17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_feniks]

Witam,

Rano po obudzeniu zanim cos zjem robie sobie trening na rowerze lub biegam ok. 1 godz.
Nastepnie jak wracam biore goraca kapiel i leze jakis czas w wannie dla relaksu.
Wiem, ze codzienna goraca kapiel oslabia organizm i lepszy jest prysznic, ale to mnie tak nie odpreza jak ciepla wanna :-)
Macie moze jakies doswiadczenia z tym zwiazane, czy na dluzsza mete jest to dobry sposob na odprezenie miesni po dosc intensywnym rannym treningu?


pozdrawiam

[budo_poncho]

Rano biegam interwały i wracam do domu zgrzany i spocony jak świnia. Wtedy mam ochotę tylko na jedno: CHŁODNY prysznic. Gorącej kąpieli chyba bym nie przeżył.

[budo_sos]

Jest na to rozwiązanie:
najpierw 10 minut w lodowatej wodzie, później minuta w gorącej i tak 5 cykli

[budo_shabu]

najpierw 10 minut w lodowatej wodzie, później minuta w gorącej

...a później zapalenie płuc.

[budo_feniks]

najpierw 10 minut w lodowatej wodzie, później minuta w gorącej

...a później zapalenie płuc.

....i kosmiczny rachunek za wodę

[budo_sos]

no raczej rachunek bardziej
Ponoć po ciężkich treningach taki sposób wywalania oszczędności pomaga. Sam nie próbowałem, jednak jak ma ktoś karnet na basen z saunami i "basenikiem dla morsów" to problem z głowy.

[budo_shabu]

Ja z natury jestem ciepłolubny, tak więc naprzemienne natryski to dla mnie nielada wyzwanie, ale stosuję je od jakiegoś czasu i już się w sumie przyzwyczaiłem. Tymniemniej z całą pewnością nie jest to woda lodowata, a chłodna (nie wiem, ile stopni, ciężko mi ocenić), poza tym nie trwa to dziesieć minut, a na przykład minuta zimna, pół minuty ciepła i tak kilka razy.

W każdym razie zgadzam się z którymś z przedmówców, że jeśli po treningu, zwłaszcza bezpośrednio, to dużo lepsze efekty daje letnia lub chłodna woda. Ciepła trochę bardziej rozluźnia mięśnie, zimna stabilizuje krążenie. Poza tym każdy, kto sie kąpał po treningu w gorącej, na pewno spotkał się ze zjawiskiem pocenia przez nastepne piętnaście czy dwadzieścia minut po wyjściu spod prysznica czy z wanny.

Gorąca kąpiel raz na jakiś czas to niezła frajda. Osobiście robię to raz na kilka miesięcy, nie polecałbym natomiast częściej niż raz na tydzień. Nie może to być dobre dla naszego ciśnienia, naczynek krwionośnych i pikawy. Poza tym nie wiem jak was, ale mnie gorąca kąpiel całkowicie rozleniwia i branie jej rano, przed pracą czy nauką byłoby kiepskim pomysłem.

[budo_feniks]

Ja swojego czasu po bieganiu brałem prysznic na zmianę ciepły - zimny, a na koniec lodowatym strumieniem wody traktowałem nogi od kolan po stopy i czułem pewien komfort później, łydki nie były tak obolałe :-)

[budo_sos]

wiedziałem, że coś nie pasi do końca no ale znalazłem art'a:
z judo forum.

Cryotherapy
Cryotherapy is the method of using hot and cold stints under water (usually in a spa but can also be done in the shower.) Cryotherapy is a very popular use of recovery for athletes all over the world. What usually happens is the athlete hops in a warm spa 30-40 degrees for 10 minuets and then gets out and hops into a small but very deep pool called the plunge or dip pool, this pool is around 10-15 degrees. The athlete must submerge their whole body except for the head.
Studies suggest that within 30 minutes after training you do the following procedure:
- 10 minutes in hot
- 1 minute cold
- 1 minute out of cold (but not in hot)
Repeat 5 times.
Then at night-time you do the following procedure:
- 10 minutes hot
- 1 minute cold
- 1 minute hot
- 1 minute cold
Repeat this 5 times.
The only bad thing about this method is you must finish on cold, which is very uncomfortable because it is quite cold. It is even more important to finish on cold if you suffer from an injury as well as bruises. This is due to the fact that when you get into the hot your blood vessels and capillaries Vaso-dilate (open up) and when you hope into the cold the blood vessels and capillaries Vaso-consrict (close up) resulting in stopping the toxins (blood plasma) from spreading. If your blood vessels and capillaries stay open toxins will spread resulting in a larger bruise.
The theory behind Cryotherapy is it helps remove lactic acid from the muscles due to blood rushing in and out of the muscles which stimulates de-oxygenated blood back to the heart (venus return) resulting in muscle recovery.
If you don’t have access to a dip pool you can make one at home by getting in the shower or putting ice cream containers (full of frozen water) into the bath tub.
After doing a really hard training camp or a game where you know you are going to be very sore the next day, it may be a good idea to find a place with a plunge pool and follow the above procedure. If you have never done it before you will be very surprised the next day when you are not as sore as you thought you would be.
So why not give it a go? And tell me how you felt the next day.
Matt D’Aquino 8/12/2006

