Skocz do zawartości


Zdjęcie

Taka sobie grupka i jej batizado...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Taka sobie grupka i jej batizado...
Powinienem wrzucić te filmy do działu na filmy, ale myśle, że warto je przedystkutować osobno... Co sądzicie? Polecam wszystko obejrzeć, są niezłe akcje ;) Pare złamanych nóg itp



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_jardim
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Coś czułem, że tak to się może skończyć jak koleś zakładał drugiemu worek na głowę, ale realizacja przeszła mimo wszystko moje najśmielsze wyobrażenia :D D
  • 0

budo_koles
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Strasznie brutalne jest to batizado osobiscie to nie chcial bym tak dostawac, ale mi sie to kojarzt z capoeira carioca z tym ze tam grali na intsrumentach(na fimiku) :D :)
  • 0

budo_crocodilo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 252 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Ogólnie to mi się nie podoba, Jeśli chodzi o te wszystkie podcięcia, było pare momentów, które mnie naprawdę zaskoczyły. Jak się komuś taka capoeira podoba... to czemu nie?
Swoją drogą na chyba pierwszym linku zauważyłem nietypowe ułożenie instrumentów w bateria:>
A tak jeszcze inną drogą, to niektóre filmiki były podpisane "grupo capoeira Liberdade"... Czy tej grupy nie ma przypadkiem w Polsce? Czy to inne Capoeira Liberdade?
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
mnie to sie kojarzy bardziej z leczeniem kompleksu małej grupy, czy coś w stylu "patrzcie jakie z nas kozaki, bijemy 12-latków". w sumie nie powinniśmy komentować poczynań mestre, ale... helloooooł, tak to chyba nie powinno wyglądać.

i nie łączyłbym ich z Capoeira Liberdade od nas - grupa od Scooby Doo to fajne chłopaki i wydaje mi się, że grup o nazwie "Liberdade" jest w ciul na całym świecie...
  • 0

budo_crocodilo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 252 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Wnioskuję, że w tej grupie Mestre to ten co stoi i kopie pisao oraz ewentualnie obiega kopiącego "przeciwnika", który robi się na ten sam myk nie wiadomo ile razy :> To mi się też bardzo nie podobało.
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...

falso mestre de capoeira agride aluna em roda.


napisane tak jest przy jednym z filmików...
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
i tak tez:D

Que filho da puta...
Gostava de ver ele fazer isso a um filho meu.
Esse Merda não é mestre nem aqui nem em lado nenhum do mundo. Monte de merda ambulante, saco de banha com uma corda na cintura que nem gingar sabe!!!!


CARALHO Q FILHO DA PUTA MESMO
poe esse mestre de merda numa roda de verdade pra ve se ele faz isso.

:lol: :lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_sawosz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
no tak tylko że to sa komentarze (swoją drog a niezle ;) ) a to co wrzuciłem to jest opis podany przez wrzucajacego ten filmik
  • 0

budo_noite
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Motyw z worem zajebisty - jak mozna byc tak glupim zeby sobie na to pozwolic?
Sceny zywcem z karate kida i grupy Cobra Kai. Banda idiotow, zarowno tych bijacych jak i bitych.
  • 0

budo_borek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Capoeira Tsunami?
A Ci ludzie, którzy stoją w roda pełnią chyba rolę ruchomych band do łapania ludzi, którzy dostali błogosławieństwo od swojego mestre.

Nie jestem w stanie zrozumiec tego, jak 4 czy tam 5 kolesi po kolei napierdzielało jakiegos dzieciaka. I kazdy ktory go wykupił rozpoczynał to "jogo" od bencao na brzuch albo martelo na twarz ;D
Czy tam przypadkiem w roda nie oberwała tez kobieta? (wtedy mieli takie dziwne fryzurki ala majkel dżekson, ciezko odroznic)
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
porazka...
  • 0

budo_gaspar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zza morza

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Panowie... Takich grup jest więcej. Będąc w brazylii proponuje przejść się po Rio z jakims miejscowym znajomym po różnego rodzaju podwórkach i zaułkach gdzie ćwiczona jest capoeira a zobaczycie jeszcze lepsze smaczki. Osobiscie widziałem capoeira w której najwyższym kopnieciem był lowkick a najczęstszym uderzeniem było galopante i cabesada... Pomimo uśilnych zachęceń ze strony miejscowych nie przyjąłem zaproszenia do udziału w takiej roda ;)

Capoeira jest.... rózna i nie ma co potepiać. Nie twierde, że mi się to podoba. Na szczęście do ćwiczenia capo nikt nikogo nie zmusza i to czy się człowiek chce bawić w taką a nie inną capoeira zależy od niego.

