25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_korda]

Dzien dobry .
Czy moze ktos wyjasnic dlaczego na stronie Oyama Karate jak podaje sie wyniki z zawodow o puchar Polski Strefy Zachodniej nie podaje sie wynikow za III i IV miejsca .
W jednych kategoriach sie podaje a w innych nie.
Chyba wszystkie miejsca III i IV sa wazne.

[budo_adem]

W niektorych kategoriach byly po 2/3 osoby...

[budo_korda]

A dlaczego .
To oplaca sie jechac na jedna walke .
A jak by przyjechal jeden zawodnik to tez dostanie medal.

[budo_shindojo]

Myślę,że nawet jedna walka to doświadczenie i nauka dla startującego. W trakcie zwykłych sparingów, jak doskonale wiecie, jest mniejsze obciążenie psychiczne i nie walczy się na 100%.
Wg mnie warto.
Apropos medali w kategoriach, w których jest 1 osoba - po zawodach organizowanych przez mój klub zdarzyła się taka kategoria. W konsekwencji medal dostał mój synek - za sikanie do nocnika
Pozdrawiam

[budo_shalom]

Jeśli zawodnik byłby jeden to przypuszczam ze wrzucono by go do innej kategorii po prostu
To były lokalne zawody i dlatego były też tak słabo obsadzone kategorie. Na MP i PP jeśli zawodników jest mało w danej kategorii to łączy się np. dwie kategorie.

Poza tym uważam że warto wyjść nawet na tą jedna walkę, zawsze mozna się czegos nauczyc

[budo_malta]

A jak by przyjechal jeden zawodnik to tez dostanie medal.

oj niekoniecznie, ja raz byłam sama i dostałam tylko beznadziejna nagrodę pocieszenia.

[budo_jin kazama]

haha niezle:) heh

[budo_korda]

[quote name="Shalom"]
To były lokalne zawody i dlatego były też tak słabo obsadzone kategorie.


W Kalwari tez byly lokalne i ful wypas.
Popatrz se na stronke seido.

[budo_shalom]

Zawody o których był temat były zawodami lokalnymi, a do tego tylko w kumite, a te o których ty mówisz, cytując ze strony Seido:

W turnieju wzięło udział 156 zawodniczek i zawodników reprezentujących niemal wszystkie kluby Seido Karate zrzeszone w Polskiej Federacji Seido Karate.
Zawody rozegrano w następujących konkurencjach :
- konkurencja Kata ,
- konkurencja kumite dla juniorów do 14 roku życia
- konkurencja kumite dla juniorów od 14 lat
- konkurencja kumite dla seniorów
- test tameshiwari

[budo_korda]

u was to chyba wszystkie zawody sa lokalne bo jakos nie widac zeby wam zawodnikami dowalalo.
piszecie ze warto jechac nawet na jedna walke to nawet jak przegram to jestem wicemistrzem tak . To jakis zart ?

[budo_shalom]

Nie wiem jak ocenić ilość zawodników, tzn ile to jest u ciebie dużo, a ile mało?
MP w Kata 180 zawodników. Ostatni Puchar Polski w Semi-knockdown - 160 zawodników, ostatnie MP Juniorów 130, MP Seniorów w Semi-knockdown startowało 110 w knockdown 80 (zasada jest taka że zawodnicy którzy staną na podium w knockdown nie mogą wystartować w semi).

A czy pan z Seido zamiast próbowac zrobic jakiś czarny PR, nie mógłby sie pochwalić swoim stylem i organizacją? Bo 156 zawodników w sumie w konkurencji kata, walkach juniorów i seniorów też nie jest specjalnie imponującą ilością , no ale zobaczymy jak dopisze wam (i nam ;]) frekwencja na MP Swoją drogą mam nadzieje że będzie mozliwość powalczenia na jakichś zawodach w szerszym gronie

pozdrawiam

[budo_nowytu]

Nie wiem o co taki płacz ale juz dawno się zakończyły zawody o wysyokich frekwencjach zwłaszcza w stylach , które zamierają. Czasy się zmieniaja i bez dobrego zaplecza wszystko sie kończy bo jest lepsza konkurencja na rynku i porządniejsza.