[budo_feniks]

A mógłbyś to przetłumaczyć? :-)

[budo_shabu]

To co opisuje SoS to raczej dla zawodowców, ale brzmi nienajgorzej. Jednak jak na warunki domowe jest chyba zbyt skomplikowane, żeby to regularnie stosować. Polecam za to uwadze pierwszy numer "Sztuk walki," w którym był niezły artykuł o potreningowej regeneracji, w tym o zmiennocieplnych natryskach.

[budo_sos]

Jak już mówiłem, najlepsza opcja to karnet na odpowiedni basen bo salony spa to chyba bardziej jakieś kosmetyczne bajery, przynajmniej taki mi się kojarzy.
Jak ktoś wraca mocno zmęczony do domu to ostatnią rzeczą w jego głowie jest babranie się przez godzinę.
Zresztą i tak jakbym kończył "na zimno" to bym chyba sobie ciepły prysznic wziął bo także jestem ciepłolubny. Najbardziej nieprzyjemne musi być w zime

A mógłbyś to przetłumaczyć?

mógłbym, w zasadzie mam dzisiejszy dzień z głowy

[budo_sos]

Krioterapia to metoda używania gorących i zimnych zabiegów(stints?) wodnych(zwykle w spa ale także może być przeprowadzone pod przysznicem. Krioterapia jest bardzo popularnym użytkiem w regeneracji dla zawodników na całym świecie. To co zazwyczaj się dzieje to to, że zawodnik wskakuje do ciepłego spa(30-40 stopni) na 10 minut a później wychodzi i wskakuje do małego ale bardzo głębokiego baseniku, ten basenik ma około 10-15 stopni. Zawodnik musi zanurzyć całe ciało z wyjątkiem głowy.

Badania sugerują, że w czasie 30 minut po treningu wykonujesz następującą procedurę
- 10 minut w gorącej
- 1 minuta w zimnej
- 1 minute out of cold (but not in hot) Nie wiem jak to rozumieć.
Powtórzyć powyższe 5 razy.

Później przed snem(o późnej porze) wykonujemy poniższe:
- 10 minut w gorącej
- 1 minuta w zimnej
- 1 minute w gorącej
- 1 minute w zimnej
Powtórzyć 5 razy
Jedyną wadą tej metody jest fakt, że trzeba zakończyć "na zimno", co jest bardzo nieprzyjemne. Jest to nawet bardziej ważne żeby skończyć "na zimno" jeśli odnieśliśmy kontuzje bądź stłuczenia.

Dalszych medycznych szmerów bajerów tłumaczyć nie chce mi sie.
Należy dodać, że krioterapia to podstawa w rehabilitacji(zmrażanie np. kolana). Po niej musi odbywać się fizykoterapia.
Trochę zagłębiam się w temat krioterapii bo to dość ciekawa sprawa. Są na ten temat książki medyczne ale w czasie sesji to bardziej w matematyczno-informatycznych siedziałem
Napewno po treningu technicznym to jest niepotrzebna katorga(no kwestia przyzwyczajenia) ale jak sie wyjeżdża na seminaria tygodniowe, zawody, obozy to warto poczytać.
Przy okazji jeszcze metoda RICE wobec kontuzji:

R. I. C. E. (Rest, Ice, Compression, Elevation)
The acronym RICE, is an easy way to remember the four basic methods used to speed minor injury recovery (Rest, Ice, Compression, Elevation).

REST
Less severe injuries as well as some over use injuries, may be rested by merely avoiding any activities which use the affected body part. In order for a musculoskeletal injury to heal, it needs to be immobilized for 2-3 days following the injury. Using the injured "part" too early can increase hemorrhage, cause further damage to the area, and prolong recovery. Wraps, tape, splints, casts, canes and crutches can all help keep an injury immobilized.
ICE
The best line of defense in most acute, soft tissue injuries is the application of ICE. Ice decreases swelling, bleeding, spasm, pain and inflammation and should be applied within the first 24-72 hours after injury. Here's a brief review of the how, why and when of ICE therapy:
WHY ICE? Swelling causes a lack of oxygen to local tissues which creates cellular damage. Ice decreases swelling and bleeding by causing a constriction of blood vessels; thereby, minimizing the damage. Pain is relieved directly by its effect on pain receptors and indirectly by a decrease in swelling.

