Po filmie "Mestre Bimba - a capoeira iluminada
Napisano Ponad rok temu
Znaczna większość grup wytworzyła swój styl i nie ma to z Regionalem zbyt wiele wspólnego ale używają tej nazwy nie przejmując się zbytnio o historię. Są grupy które otwarcie mówią że ich style to efekt ewolucji i mam wielki szacunek do nich. Czytałem o grupie Mestre Mao Branca, że oni ćwiczą capoeirę (podobnie jak nasza grupa). Mestre Camisa twierdzi że styl jego grupy to Capoeira Abada. Czytałem też kiedyś na stronie E.A.C.A.G. że ich styl gry też się rozwinął z Regionalu do tego co dziś można zobaczyć.
Takich grup jest wiele, a ja podaję jedynie przykłady. Jednak na codzień tysiącom, o ile nie milionom, capoeiristas na całym świecie wmawia się że trenują Capoeira Regional. Teraz takie osoby mogą zobaczyć film i spytać gdzie są podobieństwa.
Zmierzam do tego, że jeśli coś co zostało zmienione i nie jest już w swojej oryginalnej postaci, to nazwa też powinna zostać zmieniona. Oczywiście nie można tego narzucić nikomu.
Nie zamierzam tutaj być adwokatem ani oskarżycielem i proszę się nie unosić i nie obrażać, gdyż szanuję każdego Mestre i każdą grupę. Chodzi mi jedynie o zapytanie co na ten temat sądzicie pod kątem historii i etyki.
I jeszcze jedna prośba - skupmy się na temacie.
Napisano Ponad rok temu
Mestre Camisa pewnie bardzo chciałby stworzyć własny styl, ale równocześnie w podobny nurt wpadło wielu innych mestres i rozwijając techniki capoeira panowie stworzyli wspólnie naturalne następstwo ówczesnej capoeira
Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Aż chciałoby się pomyśleć w takim razie, co będzie za parę lat. Przewiduję dalszy rozwój capoeira moderna, ugruntowanie styli tradycyjnych bez ich większego rewolucyjnego rozwoju (raczej pogłębianie wiedzy na ich temat), ale czuję, że już niedługo mocny nacisk zacznie kłaść się na trening kontaktowy i przekrojowy, może doczekamy się konkretnego treningu, wiedzy i stylu technik pod kątem walk mma. (vide walki muzenzy i chłopaków z axe).
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
K_P
Napisano Ponad rok temu
Co do Polskich grup regional, wydaje mi się, że UNICAR ma najbardziej tradycyjno regionalowy styl.
Napisano Ponad rok temu
Mestre Camisa pewnie bardzo chciałby stworzyć własny styl, ale równocześnie w podobny nurt wpadło wielu innych mestres i rozwijając techniki capoeira panowie stworzyli wspólnie naturalne następstwo ówczesnej capoeira
Coś w ten deseń
Amerindio - ale przecież to chyba oczywisty fakt, że ówczesne style pochodzą od regionalu i angoli. Więc chyba ciężko skłamać, mówiąc, że prawie każda grupa ma w swoim stylu coś z nauk Bimby i Pastinhi
Napisano Ponad rok temu
przewiduje rozwoj w kierunku dance... Dla turystow.
Pozdrawiam
K_P
Oj, żebyś się nie zdziwił na co można trafić w Bahia na Mercado Modelo...
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się że Mestre Camisa był pierwszym, który po Mestre Bimbie postanowił stworzyć własny styl ale też mogę się mylić.Mestre Camisa pewnie bardzo chciałby stworzyć własny styl, ale równocześnie w podobny nurt wpadło wielu innych mestres i rozwijając techniki capoeira panowie stworzyli wspólnie naturalne następstwo ówczesnej capoeira
Takie połączenie już jest, np. w grupie Topazio. Czy jest to fajne, to już rzecz gustu ale pewnie masz rację co do rozwoju capoeiry.Aż chciałoby się pomyśleć w takim razie, co będzie za parę lat. Przewiduję dalszy rozwój capoeira moderna, ugruntowanie styli tradycyjnych bez ich większego rewolucyjnego rozwoju (raczej pogłębianie wiedzy na ich temat), ale czuję, że już niedługo mocny nacisk zacznie kłaść się na trening kontaktowy i przekrojowy, może doczekamy się konkretnego treningu, wiedzy i stylu technik pod kątem walk mma. (vide walki muzenzy i chłopaków z axe).
