witam.
śledzę ten caly topic oraz dyskusje rozpoczeta przez grilo i zastanawia ze przede wszystkim walczy osoba, która i tak -jak sama powiedziala- nie cwiczy juz capoeira wogole i nie wiem czy wogole jest zainteresowana osobistym swoim uczestnictwem w imprezie. a osoby ktore najbardziej to powinno interesowac siedza cicho i w razie czego "umyją rączki" bo jak cos to i tak wszyscy "powiesza koty" na grilo i to ona bedzie ta zla.
organizatorem imprezy jest nasze stowarzyszenie i nasza akademia, sponsorzy to sponsorzy. daja kase w zamian za konkretne uslugi reklamowe dla ich firmy podczas festiwalu. i to wszystko.
z grupa legnicka rozstalem sie w styczniu i nie powinno nikogo interesowac dlaczego tak sie stalo. jest to sprawa miedzy mna a nimi i nikomu nic do tego. nie bede dyskutowal kto byl dobry a kto zly bo zawsze wina lezy gdzies po srodku.
nawet jesli roda czy lekcja jest "otwarta" to ze wzgledu na zaistniala niedawno sytuacje rozlaczenia naszej wspolnej pracy wypadaloby aby osoby wybierajace sie na owe lekcje czy rodas zapytaly czy -jako organizator- nie bede mial nic przeciwko, czy mimo tego ze nasza praca sie rozdzielila obie strony beda w stanie z szacunkiem egzystowac na tych lekcjach. tak jak napisal Uirapuru "organizator ma prawo trzymac wysoki poziom organizowanej przez siebie imprezy" a ja dodalbym rowniez ze ma za zadanie stworzenie dobrego klimatu na organizowanej imprezie. uwazam ze przyjscie tych osob zepsulo by klimat festiwalu.
nie ukrywam ze na dzien dzisiejszy nie chce miec stycznosci z ludzmi z grupy legnickiej. mimo wszystko mialem nadzieje ze sie to jakos ulozy i moze kiedys, w przyszlosci, bedziemy mogli swobodnie spotykac sie na jakichs rodas czy lekcjach otwartych nie palajac do siebie zlymi emocjami. jednak po tej dyskusji wiem juz ze to nie bedzie wogole mozliwe z tego chocby powodu ze osoby, w których imieniu wypowiada sie grilo, roszcza sobie prawa do przyjscia i uczestnictwa w festiwalu. na show w teatrze-impreza biletowana- mozna sobie przyjsc jesli kupi sie bilet. ja osobiscie ODCINAM SIE od wszystkiego co robi tamta grupa, etc.
NA LEKCJE OTWARTE ODBYWAJACE SIE W RAMACH FESTIWALU ZAPRASZAM WSZYSTKICH CAPOEIRISTAS CWICZACYCH W OFICJALNYCH GRUPACH. osoby z grup niezrzeszonych maja zakaz wstepu na bezplatne lekcje ktore odbywac sie beda w ramach festiwalu. najpierw niech określą swoją capoeira a pozniej bedziemy rozmawiac...
nie interesuje mnie czy to sie komus podoba czy tez nie. tak po prostu zarzadzam i tyle. jesli komus sie to nie podoba mam to w glebokim powazaniu. dorosly czlowiek rozmawia twarza w twarz a nie chowa sie za ekranem komputera oraz pewna anonimowoscia jaka daje nam internet. ja rowniez nie jezdze tam gdzie mnie nie zapraszaja i nie pisze z tego tytulu esejów na forach pokazujac w nich podlosc organizatorów i ich "hipokryzje".
pozdrawiam wszystkich ktorzy brali udzial w dyskusji oraz wypowiadali sie w niej rzetelnie.
a na zakonczenie chcialbym zacytowac zwrotke z piosenki mojego Mestre:
" os que falam mal de mim
e por que nao me esquece
mas falam de mim e faso
o dificio e ser eu"
MAJOR QUE DEUS, NIGUEM... MAJOR QUE DEUS, NIGUEM!!! - pamietajmy
salve!!!