Pozdrawiam
Gaspar
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Tu nie chodzi o potepienie,na dzien dzisiejszy w polsce jest tyle roznych grup wiec kazdy moze wybrac cos co jemu odpowiada,szkoda tylko,ze czasami (zazwyczaj) konczy sie to 'wojnami' miedzyklubowymi no ale miejmy nadzieje,ze takich przypadkow jest coraz mniej.

pozdro
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...

Panowie... Takich grup jest więcej. Będąc w brazylii proponuje przejść się po Rio z jakims miejscowym znajomym po różnego rodzaju podwórkach i zaułkach gdzie ćwiczona jest capoeira a zobaczycie jeszcze lepsze smaczki. Osobiscie widziałem capoeira w której najwyższym kopnieciem był lowkick a najczęstszym uderzeniem było galopante i cabesada... Pomimo uśilnych zachęceń ze strony miejscowych nie przyjąłem zaproszenia do udziału w takiej roda ;)

Capoeira jest.... rózna i nie ma co potepiać. Nie twierde, że mi się to podoba. Na szczęście do ćwiczenia capo nikt nikogo nie zmusza i to czy się człowiek chce bawić w taką a nie inną capoeira zależy od niego.

Pozdrawiam
Gaspar

ja mysle, ze to nie o to chodzi, ze tam sie kopali, bili, gryzli ale o styl w jakim to robili. jak dla mnie zero umiejetnosci. skopac dzieciaka, ktory nawet uciec nie moze bo sie wywraca o siedzacych ludzi to nie jest specjalna szutka. mam wrazenie, ze wiekszosc instruktorow w polsce spuscila bym im po prostu wpi...l w rodzie. sam lubie (no teraz to juz lubilem) ostra gre ale tylko w sytuacji, gdy graja ze soba osoby na w miare rownym poziomie.
  • 0

budo_kotwik
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Ja nie wiem o co Wam chodzi... Przecież to trzeba mieć niesamowite umiejętności, żeby skopać mniejszego, słabszego i dużo bardziej zmęczonego przeciwnika... Jeśli chodzi o tych zbierających łomot, to i tak nieźle sobie radzili, ale ci wyżsi stopniem? Stali w miejscu i wyprowadzali tylko proste kopnięcia, które musiały oczywiście trafić w przeciwnika, najlepiej w twarz.... Btw. ten spasiony w hmm... zielonej koszulce to ich mistrzu? :?
  • 0

budo_gaspar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zza morza

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
Trudno mi oceniać widząc kawałek filmu jakie ta grupa ma zwyczaje. Może wzorem dawnego polskiego karate,czy innych sztuk walki żeby otrzymać stopień trzeba się wykazywać twardością, zebrać wpiernicz i mieć dziarską minę. Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu egzaminów ale jak mówię zwyczaje są różne.

Co do poziomu wymienioej wyżej kadry - to trzeba by przetestować ;) ciekawe jak by sobie poradzili z osobami które robią coś więcej niż tylko kopią w powietrze i uciekają przerażone. Pewnie mogłobybyć różnie...