UNICAR tradycyjnym stylem regionalowym? Zakładam że nie oglądałeś filmu o Mestre Bimbie. Jeśli ktoś twierdzi że jest to "oryginalna sztuka walki z Bahia" to pewnie tak jest ale różnice zauważy chyba każdy i raczej nie powinno się tego nazywać Regionalem, może conajwyżej "nowym regionalem" albo "coś trochę jak regionalem".Myslę, że należy zadać sobie pytanie, czy ten tradycyjny styl regional odpowiadałby nam, europejczykom, polakom. Mi osobiście nie i dlatego sądzę, że powstało tyle modyfikacji, które zależały od widzimisia jednostki. I jest to dla mnie fajne, bo mamy już dosyć szeroki wybór tego co chcemy trenować. W polsce działa około 20 grup i każda oferuję chociaż odrobinę inny styl.
Co do Polskich grup regional, wydaje mi się, że UNICAR ma najbardziej tradycyjno regionalowy styl.
Ilość grup w Polsce, w porównaniu z innymi krajami, w dalszym ciągu jest niewielka. Jeśli ktoś ma ochotę trenować np. Angolę to taka możliwość jest tylko w kilku miastach w Polsce (chyba w 3).
Jasne, to jest oczywiste. Mnie chodzi jedynie o używanie nazwy.Amerindio - ale przecież to chyba oczywisty fakt, że ówczesne style pochodzą od regionalu i angoli. Więc chyba ciężko skłamać, mówiąc, że prawie każda grupa ma w swoim stylu coś z nauk Bimby i Pastinhi
Uważam że w chwili obecnej jedyną grupą na świecie uczącą i uprawiającą Capoeira Regional jest grupa Filhos de Bimba. Być może nawet zaryzykuję stwierdzenie że inni czerpią z popularności nazwy stylu wymyślonego i praktykowanego przez Mestre Bimbę.
Uważam że każdy może praktykować taką capoeirę jaka mu odpowiada i jeśli chce to możne nawet wymyślić inny, własny styl ale w czasach obecnych gdy słyszymy Capoeira Regional, większości ludzi nie przyjdzie do głowy styl oryginalny, np. ten z filmu. Z punktu widzenia historii to wprowadza zamieszanie, a i tak w capoeirze nic nie jest proste i oczywiste.
Napisano Ponad rok temu
Mi się wydaje, że już wcześniej powstał wspomniany już styl "Senzala". Chyba, że chodzi Ci o osobę, która sama postanowiła stworzyć styl na nowo, bo "Senzala" powstało chyba na drodzę ewolucji :>.Wydaje mi się że Mestre Camisa był pierwszym, który po Mestre Bimbie postanowił stworzyć własny styl ale też mogę się mylić.
Nie, nie. Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi raczej o takie porównanie i stwierdzenie, że w Polsce UNICAR bardziej przypomina ten tradycyjny regional niż pozostałe grupy. Nie pisałem, że nim jest (chociaż jako jedyna grupa w Polsce ma w swojej nazwie "Capoeira Regional").UNICAR tradycyjnym stylem regionalowym? Zakładam że nie oglądałeś filmu o Mestre Bimbie. Jeśli ktoś twierdzi że jest to "oryginalna sztuka walki z Bahia" to pewnie tak jest ale różnice zauważy chyba każdy i raczej nie powinno się tego nazywać Regionalem, może conajwyżej "nowym regionalem" albo "coś trochę jak regionalem".
Filmu rzeczywiście nie oglądałem, aczkolwiek w internecie można znaleźć różne inne ciekawe filmy.
Jesli chodzi o używanie nazwy to chciałbym zauważyć też, że w grupach gdzie praktykuje się zarazem regional jak i angola, to ta angola też nie wygląda jak ta, jaką widzimy na filmach chociażby Mestre Cobra Mansa czy Mestre Jogo de Dentro.
Napisano Ponad rok temu
Wklep w wyszukiwarce na Youtube Filhos de Bimba i zobaczysz Regional. Mnie to wcale UNICARu nie przypomina.
Napisano Ponad rok temu
W sumie oglądając te filmiki Filhos de Bimba, to uważam, że regional tej grupy też ewoulował...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (w oryginale filmik bez żadnych pokazówek ABADA) Wydaje mi się, że tutaj jest ten regional.
Napisano Ponad rok temu
Ilość grup w Polsce, w porównaniu z innymi krajami, w dalszym ciągu jest niewielka. Jeśli ktoś ma ochotę trenować np. Angolę to taka możliwość jest tylko w kilku miastach w Polsce (chyba w 3).
Nie do końca jest tak jak piszesz bo w Polsce nie ma ani jednej PRAWDZIWEJ grupy Capoeira Angola! To co powstaje to pseudo grupki zakładane przez osoby zafascynowane Capoeira Angola, które nie posiadają stażu ani kwalifikacji, o ile uczestnictwo w kilku warsztatach jest ku temu wystarczajace..
