Widze, ze na horyzoncie same niemrawe tematy, wiec tak sobie pomyslalem, ze sypne czyms mocnym i twardym zarazem :-)
A wiec nie tak dawno lekko poklocilem sie z kumpelka po a-wfie, ktora stwierdzila, ze jak jem duzo miesa, to mam mieki stolec :-)
Tzn. chodzi mi o odpowiedzi ludzi, ktorzy znaja sie na dietach i zarciu...i ustala co zalezy od konsystencji stolca.
Czy jak jest nieprzyjemny i smierdzacy i na dodatek miekki to oznaka, ze ktos lubi zajadac sie miechem i cola gazowana? :-) A jak jest twardy i regularny to oznaka zdrowego odzywiania i jedzenia warzyw i owocow?
Pytanie dosc ekstremalne
