sylwestrowa śmierć
Napisano Ponad rok temu
hip-hopowcy zamordowali gościa...
w żarach, woj. lubuskie...
pedały kochające PLN zabili gościa na imprze sylwestrowej!
zrobiłem co mogłem ale było za późno...
i niech teraz mi hiphopy mówią, żem ograniczony!
poproszę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Partyzant, natlukles ilu zdolales?? Co sie stalo tak wogole??
Wyszliśmy z imprezy w domu kumpla i udaliśmy się pod ratusz, gdzie co roku Żaranie witają wspólnie nowy rok (zadymy są oczywiście też tradycją).
Z mojej ekipy było coś 4 chłopa i z 7 lasek, więc siła bojowa nastawiona raczej na obronę niż atak (nie mieliśmy sprzętu).
Składamy życzenia, śmiejemy się, aż tu podchodzi koleś (w zadużych spodniach) i nawija, że lepiej żebyśmy bujali, bo na nas jakaś ekipa z nożem się szykuje, pomimo tego, że byliśmy bardzo pokojowo nastawieni.
Powiedziałem chłopakom co jest i zaczęliśmy się rozglądać. Po minucie wywiązałą się taka jatka jak sam chuj! 3 metry od nas z 10 gości ubranych po rapowemu zmiotło szturmem chyba 3 lub 4 chłopaczków i jakąś laskę piąchami, butami i flaszkami od szampana pomimo obecności kamer i policji. Wzięliśmy panny w kordon ochronny stojąc plecami do siebie i rozdając kopy trzymaliśmy wrogów na dystans, gdyż bójka się rozprzestrzeniała na osoby postronne (laski swoją drogą nie zauważyły nawet, że jest awantura - taka beztroska u nich... )Wpadli mundurowi i kozaki oczywiście wzięli nogi za pas. Jednemu przy ucieczce sprzedałem takiego laka, że chyba żebra to ma w proszku... Część została zwinięta, część zwiała. Z godzinę później widziałem jak ich niedobitki krążyły w okolicach ratusza.
W Żarach co roku były awantury na sylwestra, ale nigy nie byo ofiar śmiertelnych... Fakt że rok temu z pod ratusza gości karetki odwoziły, ale w tym roku, to już byłó całkowite przegięcie...
p.s. sorry za składnię, orty itp., ale mam skuwiesyńskiego kaca i nie obczajam za dobrze co się dzieje.
Napisano Ponad rok temu
PS : nie chodzę na takie witanie sylwestra w moim mieście bo co to za zabawa jak musisz mieć dosłownie oczy w dupie ???
Napisano Ponad rok temu
dlatego ja bylem na imprezce z ludzmi w garniturkach.. milo, kulturalnie, spokojnie.. jakos nie mam ochoty wizytowac szpitali w nowy rok..
Napisano Ponad rok temu
A co do hiphopowców, o ile bawią mnie ich spodnie wiszące na kolanach (no offense), to jednak zależy od człowieka, a nie stroju, jak się zachowuje. A wielu z nich pozuje na wielkich gangsta, zwłaszcza tych młodych, durnych z bużą chromosomów. Takich powinno się wieszać za jaja na trzepaku.
edit: partyzant, a ta ofiara to jak rozumiem osoba ci nie znana?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
edit: partyzant, a ta ofiara to jak rozumiem osoba ci nie znana?
na szczęście nie był to nikt z moich znajomych
Napisano Ponad rok temu
O kurwa stary przez ciebie mało się nie udusiłem jedzeniem . Chcesz wykończyć biednego Famasa ?? Chyba cię jeszcze trzymie po sylwestrze Na przyszłość nie buża a burza i nie chromosomów a hormonów...A wielu z nich pozuje na wielkich gangsta, zwłaszcza tych młodych, durnych z bużą chromosomów. Takich powinno się wieszać za jaja na trzepaku.
edit: partyzant, a ta ofiara to jak rozumiem osoba ci nie znana?
