30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dealer]

Ma ktos z was jakies blizsze informacje na temat tego ponoc polskiego sytemu walki?

Gdzies przez wyszukiwarki znalazlem tylko taki fragment:

Jak chodzi o Militarie Ars Poloniae to styl ciągle jest tworzonony(aktualnie przerwa) ale kanon jest mniej więcej taki:
Kodeks etyczny -wierność chrześcijańskim,rycerskim,polskim wartościom -Bóg,Honor,Ojczyzna
techniki-po pierwsze realizm i skuteczność
a dokladniej:
- uderzenia głównie pełną pięścia
-najwyższe kopnięcia-napoziom klatki piersiowej(nie wyżej)
- dążenie do walki całościowej to znaczy techniki,uderzane i chwytane/stójka i parter
-wykorzystaniewszelkich możliwych technik -uderzenia,chwyty,uciski na oczy,gryzienie
-ważna zasada -nie ma techniki /ataku na który nie ma kontrataku;trzeba tylko wymyślić odpowiedni kontratak

Ale co to tak naprawde jest? Ma ktos jakas wiedze na ten temat?

(zastanawialem sie nad umieszczeniem tematu w dziale cobat ale to dazenie do walki calosciowej to jak z mma)

[budo_popo]

Nie pierdol...

[budo_dealer]

Bardzo ciekawa odpowiedz. Widac, ze jestes niesamowicie rozgarniety, umiesz czytac i wnosisz wiele do dyskusji.

Dziekuje za zabranie glosu.

[budo_dar75]

wziąłem i zdębiałem

nieźle się chłopaki z Tsunami maskują

[budo_dealer]

Przestancie.

Wejsziesz np. w Wikipedie i tam pod "polskimi" SW jest i ta.

Nie ma jej wiekszego opisu, za to jest opis karate tsunami

Nie ma tez opisu np. BAS3 ale o tym, kazdy cos tam slyszal.

A ta dziwna nazwa widac nic nie mowi, skoro jest porownywala z karate tsunami.

Na innym forum bylo te kilka zdan, ktore zamiescilem a poza tym zadnych informacji.

[budo_sos]

Jakiś kolejny super skuteczny system więc nie jest to sport => z mma nie ma za wiele wspólnego => przenoszę

[budo_deprawator]

Krav Mage militarną wcielaja i przystosowuja do polskich realiów. Włodek Kopeć i Piotr Tarnawski. Nawet podręcznik wydali. Całkiem fajna sprawa

[budo_arturbart]

Przy okazji chciałem zapytać co te nowe systemy wnoszą czego jeszcze nie ma? Kolejne mnożenie tego co już jest pod szyldem polskie i dorabianie filozofii to troszkę mało.

[budo_khunag]

Krav Mage militarną wcielaja i przystosowuja do polskich realiów. Włodek Kopeć i Piotr Tarnawski. Nawet podręcznik wydali. Całkiem fajna sprawa

Bez sensu, co to, u nas nie ma żadnych tradycji, że trzeba cudze przerabiać?

Było coś kiedyś o czymś, co nazywało się Signum Polonicum, chyba głównie tam zajmują/zajmowali się walką bronią, ale wszystko było (z tego co czytałem) oparte na polskich metodach i tradycjach i to jest imho zacna inicjatywa.

[budo_jarekin]

Krav Mage militarną wcielaja i przystosowuja do polskich realiów. Włodek Kopeć i Piotr Tarnawski. Nawet podręcznik wydali. Całkiem fajna sprawa

Ci panowie to prezesi Stowarzyszenia Krav-Maga Polska, są współautorami Programu Walki w Bliskim Kontakcie dla WP oraz adekwatnego podręcnika. O ile się orientuję to nie "sprzedają" tego pod hasłem jakiejś "polskiej" SW - to jakieś nieporozumienie

[budo_szymon247]

Ludzie.. ehh


W którymś numerze magazynu "Sztuki Walki" sprzed roku albo więcej było poświęconych kilka stron tej "sztuce walki". Gdzieś może mam tą gazete ale nie moge znalezc - było to w tym samym numerze w którym dokładnie opisany był Shidokan i któraś ze szkół Ju-Jitsu a także relacja z obozu Aikido i jakiegoś stażu BJJ.
Wracając do "Polskiej sztuki walki" były pokazane zdjęcia strojów "wojowników", tradycja, ogólny szkielet tego stylu itp itd.
Ponoć historia tego sięga czasów +- bitew krzyżackich ale dokładniej nie pamiętam.
Jeśli naprawde sie tym interesujesz to polecam odnalezc gdzies tą gazete bo było tam bardzo dużo informacji na ten temat.

[budo_pabblo]

to jest stronka Panów którzy pisza artykuły w magazynie " Sztuki Walki"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a tu inne stronki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrawiam

[budo_khunag]

A co ma niby ARMA z tym wspólnego?

[budo_pabblo]

Stronke ARMA podałem dlatego ze oni tez zajmuja sie starymi sztukami walki itd co prawda nie polskimi ale tez z okresu rycerstwa podobnie jak signum-polonicum wiec mozna poczytac sobie jako ciekawostke pozdrawiam

[budo_swn]

Jaki jest sens tworzenia nowych styli/systemów, które poza nazwą nie wnoszą kompletnie nic nowego w świat sztuk i sportów walki? Może mi to ktoś wyjaśnic?

[budo_robertp]

to jest stronka Panów którzy pisza artykuły w magazynie " Sztuki Walki"
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Rety !
Do tej pory, za mocno odjazdową uważałem okładkę kaset z Sistiemą Vasilieva "rusian ancient warrior martial arts", ale Ci panowe w kontuszach podnieśli stężenie absurdu.
No chyba, że to zgrywa a ja nie kumam czaczy.

[budo_pinczer]

A ja uważam że to fajna sprawa. Ludzie bawią się odtwarzając historię poznając ją od środka, a że sachaczają o systemy walki chwała im za to. Porównanie do Sistemy i takich wynalazków niezbyt trafione bo ludzi ci nie stworzyli genialnego starożytnego sytemu typu combat tylko rekonstruują element życia ludzi.

[budo_swn]

Otóz to - odtwarzanie. Czyli nic nowego. A teksty o twórcy polskiej sztuki walki Signum Polonciom są jak dla mnie nie na miejscu. Panowie raczej nie stworzyli nic nowego tylko "bawią sie" (nie urażając nikogo) w rycerzy.

Jeśli ja wezmę maczugę i będę polował na na jelenie w lesie, zachowując przy tym mentalnośc ludzi pierwotnych to będę twórcą prehistorycznej sztuki walki? :wink:

[budo_pinczer]

Nie twórcą a odtwórcą, jest obecnie taki rodzaj acheologii gdzie naukowcy starają się żyć tak jak w danym okresie i podciągnąłbym to pod taki eksperyment.

[budo_khunag]

Pieprzycie panowie

Co to niby za problem, że ktoś próbuje odtworzyć polskie metody walki? Odtwarzanie europejskiej szermierki i zapasów na podstawie traktatów i innych źródeł przyniosło całkiem niezłe efekty, zacna inicjatywa. Tylko mam nadzieję, że stoi to na wyższym poziomie, niż ich stronka

Panowie raczej nie stworzyli nic nowego tylko "bawią sie" (nie urażając nikogo) w rycerzy.

W rycerzy to się bawią bractwa rycerskie.

A że nie stworzyli niczego nowego? Przecież nie twierdzą, że stworzyli, przecież tutaj właśnie chodzi o odtwarzanie tego, co zagubione (na ile to możliwe).