Zauważyłem jedynie, że pomimo pozornej brutalności ataków, chyba nikomu duża krzywda się nie stała ( może ycieli tych bardziej pokrwawionych ) więc może to taka ściema ;)

Zgadzam się z tym, że nie trzeba mieć wielkiej odwagi i umiejętności żeby skopać słabszą osobę zauważam jedynie jest że głupotą jest pchanie się do takiej grupy.Cieka we co kieruje ludźmi przy wstępywaniu do tego typu grup ? Pewnie to samo co przy wstępowaniu do kiboli czy innych "ruchów młodzieżowych "- jesteśmy zajebiści i jesteśmy w kupie a kupy jak wiadomo nikt nie ruszy ;)

W uzupełnieniu: nie jeden raz widziałem akcje w wielu różnych grupach w Polsce gdzie osoby silniejsze z większymi umięjętnościami itp. itd. w podobnie traktowały osoby początkujące. A przecież jeżeli był jakiś problem mozna było kucnąć przed berimbauem i wytłumaczyć - Prawda ? Więc jak to jest oni są be a u nas w grupach nigdy nic takiego nie miało miejsca ?!?
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...

Motyw z worem zajebisty - jak mozna byc tak glupim zeby sobie na to pozwolic?
Sceny zywcem z karate kida i grupy Cobra Kai. Banda idiotow, zarowno tych bijacych jak i bitych.


ten z workiem to filmik pt "Jak zrobić batizado komuś, kto ma złamaną nogę" - no i odpowiedź gotowa ;)
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...

Zgadzam się z tym, że nie trzeba mieć wielkiej odwagi i umiejętności żeby skopać słabszą osobę zauważam jedynie jest że głupotą jest pchanie się do takiej grupy.Cieka we co kieruje ludźmi przy wstępywaniu do tego typu grup ? Pewnie to samo co przy wstępowaniu do kiboli czy innych "ruchów młodzieżowych "- jesteśmy zajebiści i jesteśmy w kupie a kupy jak wiadomo nikt nie ruszy ;)


Myślę, że to raczej zjawisko znane również u nas w Polsce - pójście na pierwszy trening (przynajmniej dla mnie) wiąże się z jakimiś mniej lub bardziej sensownymi stresami, kiedy już w końcu gdzieś trafiam, to często tam zostajemy, by uniknąć kolejnych stresów. Nawet na przykładzie polskiej Capoeira widać, jak wiele ludzi wstępuje na treningi i jaka garstka z nich uważa, że warto przejść się jeszcze gdzieś indziej i sobie porównać. Bardzo dużo osób mimo tego, że trafia do gorszej ekipy od razu się z nimi identyfikuje. To chyba naturalne. (Przy czym nie mam zamiaru wytykać palcem, ja należę gdzie należę i osobiście uważam to za najlepszy wybór, każdy ma prawo do swoich wyborów, ale chciałem zwrócić tylko uwagę czym się w ich podejmowaniu kierujemy ;) ).

W uzupełnieniu: nie jeden raz widziałem akcje w wielu różnych grupach w Polsce gdzie osoby silniejsze z większymi umięjętnościami itp. itd. w podobnie traktowały osoby początkujące. A przecież jeżeli był jakiś problem mozna było kucnąć przed berimbauem i wytłumaczyć - Prawda ? Więc jak to jest oni są be a u nas w grupach nigdy nic takiego nie miało miejsca ?!?


Nie tak dawno temu krążył po necie filmik polskiej ekipy, gdzie "kozaky" kopali się w zwolnionym tempie po jajach, po wycinkach puszyli się jak koguty i też to śmiesznie wyglądało, bo nie prezentowali sobą nic ciekawego. Ja tam też swoje mam za pazurami, hehe, no ale liczę tylko na jedno - że z czasem wszyscy mądrzejemy. Może i ta ekipa też poszła trochę do przodu? :D albo już nie żyją, bo np. ktoś w Uberaba ich dorwał i pokazał capoeira na poziomie (tam jest chyba Ave Branca, może conieco ich ogarnęli ;) ).
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taka sobie grupka i jej batizado...
no wg mnie czym innym jest sytuacja kiedy wiekszy kopie mniejszego, lepszy gorszego czy tez jak koguciki pusza sie i kopia po jadrach, a czym innym batizado gdzie mestre i profesorowie leja bezbronne dzieci. no chyba ze to faktycznie jakis ichni rytual czy inna cholera i poza tym skladaja ofiary z kogutow i dziewic...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024