22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_conanzezol]

Oto mój filmik nr 2

[budo_campo]

IMHO lewa noga wyprzedza lewy prosty, a ułamek sekundy przed prawym opuszczasz jakby lewą rękę, ale mnie nie słuchaj, bo ja sie tylko kulam
Filmik się fajnie ogląda
Zdrówka C

[budo_maveric]

dobry , duzo lepszy niz wczesniejszy ,widac ze cwiczyles, staraj sie wkladac wiecej masy w uderzenia(przy kopnieciu bocznym staraj sie obrócić stope nie o 90 stopni lecz o jakies 160 - 180 ) niezly front kick , w boksie zapomniales o sierpach :wink: .no i garda garda , nie opuszczaj rąk.
Ogolnie zajebiscie.
Pozdrawiam

[budo_sally]

1)przy okrężnym cofasz biodro w tył (wypinasz tyłek) , bo nie przekręcasz stopy podporowej (takie kopnięcie nie ma siły) no i dalej rozwalasz ręce- jak ktoś cię zblokuje jedną ręką i druga trafi to leżysz (zwiąż ręce bandażem i wtedy kop)
2)bandaedollyo (obrotówka) z tego co ja wiem kopie się inaczej (nie zgina się nogi bo wytracasz cała silę), chociaż z taką techniką tez się często spotykam np. na kickboxingu lub MT ale uważam ja za niepoprawną
3) sidekick nie możesz kopać stopą wyżej niż trzymasz kolano, bo wytracasz siłę a poza tym to chyba niezbyt dobrze dla kolana, jak już kopiesz wysoko to musisz je ustawić dużo wyżej
4)boks-ciosy na tarcze całkiem nieźle, ale na walkę to jeszcze za mało technik (obrony przede wszystkim sama garda nie wystarczy zwłaszcza kiedy boksujesz z kimś silniejszym)
Ale i tak myślę ze masz wyższy poziom od wielu ćwiczących regularnie na różnych sekcjach

[budo_erisnay]

i na chuj Ci te zajebiste obrotowe kopnięcia jak pod czas walki tylko blokujesz?
...nie mogłem się oprzeć

Stoisz na palcach i kopiesz palcami.
Zbyt długo się zbierasz do kopnięć. Samo uderzenie jest szybkie... ale w zasadzie tylko one.
Nie napinaj az tak bicepsów jak trzymasz garde...

i idź do jakiejś szkoły bo marnujesz czas.

[budo_tynks]

jak kopie tora goro, to najpierw przekręcasz stopę a później dopiero kopiesz, zakręć od razu tak żeby stopa sama się ustawiła to będzie 2 razy silniej.

[budo_nechrist]

idź do jakiejś szkoły bo marnujesz czas.

i mozliwosci.

[budo_conanzezol]

Nie wiem czy widziałeś ale przed walką było napisane boks także nie za bardzo mogłem zastosować obrotówke.

[budo_hellfire]

Brawo za determinację.
Widziałem oba filmiki - robisz postępy i dobrze.
Przy niektórych kopnięciach nie dodajesz masy ciała.
IMHO - widać, że więcej czasu trenujesz nogi niż ręce - postaraj się to nadrobić.(ale może mi się tylko zdaje)

Nadal się nigdzie nie zapisałeś?

[budo_conanzezol]

No nadal się nigdzie nie zapisałem,bo u nas jest tylko karate,a kata,japońskie okrzyki i inne pierdoły mnie nie jarają.

[budo_ptaszysko]

a z ciekawości
byłeś na treningu tej sekcji karate? może akurat nie jest to szkoła w której największą uwagę przywiązuje się do kata

[budo_conanzezol]

Byłem treningi uważam,że są dobre.ale raz trafiłem na kata i mnie to nudziło.Może bym musiał sie wciągnąć w tego kata.Nie wiem może po nowym roku u nich spróbuje.ale kimono trzeba kupic,każdy egzamin to ok. 70 zł, a ja nie mam kasy.Studiuje.