[budo_tedo]

Shalom, nie przejmuj się tym co pisze Korda czy jakoś tak, to ponowna próba zwaśnienia zawodników wywodzących się z różnych organizacji. Nikt nie protestuje jak dwóch bokserów walczy o mistrzostwo świata i nikt nie ma pretensji że wcześniej nie stoczyli kilku walk lub więcej(tego samego dnia,to taki skromny przykład) Pamiętajcie że liczy sie dobra organizacja zawodów, to jak sie na nich bawimy i to co z nich wyniesiemy. Pozdrawiam!!!!!

[budo_raphael]

Witam!

Jak dla mnie licytowanie się o ilość zawodników na turniejach jest bez sensu .
W ogóle uważamy, że ilość zawodników nie powinna przekraczać 60 osób.
5 kategorii / 3 dla panów i 2 dla pań / , po 8-miu zawodników w każdej kategorii to 40 osób i wystarczy.
Może być kilku więcej ale bez przesady. Wszystko co więcej powoduje, że turnieje trwają zbyt długo i zarówno widzowie jak i zawodnicy i sędziowie po kilku godzinach są już tak zmęczeni, że mają tego dosyć.
Rozgrywanie z konieczności zawodów na kilku matach też nie jest dobrym rozwiązaniem bo w końcu nie wiadomo na których walkach sie skupić i co oglądać.
Wiadomo , że jak zgłosi się dużo zawodników to trzeba robić takie turnieje - maratony ale należy tego unikać.

Pozdrawiam

[budo_nowytu]

Macie rację tylko po co teksty,że najsazxza organizacja jest największa itd .......... ,a po chwili okazuje się ,że nawet do kata nie ma 3 zawodników lub z obawy prze lepszymi nie zapraszam sie innych styli.

[budo_.:pitman:.]

Nikt nie protestuje jak dwóch bokserów walczy o mistrzostwo świata i nikt nie ma pretensji że wcześniej nie stoczyli kilku walk lub więcej(tego samego dnia,to taki skromny przykład) Pamiętajcie że liczy sie dobra organizacja zawodów, to jak sie na nich bawimy i to co z nich wyniesiemy. Pozdrawiam!!!!!

to nie jest skromny przykład tylko z całym szacunkiem idiotyczny przykład...jeśli porównujesz walke 12 rundową o MŚ w boksie z walką 3 minutową w karate knockdown i nie widzisz w tym róznicy to sory ale nie masz pojecia o czym piszesz...

[budo_tedo]

Cóż może i idiotyczny, ale chciałem przekazać tutaj swoją myśl i nic więcej. nie zmienia to faktu że walczy nadal tylko dwóch. Pozdrawiam!!!

[budo_nowytu]

W Ok wszystko się zminiło jak można wyczytać i wiem od znajomych po założeniu federacji w Krakowie ludzie uciekaja do innych styli lub bawią się dwu frontowo i robią MT , więc to już nie karate tylko walka o przetrwanie w czyms klubu.

[budo_shalom]

1. nowyTU piszesz nie na temat
2. http://www.forum-kul...showtopic=84165 !
3. Nie rozumiem co złego widzisz w startach zawodników z Oyama w zawodach MT czy KB. Niektóre kluby ćwiczą oprócz walki w knockdown także fullcontact (są organizowane nawet MP Oyama Karate w fullcontact) i nie widze powodów żeby mieli nie startować w zawodach w tej formule. Osobiście uważam to za wielką zaletę, bo mozna dzięki temu spojrzeć na walkę troche z innej perspektywy i nauczyc sie praktycznych nawyków jak np. odpowiednie trzymanie gardy, o czym często osoby walczące tylko w knockdown zapominają.

pozdrawiam

[budo_nowytu]

To chyba rozpad ,a nie poszukiwanie sposobów na kumite