Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co dla dziewczyny?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Po pierwsze: o zapasach w tym temacie nie ma ani słowa więc nie wiem o co chodzi
Po drugie: siła odgrywa rolę ale na zawodach, na treningu przede wszystkim technika&kondycja&szybkość. Mówię o judo ofcorz.
Jak na eliminacjach do MP zawodnicy po walkach zdejmowali judogi to zaskoczyla mnie ich atletyczna budowa, normalnie abs to była podstawa u każdego z wyjątkiem wagi ciężkiej.
  • 0

budo_woda
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Oczywiste, że jeśli zmierzy się dwóch jednakowo dobrych techninicznie i równie zdeterminowanych zawodników to wygra ten cięższy i silniejszy, dlatego sportowcy inwestuję dużo czasu na trening na siłowni. Atletyczna budowa zapaśników jest raczej efektem sparingów. W stylach uderzanych podczas walki jest wykorzystywana tzw. eksplozywność mięśni, co owocuje rzeźbą. Natomiast podczas walk zapaśniczych gdy występuje niedociągnięcie w technice to zawodnik próbuje przeforsować ją siłą i można to przyrównać do treningu na macie.

Ja radziłem judo ponieważ w tym stylu technika ma większy wpływ na zniwelowanie różnicy w masie mięśniowej niż w karate.
  • 0

budo_woda
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
*do treningu na masę.



sorry za przejęzyczenie :P
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Atletyczna budowa zapaśników jest raczej efektem sparingów.

Ja bym to raczej przypisał do treningu na siłowni i "suplementów" oraz także suplementów :)
  • 0

budo_woda
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
no racja :)
ale chodziło mi o to, że walka zapaśnicza bardziej sprzyja rozwojowi masy niż walka uderzana(abstrachując od cudów medycyny :twisted: )
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Kleopatra, zakładam, że będziez studiowac na UŚ, więc... ;)

W większości sekcji AZS UŚ możesz dostać zwolnienie z wfu, czyli np. na wf zapisujesz się na aerobik, ale chodzisz na sekcję karate.

Ze sportów walki do wyboru masz:

karate kyokushin (sekcja płatna, ale tylko 50 zł za semestr, czyli właściwie półdarmo ;) albo w formie wfu) - trenuję tam od 2 lat i bardzo sobie chwalę. Grupa początkująca/średniozaawansowana (w tym całkiem sporo dziewczyn jak na SW). Instruktorzy świetni, treningi ciekawe. Czasami też znajdą się jakieś elementy samoobrony (bez głupich/politycznych skojarzeń :P ) Czego chcieć więcej? ;) Gi (czyli kimono) nie jest konieczne.

karate tradycyjne (darmowe) - mniej nastawione na walkę, a bardziej na bezbłędne wykonywanie technik

judo (sekcja darmowa lub jako wf) - czyli rzuty, dźwignie itp.
- grupa jest dość zaawansowana (sporo wysokich pasów + zawodnicy)
- w grupie była tylko jedna dziewczyna, poczatkująca; nie wiem, czy dalej tam trenuje, więc nastaw się na ćwiczenia z facetami (niektóre są, że tak powiem, "mocno kontaktowe" i w/w dziewczyna miała trochę niewyraźną minę, kiedy słuchała instrukcji ;) )
- gi niezbędne, bez niego trening właściwie mija się z celem

ju-jitsu (sekcja płatna, chyba 30 zł za miesiąc) - podobnie jak z judo: bez gi raczej ciężko, większość to faceci; rzuty, dźwignie i obalenia; grupa trochę mniej zaawansowana, ale i tłok większy (na małej salce jest dość ciasno)

kungfu (w poprzednim roku sekcja była darmowa, ale trener mówił, że może się to zmienić) - treningi od strony technicznej bardzo podobne do kyokushin; grupa średniozaawansowana/zaawansowana


Oprócz tego jest jeszcze sekcja kungfu shaolin, kendo (walka drewnianymi mieczami) i aikido (głównie rzuty, minimum brutalności), ale o tych sekcjach wiem tylko tyle, że istnieją.
I jeszcze jedno: w każdej sekcji możesz przyjść na 1 lub 2 darmowe treningi, żeby zobaczyć co i jak. :-)


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Kleopatra, zakładam, że będziez studiowac na UŚ, więc... ;)

W większości sekcji AZS UŚ możesz dostać zwolnienie z wfu, czyli np. na wf zapisujesz się na aerobik, ale chodzisz na sekcję karate.