[budo_noite]

to byl trening tylko prawej nogi? praktycznie nie skrecasz bioder przy kopaniu, noga podporowa zostaje w miejscu

[budo_ptaszysko]

Nikt do egzaminów Cie nie zmusza na karate.
Gi to wydatek jednorazowy (przynajmniej raz na dłuższy czas) i za kilkadziesiąt złoty możesz kupić

I z Twoich filmików wnioskuję, że lepiej byś się sprawdzał własnie w kata niż w walce bo sorry, ale poza machaniem nogami to umiejętności fighterskich nie pokazujesz

pzdr

[budo_erisnay]

Nie wiem czy widziałeś ale przed walką było napisane boks także nie za bardzo mogłem zastosować obrotówke.

walka to nie balet... obrotówek się nie stosuje w realnej walce... a nogę sie podnosi najwyzej do 'pod zebra' oponenta...

A teraz Cię pewnie zaskoczę: najskuteczniejsze na ulice są style chwytane

i to że u Ciebie nie ma szkół... moze gdzieś w okolicy....

Zastanów się po co trenujesz na zawody? na ulice? czy tylko dla formy i dla siebie?
I tym sie kieruj w wyborze szkoły.

masz kondycje i dobre warunki... przytyjesz z 10kg i moze coś z tego będzie... Będziesz trenował sam to skończy się tak że będziesz pewny siebie a dostaniesz wpierdziel od byle typka co trenowal pod okiem instruktora... i który miał regularne sparingi.

tyle. post 10; wstęp do knajpy i juz moge nie marnować waszego czasu moimi wypocinami.

[budo_ptaszysko]

A teraz Cię pewnie zaskoczę: najskuteczniejsze na ulice są style chwytane

Błagam nie prowokuj nawet dyskusji na ten temat

Ale do jednego się zgadzam- chcesz sie nauczyć walczyć - idz do klubu i na sparingi
Chcesz pomachać nogami i nieco się poruszać- rob co robisz

Pozdrawiam

[budo_erisnay]

Błagam nie prowokuj nawet dyskusji na ten temat

Przepraszam jeśli uraziłem kogoś z KB itp.

[budo_hellfire]

Byłem treningi uważam,że są dobre.ale raz trafiłem na kata i mnie to nudziło.

Czyli treningi są dobre a zrezygnowałeś po jednych zajęciach z kata?

Może bym musiał sie wciągnąć w tego kata.

To kata, nie tego kata. :wink:

Nie wiem może po nowym roku u nich spróbuje.ale kimono trzeba kupic,każdy egzamin to ok. 70 zł, a ja nie mam kasy.Studiuje.

Nie ma obowiązku ćwiczenia w kimonie ani podchodzenia do egzaminów.

Jeszcze raz: robisz dużo, ale zarówno dobrego jak i złego. I ćwicząc sam(bez podstaw) prawie zawsze nauczysz się mniej niż pod okiem instruktora.
Zresztą - chcesz żeby to wszystko ładnie wyglądało? To kata jest dla Ciebie jak znalazł.
Chcesz walki - ścierp kata, ucz się tego co obok kata jest i ćwicz także poza zajęciami. Ale ważne jest aby miał Cię kto raz na jakiś czas kontrolować

[budo_nechrist]

obrotówek się nie stosuje w realnej walce... a nogę sie podnosi najwyzej do 'pod zebra' oponenta...

a widziales Hari vs Leko II?

A teraz Cię pewnie zaskoczę: najskuteczniejsze na ulice są style chwytane

to jest bardzo wzgledne. ale dobrze Ptaszysko pisze...


edyta:
Conanzezol, jakie to jest karate?

[budo_erisnay]

a widziales Hari vs Leko II?

widziałem tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

:lol:walka to nie balet... obrotówek się nie stosuje w realnej walce... a nogę sie podnosi najwyzej do 'pod zebra' oponenta...

choć przyznam że jak zobaczyłem kopniecie za 1 razem to pomyslalem ze wycieli z 20 klatek
spójrz prawdzie w oczy... podczas walki przeciwnik nie czeka az mu pierdolniesz... chyba ze sie boi.
o to bardzo delikatna wersja tego co powinno sie stać gdy przeciwnik się odwróci:
(0:16); (0:45); (1:20) nadal zbyt delikatnie.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ps.: ofcoz widzę błędy jakie panowie prezenterzy popełnili, więc nie rozwodźmy sie na ich temat i moze zakończmy OT.