Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
23 odpowiedzi w tym temacie

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
To ja się pożalę tu : P jak byłem młody i głupi to zdarzyło mi sie ze dostałem wpierdol na ulicy po pijaku, ale raz nawet ze słabszym przeciwnikiem zrobiłem sobie prawdziwego stret fighta!

Wygrałem ale srałem ze strachu że rzucą się na mnie jego koledzy. Po paru latach TERAZ przed chwilą nadarzyła sie taka sytuacja: w knajpie ( mordowni ) startuje do mnie koleś, ja mu gadka że skoro coś tam zna ludzi którzy trenują to sie spotkamy na sparingu (ostatni raz na treningu mma byłem 2lata temu , jestem bardziej fanem niż fighterem mma ale co tam ) bo on mówił że coś tam chodzi i trenuje, nalegał bardzo to proszę w ziołem go w zaciszne miejsce za krzakami i solo ( siłowo i masą to ja 75kg on pod 90 kg) pytałem huja 8 razy czy to sport czy osobiste on ze sport aja uwierzyłem naiwny.

Skończyło sie tak ze w parterze zacząłem go tłuc ( mounta zdobyłem i g&p jedną ręką drugą nie pamiętam co robiłem ) i nagle stało się to co zawsze się bałem na ulicy, zacząłem łapać kopy na twarz h... wie od kogo! Pewno bym teraz na pogotowiu zęby ( cała banda ich była ) liczył gdyby nie znajomy z treningów wsórd tych co mnie butowali! Kumpel? który założył mi mataleo i wołał żebym sie uspokoił i żebym w huja poszedł , pijany byłem ale na tyle rozsądku miałem żeby spierdolić w huja : P to by było śmieszne bo mnie gonił gościu któremu wpierdoliłem właśnie ( sprint mam dobry wiec sie nie boje tak bardzo ulicy ; ) ) i on mi goni mnie i woła wracaj na solo aja mu wołałem że mam w dupie takie solówki skoro walczę walczę z kilkoma naraz : P


Taaa to by było śmieszne ale ja teraz w rodzinnym mieście ( małym !) bywam raz na 2 tygodnie i przez jakiś czas teraz muszę uważać na gości ze sporej dzielnicy ( kurwa kose zacznę nosić chyba ! ja pacyfista ! ) Pierdole następnym razem schowam dumę do kieszeni i pójdę w chuja! Taka przestroga że na ulicy sprawiedliwości niema :P ( że naiwny bylem wiem, więc bez mędrkowania :P ) Kurwa a jutro miałem się z bliską koleżanką umówić ...grrr zobaczymy czy wary nie spuchną i czy nie spotkam którego...( acha tam tez był kumpel co z nimi piłem ale nie wiem czy przeżył ; ) I co śmieszne na sparingu przy tej różnicy siły i masy prędzej czy później i tak bym przegrał ...ehhh tak więc h... sobie udowodniłem.
  • 0

budo_d.o.m.i.n
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 57 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Nie ma koleś honoru. To on powinien się wstydzić... Swoją drogą nie masz kolegów? Jak się idzie na solo to zawsze się bierze ze sobą ekipę na taką właśnie ewentualność jaką opisałeś ;p
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Jak się cieszę, że nie piję (poza domem przynajmniej) :-)
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Sluchaj gdy jestes pijany nie bij sie, zbyt wiele do stracenia... no i prawda jest ze lepiej pojsc w chuj/spierdolic niz pozniej szukac zebow po podlodze;], a to ze kozaki osiedlowe nie wiedza co to solowka to juz wiadomo od dawna oni jak zwierzeta stadne zawsze atakuja razem to juz taki instynkt zachowawczy ;]
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.

Wygrałem ale srałem ze strachu że rzucą się na mnie jego koledzy. Po paru latach TERAZ przed chwilą nadarzyła sie taka sytuacja: w knajpie ( mordowni ) startuje do mnie koleś, ja mu gadka że skoro coś tam zna ludzi którzy trenują to sie spotkamy na sparingu (ostatni raz na treningu mma byłem 2lata temu , jestem bardziej fanem niż fighterem mma ale co tam ) bo on mówił że coś tam chodzi i trenuje, nalegał bardzo to proszę w ziołem go w zaciszne miejsce za krzakami i solo ( siłowo i masą to ja 75kg on pod 90 kg) pytałem huja 8 razy czy to sport czy osobiste on ze sport aja uwierzyłem naiwny.

Trzeba było zaprosić go na salę treningową - nie dość, że byś się zgodził(nie mógłby Ci powiedzieć, że tchórzysz), to prawdopowodbnie byś ostudził jego zamiar. A powód mógłbyć jakikolwiek -zostawiłeś szczękę w klubie, wolisz z rękawicami, czy jestes po treningu i chcesz odpoczac jeden dzien.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Co za żenujący temat.
Napierdalałeś gościa po pijaku z dosiadu tak że sam nic nie pamietasz co robiłeś i się dziwisz że cię goście z niego kopami ściągali, nawet twój kumpel cię musiał dusić.