HOW LONG TO ICE? The amount of fat between the skin and the injured area and the depth of the injury determines how long you apply ice. Little fat? A minimum of 10 minutes will do. More fat? 20-30 minutes max. Brief applications until numbness is achieved are effective for conditions such as tendinitis, bursitis or ligament sprains. Longer durations are necessary for muscle strains. But be careful. Icing an area for too long can cause tissue damage.

HOW OFTEN? Two to three daily treatments for tendinitis-type conditions or superficial muscle-strains; however, the greater the amount of pain and/or muscle spasm, the more frequent the applications. Depending on the severity of the injury, ice can be applied every 1-1 1/2 hrs.

WHEN TO USE? Immediately after an injury, up to 72 hours, and for relief of pain and swelling associated with exercise.
Once the bleeding and swelling has subsided (usually within 72 hours), "heat", in the form of hot packs, hot towels, whirlpool baths, and ultrasound, can play an important part in injury rehabilitation. Heat increases blood flow and the "stretch ability" of tissues, decreases pain, muscle spasm, and joint stiffness, as well as promotes soft tissue repair.

COMPRESSION
For an acute injury, immediate compression is important. Direct external pressure applied to the injured area will help decrease hemorrhage and bleeding.
Compression can be applied during icing as well. An elastic wrap can be wrapped around the affected limb, securing the ice pack. Alternately, the wrap can be soaked in water and frozen.

Compression should be continued throughout the day. For difficult areas, such as around the bony areas of the ankle, pads can be cut and held in place with athletic tape and/or an elastic wrap. Compression should be removed at night and the affected area elevated above the heart.

ELEVATION
Elevation also helps reduce internal bleeding and swelling. The injured area should be elevated above the level of the heart. This will decrease the bleeding, facilitate venous return, and prevent the pooling of fluids in the injured area. This is especially important at night when the body processes slow down.

Co do Rice: czytałem w książce medycznej o krioterapii wobec kontuzji, że okład z lodu nie powinien być dłuższy niż 3-5minut z resztą lód sie rozpuści jak za długo będzie

[budo_feniks]

Dzięki za tłumaczenie.
Cóż ja nadal pozostaję przy kąpieli, bo jakoś do prysznica nie mogę się przyzwyczaić, a nie mam jeszcze kabiny, więc dosyć niewygodnie się go bierze.
Jednak będę musiał ograniczyć codzienne kąpiele, bo zbyt zmęczony jestem później.
Czytałem w pewnej książce, że jest podobno tak, że na początku gorąca kąpiel powoduje wyczerpanie i ogólne zmęczenie organizmu, ale po dłuższym czasie po wyjściu z wanny organizm jest bardziej pobudzony, niż po zimnym prysznicu, który działa tylko chwilowo.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale faktem jest to, że biorąc kąpiel przed samym spaniem, zasypiamy szybko. Natomiast biorąc kąpiel na ok. godzinę przez zaśnieciem, występują problemy ze snem i w moim przypadku się to sprawdza.

[budo_sos]

Spoko chciałem przy okazji troche ciekawych rzeczy sypnąć, jak ma sie kontuzje to jest czas poczytać
Z tą zależnością sen-kąpiel to też od przyzwyczajeń zależy. Na przykład jak masz stały rozkład treningów i po semestrze sie zmienia. Ja zawsze mam wtedy problemy ze snem.
Zimny prysznic to tylko w upały

[budo_muddy]

Dla mnie gorąca woda to zabójstwo,źle się po niej czuje.tylko chłodny lub letni prysznic.

[budo_slayer]

Pamietam, po treningu kyokushina... trenowalismy w zime na dworzu, bieganie boso po sniegu, kompiel w przeremblu potem powrot na sale, stopniowe ogrzewanie organizmu. trening trwal cos ponad 2h. Wrocilem do domu i polozylem sie w wannie z goraca woda... wtedu poczulem ze zyje a relaxik byl niesamowity hehe

[budo_isao]

Jest na to rozwiązanie:
najpierw 10 minut w lodowatej wodzie, później minuta w gorącej i tak 5 cykli

Hmmm byś musiał mieć dwie wanny
Ja polecam chłodny, albo letni prysznic, nie cierpie jak wychodzę po wysiłku z ciepłej kąpieli, a potem się pocę. Poza tym mnie akurat chłodniejsza woda lepiej odpręża.