Skocz do zawartości


Zdjęcie

World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

budo_perkosz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
1 Nick Thompson pokonał Fabricio Monteiro przez Decyzję (Jednogłośną) 3 5:00

2 Ryo Kawamura pokonał Antonio Braga Neto przez Decyzję (Jednogłośną) 3 5:00

3 Evangelista Santos pokonał Makoto Takimoto przez Poddanie (Heel Hook) 1 4:51

4 Kazuyuki Fujita pokonał Peter Graham przez poddanie (North-South Choke) 1 1:23

5 Kazuo Misaki pokonał Siyar Bahadurzada przez poddanie (Guillotine choke) 2 2:02

6 Takanori Gomi pokonał Duane Ludwig przez TKO (rozcięcie) 1 2:28


No i na koniec Yoshida podzielił los Nastuli - też przegrał z Barnettem przez technikę na nogę.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
Barnett rozjebał mnie tą skrętówką, co ją kombinował jak Yoshida był z żółwiu i kimure trzymał, bardziej niż tym masakrycznym suplesem :) Yoshida słabiutko, kondycja jakaś nie ta, wcześniej był waleczny a teraz jakoś to bez ładu i składu.
Takimoto podobnie, z Aokim dał zajebisty debiut w mma a tutaj odklepał ...taktarova :o Fakt, że walczył z bułowatym cyborgiem a nie ze szczypiorem aokim ale zawiodłem się troche.
Największy przekręt to była decyzja thompson vs monteiro, za co on bladź wygrał?... :?
Fujita to był z góry wiadomy wynik, choć zaskoczył mnie, że duszonko całkiem fajne założył.
Ogólnie kiepska gala, muza między rundami i po walce jakaś badziewna i walki w większości nijakie.

Czekam na turniej Dream bo to był niewypał jak dla mnie.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
Yoshida jak zwykle się wypompował pod koniec drugiej rundy. Barnett był od początku lepszy, ale też należało się tego spodziewać. W każdym razie walka mi się podobała, dla mnie była mocno nostalgiczna i wcale nie taka zła. Z resztą już gorzej, ale może się spokojnie rozkręcić. Oczywiście o ile jeszcze będzie Sengoku jako takie, a nie nastąpi płynne przejście w Dream.
  • 0

budo_kaamiil
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
Sos z Aokim walczył Bu Kyung Jung nie Takimoto. Takimoto to ten co wygrał ostatnio z Bustamante niejednogłośną decyzją :wink:
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
aaa fakt, dzięki za poprawkę :-)
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
Czy ktoś ma pojęcie, o co chodziło w nawijce mniej więcej godzinę przed końcem gali, kiedy na dużym ekranie pojawił się najpierw Roger Gracie, a potem Kevin Randleman?
  • 0

budo_kaamiil
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
to była zapowiedź ich występów
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
Oby. :)
  • 0

budo_nechrist
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2092 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wro

Napisano Ponad rok temu

Re: World Victory Road ( Sengoku) - 5 marca (Spoiler)
obejrzalem 6 pojedynczych walk zassanych z emule (przed chwila sciagnal sie Barnett) i powiem szczerze, ze nudy straszne. zawiodlem sie troche. z UFC to w ogole bez porownania.
smieszni byli sedziowie w jednej walce, jak jeden zawodnik drugiemu kombinowal kimure poza linami ringu i dwoch sedziow sie wypielo tylkami dotykajac ringu jakby chcieli zrobic dodatkowe miejsce do walki na swoich plechach... :lol:
generalnie slabo.
Cyborg ladnie wypadl. nadspodziewanie.

pzdr
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024