Co do tematu głównego to pisałem już o tym dokładnie rok temu po sylwestrze . Wtedy to przemierzając ulice Gliwic naoglądałem się jak się ludzie bawią . Pamiętam że miałem wtedy pełne ręce roboty bo cały czas ktoś burzył do moich znajomych (szczególnie jednego - najmniejszego w okularach )
PS> Dzey tutaj na forum są ludzie młodzi a ty im proponujesz sylwestra z ludźmi w garniturach :-) Ja mam 21 i jakoś sobie nie wyobrażam wbicie się na bankiet z menadżerami ...
Napisano Ponad rok temu
No już mi lepiej, dziękiO kurwa stary przez ciebie mało się nie udusiłem jedzeniem . Chcesz wykończyć biednego Famasa ?? Chyba cię jeszcze trzymie po sylwestrze Na przyszłość nie buża a burza i nie chromosomów a hormonów
Napisano Ponad rok temu
A mega zadymy z policją we Paryżu i Lipsku to co?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja bylem w garniturze na sylwku a tez mam 21 lat. Potem poszedłem do muzyków na party i tam mnie wszyscy pytali "dlaczego jesteś w garniturze?" ale juz moich stuknietych kumpli zostawmy w spokoju.
Na party był jeszcze typek który twierdził:
"nikt kto zna krav mage nie będzie jej przekazywał". Chciał się ze mną bić.
A i kilka razy mnie zapytał "czy wiesz co to jest krav maga? czy wiesz co to jest krav maga? czy wiesz co to jest krav maga? czy wiesz co to jest krav maga?" i chwycił lamersko za szyje z zaskoczenia... no kurwa zeby nawet siedzac przy stole trzeba bylo trzymac garde... złapałem go za szyje troszke lepiej niż on mnie i poprosiłem zeby puścil
co za ludzie patologia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam jestem z takiej kultury hh, jednak fakt faktem że znaczna większość to idioci i tak jak opisałeś to w tym poście. Gdyby hip-hop nie był modny nikt nie nosiłby szerokich spodni. To jest bardzo smutne że przez takich matołów cierpi ogół i jest postrzegany jako idioci. Jest też to o tyle złe że większość marginesów i wyrzutków słucha właśnie rapu, bo często w swych prymitywnych tekstach (mówię tu o patologi wśród większości raperów) docierają do słuchaczy.To jest dla mnie niepojęte, że niektórzy w sylwestrze widzą okazję do bójki, zrobienia dymu, zamiast dobrej zabawy. Czy naprawdę w ten sposób tacy ludzie chcą zapamiętać mijający rok? W zasadzie sylwka nigdy nie obchodzę na ulicach miasta, ale jak wracam czy wybieram się gdzieś w tym czasie, da się zauważyć na ulicach różnych bujających się.
A co do hiphopowców, o ile bawią mnie ich spodnie wiszące na kolanach (no offense), to jednak zależy od człowieka, a nie stroju, jak się zachowuje. A wielu z nich pozuje na wielkich gangsta, zwłaszcza tych młodych, durnych z bużą chromosomów. Takich powinno się wieszać za jaja na trzepaku.
edit: partyzant, a ta ofiara to jak rozumiem osoba ci nie znana?
Można powiedzieć że poziom ogółu raperów jest proporcjonalny do fanów-oczywiście mówie o tych ciemnych masach.
Napisano Ponad rok temu
te szerokie spodnie to poprostu poza na "czarnucha" i wszystko
ps. szacunek ludzi ulicy
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jedno uderzenie- jeden zabity...
- Ponad rok temu
-
ZNIECZULICA SPOŁECZNA
- Ponad rok temu
-
Mała, świąteczna stuacja...
- Ponad rok temu
-
Walka w tlumie/kolejce
- Ponad rok temu
-
pojedynek o dziewczynę
- Ponad rok temu
-
I co mam kurna robic?
- Ponad rok temu
-
obrona konieczna
- Ponad rok temu
-
Solówki - czy to jeszcze bezpieczne?
- Ponad rok temu
-
Jak powalić przeciwnika
- Ponad rok temu
-
Zginal bo ne dal papierosa
- Ponad rok temu