Nie mówię, że to coś złego ale nie nazywajmy tego grupami Capoeira Angola w odniesieniu do istniejących w Polsce grup Regional czy Contemporanea.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Od czegoś trzeba zacząć.Nie do końca jest tak jak piszesz bo w Polsce nie ma ani jednej PRAWDZIWEJ grupy Capoeira Angola! To co powstaje to pseudo grupki zakładane przez osoby zafascynowane Capoeira Angola, które nie posiadają stażu ani kwalifikacji, o ile uczestnictwo w kilku warsztatach jest ku temu wystarczajace..
Napisano Ponad rok temu
Od czegoś trzeba zacząć.
Tu myślę trzeba się zgodzić, bo granica między prawdziwa/nieprawdziwa jest bardzo subiektywna. Negus sprzed 300 lat pewnie by wyśmiał dzisiejszą "prawdziwą" angolę. Poza tym co to za capoeira, jak nie ma niewolnictwa.
... w Polsce przynajmniej Urząd Skarbowy jest
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Od czegoś trzeba zacząć.Nie do końca jest tak jak piszesz bo w Polsce nie ma ani jednej PRAWDZIWEJ grupy Capoeira Angola! To co powstaje to pseudo grupki zakładane przez osoby zafascynowane Capoeira Angola, które nie posiadają stażu ani kwalifikacji, o ile uczestnictwo w kilku warsztatach jest ku temu wystarczajace..
"Od czegos trzeba zaczac" - ja się z tym w pełni zgadzam.
To, że w końcu zaczyna się coś dziać w temacie Capoeira Angola w Polsce jest bardzo pozytywne.
...tylko, że ja od samego początku nie o tym.
To, do czego się przyczepiłem, to pisanie, że "w Polsce można ćwiczyć Capoeria Angola" (a na dodatek w trzech miastach).
Na chwilę obecną nie ma ani jednej grupy, zrzeszonej/niezrzeszonej/pod nazwą/nie pod nazwą, prowadzonej przez graduowanego nauczyciela Capoeira Angola.
Jeśli ten istotny warunek zostanie kiedyś spełniony, wtedy będzie można powiedzieć, że w danym mieście jest prawdziwa grupa Capoeira Angola. Tak jak to można dziś powiedzieć o Capoeira Contemporanea i Regional w Polsce - prowadzonych przez doświadczonych nauczycieli.
[Tu myślę trzeba się zgodzić, bo granica między prawdziwa/nieprawdziwa jest bardzo subiektywna. Negus sprzed 300 lat pewnie by wyśmiał dzisiejszą "prawdziwą" angolę. Poza tym co to za capoeira, jak nie ma niewolnictwa.
Panie Śrubka, zwrotnica w drugą stronę, bo pociąg pojechał nie tym torem...
Gdzie ja napisałem "prawdziwa Capoeira Angola"? Ja napisałem "prawdziwa grupa Capoeira Angola" (wyjaśnienie powyżej).
Capoeira Angola nie jest prawdopodobnie taka jaka była 300 lat temu ale jest niezmieniona od ponad stu lat, a to co się w niej zmieniło to fizyczność człowieka. Fundamentalne zasady pozostały w 100% niezmienione.
PS:
Nie rozumiem co ma wspolnego Negus jako historyczny i polityczny tytuł władców Etiopii z Capoeira Angola
Napisano Ponad rok temu
Teraz już wiem że są to grupy nie zrzeszone i dziękuję za ta informację.
A teraz z innej beczki. Wymieniane są Angola, Regional i nowoczesna capoeira. No więc muszę zakomunikować że istnieje jeszcze "Capoeira". Bez podziału na style, zachowująca tradycję i niestety pomijana na forach, wikipedii i innych portalach informacyjnych. Piszę o tym bo gdy ktoś dzwoni żeby się spytać czy robiona przez nas capoeira to regional, przyznaję że mnie szlag trafia. W Polsce nie ma Regionalu i trzeba to wyraźnie zaznaczyć! Nazwa ta jest wykorzystywana w celach reklamowych ale przynajmniej osoby dłużej ćwiczące nie powinny być oszukiwane.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ile za treningi Capoeira?
- Ponad rok temu
-
Katolicyzm a Capoeira
- Ponad rok temu
-
artykul o capoeira
- Ponad rok temu
-
Mestre Bimba, A Capoeira Iluminada - napisy
- Ponad rok temu
-
Sznur na Cordao -> 300m
- Ponad rok temu
-
Lojalność w Capoeira a stopnie
- Ponad rok temu
-
pomorze środkowe
- Ponad rok temu
-
Granice Capoeira?
- Ponad rok temu
-
"Tylko dla najlepszych" dzis 22:30 TVP1 !
- Ponad rok temu
-
Cena treningów
- Ponad rok temu