37 odpowiedzi w tym temacie

[budo_administrator]

Temat skopiowałem z forum klubowego :-)

Pako: ale mnie dzisiaj Janek pokręcił, nic nie mogłem zrobić
Pinek: zająłeś jakąś pozycje?
Pako: tak, byłem w gardzie


:-)

[budo_uirapuru]

Dwóch kolesi się zderzyło przy obrotówkach, padli na glebe z wielkim hukiem, cala sala zamilkła, pytam:

-co się stało? - dwie pary wytrzeszczonych oczu, suspens, pol sekundy ciszy i:
-ZŁOOOOOOOOOO!

[budo_robertp]

Dawno temu po parterze...
-Trenerze, mi się noga nie zgina.
Trener wstaje i idzie w stronę delikwenta
-Nie zgina ?! To przesąd

[budo_boro]

Na treningu wszyscy kładli sobie telefony na parapecie na sali żeby nikt nie ukradł. Komuś włączył się alarm wibracyjny, parapet był taki kamienny, wiec po sali rozległo sie brzęczenie.
Trener:
-z czym wam to sie kojarzy?
Wszyscy sie zaśmiali. Trener na to:
-wszyscy myślą tylko o jednym.
a jakiś chłop:
-o grach komputerowych

[budo_novocaine]

o LOL u mnie to by za duzo bylo

[budo_nick-zg]

rozgrzewka,leżymy na plecach,nogi lekko uniesione i trzymamy,wiadomo a trener przechodzi nam po kolei po brzuchach.
no i przechodzi chłopakowi(delikatnie ale nie za lekko też) takiemu z 12 lat.no i ten pod presja po prostu i nagle pierd.

wszyscy albo cichy smiech albo szok:D
a trener-bez kiai(krzyk) prosze:D

[budo_khunag]

btw. novo: gdzie Ty ćwiczysz w ogóle?

[budo_novocaine]

btw. novo: gdzie Ty ćwiczysz w ogóle?

w aberdeen. ale domyslam sie, ze nie o to ci chodzilo
moj trener sie nazywa Marc Howes. zaczynal w kyokushin, ashihara, teraz MMA. deejay byl na treningu, to jego tez mozesz spytac o opinie. wg mnie atmosfera jest zajebista a i trening ciezki.

[budo_maveric]

dawnoo temu jak jeszcze w pl bylem na treningu jakis koles opieprzał sie na treningu i przeszkadzał ( jakiś świeżak), to trener sie wnerwił i do niego
T: Stan sobie na piąstki i machnij 40.
K:już( i krzywi sie coś)
T: z której nogi chcesz kicka z lewej czy z prawej ??
K: obojętnie

młody jeszcze bardziej wnerwił trenera , trenejro sprzedał laczka kolesiowi, koles przeleciał z 1.5 metra w pozycji do pąpek i rozkraczył sie na glebie.
To był jego ostatni trening:D:D

[budo_tynks]

pojebany trener

[budo_maveric]

nie pojebany tylko kazdy wiedzial co go czeka jak bedzie sie opierdalał lub kozakował, kolo chcial byc fajny to wyłapał , trzeba sie uczyc szacunku.
Kick zawsze był wymierzany w udo.
PZDR

[budo_uirapuru]

Perspektywa sie zmienia jak czlowiek probuje poprowadzic trening i sie taki gowniarz znajdzie...

[budo_tynks]

To sie takiego bierze wyprowadza mówi dziękuje i już, a nie leje od razu.

[budo_novocaine]

zgadzam sie. moge robic pompki czy inne cwiczenia za kare, moglby mnie wyrzucic - ale po uderzeniu "za kare" sam bym wyszedl (albo wykustykal )

[budo_rolnikzz]

Deeeem...to trening sztuk walki a nie balet;) ... jeden kick z wyczuciem krzywdy nie zrobi:)

[budo_dar75]

Deeeem...to trening sztuk walki a nie balet;) ... jeden kick z wyczuciem krzywdy nie zrobi:)

a co na treningu boksu?

[budo_tynks]

jeden kick z wyczuciem krzywdy nie zrobi:)

koles przeleciał z 1.5 metra w pozycji do pąpek i rozkraczył sie na glebie.

to chyba nie był kick z wyczuciem

[budo_khunag]

dawnoo temu jak jeszcze w pl bylem na treningu jakis koles opieprzał sie na treningu i przeszkadzał ( jakiś świeżak), to trener sie wnerwił i do niego
T: Stan sobie na piąstki i machnij 40.
K:już( i krzywi sie coś)
T: z której nogi chcesz kicka z lewej czy z prawej ??
K: obojętnie

młody jeszcze bardziej wnerwił trenera , trenejro sprzedał laczka kolesiowi, koles przeleciał z 1.5 metra w pozycji do pąpek i rozkraczył sie na glebie.
To był jego ostatni trening:D

Ech, Maveric... trenujesz w jakichś patologicznych sekcjach, a potem narzekasz, że Ci angole to Cię niczego nie nauczą, gówniane kluby itd.

Tylko ciekawe dlaczego potem nasi dostają po dupie na zawodach...

[budo_maveric]

Mylisz sie khunaq, sekcja jest normalna , a kicki za kare w mojej byłej sekcji są oczywiste i kazdy kto tam trenije wie co go czeka jak palemka odbije, ten kick był ekstremalny bo koles był perfidnym kozakiem i szczerze należąło mu sie moim zdaniem bo nie pierwszy raz trener go uspakajał.
Trener nie kopie nikogo od tak sobie, kazdy wie co go czeka za odpieprzanie.
Ty nazywasz to patologią, a ja nauką pokory dla opornych.

Tynks masz racje nie był on z wyczuciem bo koles dostał na wczesniejszych treningach pare kontrolnych i nie podziałało, więc dostał cos z grubej rury.

A co do zawodów to nie wiem, nie jaram sie zawodami, trenuje dla siebie.

PZDR

[budo_rico]

zaleciało off topem
MI sie utrwalił jeden
"Bol jest waszym przyjacielem"