokój. Takie tam refleksje...
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Nie ma wątpliwości, właściwa technika i motoryka powinny być poparte właściwą psyche. Ale tu chyba nikt inaczej nie sądził.
  • 0

budo_eskrima
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Baton jest skuteczny i gasi gości. Jednak jest jakiś tam minimalny procent gości którzy na batona nie będą patrzyć i wejdą w gościa masą o trzycyfrowej wadze z umiejętnościami walki w parterze. Wtedy baton na nic się zda, a oponent może go nawet przechwycić i sprać samego właściciela. Warto o tym pamiętać.
:wink:
  • 0

budo_melchi1
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Baton super sprawa tylko nie zbyt długi. lepiej wejsc w goscia z gradem uderzeń niz zadac jedno i mozliwe ze nie celne i skuteczne.
  • 0

budo_dealer
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1692 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jeszcze nie wiem
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Spustoszenia w organizmie spowodowane użyciem batona.
Dobry kotlet nie jest zły, jak odnosi się do tematu :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024