Jak ktoś chce coś napisać to proszę bardzo, ale długo ten temat tu nie pobędzie.
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Hellfire a owszem jak zaczął startować zacząłem od tego że na sparing na treningu ale potem dałem się jak szczeniak podpuścić...

A skasować jak pasuje (albo nie pasuje temat ) Czy żałosny hmm bardziej by powiedział burakowate ( z tym że na wsi nie widziałem żeby na solówce koledzy pomagali ale może mało widziałem) co do g&p to go dopiero zacząłem zdobywać przewagę ( gościu był bardzo rześki cały czas , różnica wagi) a kumpel mnie położył żeby mnie przestali butować ( przynajmniej dziś tak powiedział) i nie dopinał duszenia bo jak padło hasło że spokój to ja od razu zluzowałem. A nawet jeśli to tylu chłopa nawet Pudziana by zatrzymało bez kopów.

O żałosne na pewno jest to ze zawsze twierdziłem że walki na ulicy nie mają sensu ( szczególnie po pijaku ) A tu się okazało że wiedza to z mało i dopiero praktyka sprawi że będą bardziej o tym pamiętał ( i z alkoholem rozsądniej)

Tamten kumpel co poratował zadzwoni dziś spytać o co poszło i kto zaczął ( i że w ogóle jest zdziwiony bo wie ja jestem spokojny człowiek, i w życiu nikogo pierwszy nie uderzyłem ) i powiedział że spoko nie mam się o co martwić ( dzielnice i tak na razie będę omijał ale scyzoryk sobie odpuszczę bo to więcej kłopotu niż pożytku dla mnie )
W sumie coś koło splotu s. jeszcze mnie boli a poza tym nie ma śladu tak więc miałem więcej szczęścia niż rozumu.
  • 0

budo_skyline
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.

a to ze kozaki osiedlowe nie wiedza co to solowka to juz wiadomo od dawna oni jak zwierzeta stadne zawsze atakuja razem to juz taki instynkt zachowawczy ;]


Można to podsumować stwierdzeniem, które króluje w sasiedniej miejscowosci:

"chodź na solo to ci wpier*****my" z naciskiem na liczbe mnogą w ostatnim słowie :D
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
hehe niestety mam teraz 100% przekonania że to prawda ( przed tem miałem 99% ale widac za mało ; )
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
solo to było w średniowieczu...
  • 0

budo_skylark1987
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Las w Łódzkim
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Solo to takie dobre lody wodne :wink: :)
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
W sumie nie macie się co dziwić. Nikt normalny by chyba nie stał bezczynnie i nie patrzył, jak jego kumpel dostaje od kogoś wpierdol, "bo to ma być fair play". Samo zaczepianie kogoś na ulicy już nie jest fair, więc nie widzę powodu, żeby się tak w stosunku do innych zachowywać. Nie mówię oczywiście o osobistych porachunkach, chociaż wtedy też różnie bywa.
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Nom ja też bym nie stał, z raz czy dwa się kumpli ratowało to się rozumie, ale też nigdy nie butowałem z kumplami jakiegoś gościa tylko dlatego że on w solówce pokonał znajomego. To Mi nie daje satysfakcji, a że innym to tak, to cóż mądry Polak po fakcie. To trochę tak jakby w walce MMA sędziowie rozdzielali w kilku trepami...
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.

To trochę tak jakby w walce MMA sędziowie rozdzielali w kilku trepami...


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

:)
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Już usunęli film, a pro po to normalnie respekt do tego malutkiego sędziego co prowadził Barnet vs Yoshida, najpierw pomysłem pomyłka jakaś bo On ani nie wyglądał na doświadczonego ani na takiego co by wchodził z sukcesem między zawodników, ale dziwo na mój gust poprowadził walkę bardzo ładnie.( w sumie w ogóle walka była ładna puki się nie zmęczyli)
  • 0

budo_erisnay
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
o żal, tak dla zabawy wyszedłeś z typem którego nie znasz na ulice?
masz mózg mniejszy od orzeszka :(
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
Jeśli chcesz kogoś obrażać albo komuś dowalić, to miej odwagę zrobić to pacząc tej osobie w twarz. Fakt głupio się zachowałem ale nie znasz mnie i takie osądy mojej osoby przez net zachowaj dla siebie.
  • 0

budo_genesius
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 435 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Najwyższej Półki
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.

Jeśli chcesz kogoś obrażać albo komuś dowalić, to miej odwagę zrobić to pacząc tej osobie w twarz. Fakt głupio się zachowałem ale nie znasz mnie i takie osądy mojej osoby przez net zachowaj dla siebie.


Nie wiem jak reszcie, ale mnie TO mowi duzo...
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.
I co literówka ma świadczyć o człowieku ?
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego od dziś pier... walki na ulicy.

I co literówka ma świadczyć o człowieku ?


W internecie tak :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024