Rzeczywiście, będę studiować na UŚ. Dziękuję za obszerną informację, ale nie jest moją intencją zapisywanie się do sekcji, WF w zupełności mi wystarczy. ;) Czy na judo jako WF też potrzebne jest gi, czy tylko w przypadku sekcji?
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Rzeczywiście, będę studiować na UŚ. Dziękuję za obszerną informację, ale nie jest moją intencją zapisywanie się do sekcji, WF w zupełności mi wystarczy.


Nie jestem pewien jak na uniwerku ale na polibudzie WF wygląda tak:
Masz kilka sekcji(inaczej: przedmiotów, tak jak z językiem obcym) do wyboru i musisz sie gdzieś zapisać, ale masz do wyboru takie zwykłe jak ping pong, siłownia, piłka nożna. Zwykle żadne sporty walki się nie wliczają.
Wybierasz np. ping pong i sie tam zapisujesz.
Później zapisujesz sie na judo i mówisz dla gościa od ping pong'a, że chodzisz na judo. On odpowie "aha to pani nie musi chodzić na WF" i wpis bierzesz od trenera z judo.

Czy na judo jako WF też potrzebne jest gi, czy tylko w przypadku sekcji?

Sekcja to tylko synonim słowa "przedmiot" w tym kontekście. O judodze już pisałem.
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Nie jestem pewien jak na uniwerku ale na polibudzie WF wygląda tak:
Masz kilka sekcji(inaczej: przedmiotów, tak jak z językiem obcym) do wyboru i musisz sie gdzieś zapisać, ale masz do wyboru takie zwykłe jak ping pong, siłownia, piłka nożna. Zwykle żadne sporty walki się nie wliczają.

Na UŚ wśród tych przedmiotów do wyboru jest także judo i karate. ;) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Więc jeśli nic sie nie zmieniło to problem z głowy :-)
Wyślij mejla do trenera i spytaj się czy nie miałby jakiejś judogi dla osoby początkującej.
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
No więc wracamy do kwestii czy na zwykłym WF-ie judoga jest wymagana (we wspomnianym regulaminie nie ma o tym mowy), bo że jest tak w przypadku sekcji to oczywiste.
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Nie wiem, jak wygląda wf judo, byłem tylko na treningu sekcji (dostałem tam górę od gi - stara, za mała, poszarpana, brudna i z przecierającym się pasem; czułem się jak w filmie: uczeń z biednej wioski przychodzi trenować u mistrza :lol: ).

Podejrzewam, że ćwiczenia na wfie będą okrojone do tych, które nie wymagają szarpania partnera za ubranie, więc raczej obejdzie się bez gi. :-)
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Podejrzewam, że ćwiczenia na wfie będą okrojone do tych, które nie wymagają szarpania partnera za ubranie, więc raczej obejdzie się bez gi. :-)

Tak też mi się wydaje, w końcu WF jest tylko na pierwszym roku i to raz w tygodniu, więc nie można tu nawet mówić o rozpoczęciu poważnego treningu, a jedynie o zapoznaniu się z podstawami.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

Podejrzewam, że ćwiczenia na wfie będą okrojone do tych, które nie wymagają szarpania partnera za ubranie, więc raczej obejdzie się bez gi. :-)

Trochę źle podejrzewasz. Podstaw oczywiście się uczy, ale bez gi ani rusz. Jak to w judo. Poza tym kto powiedział, że trzeba chodzić tylko raz w tygodniu? Ja, na przykład, chodziłem trzy razy, choć tylko jeden z nich zaliczał mi WF. Kwestia dogadania się z prowadzącymi.
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Nie sądzę, żeby studenci byli "zmuszani" do kupowania gi. Tym bardziej, ze po 1 semestrze trzeba się rejestrowac na wf od nowa, więc czyjaś przygoda z judo może potrwać zaledwie 4-5 miesięcy.
Na pierwszym roku miałem wf kyoka i to był raczej trening ogólnorozwojowy z elementami karate, więc zakładam, że wf judo to, analogicznie, ogólnorozwojówka z elementami judo.
No, ale zobaczymy, jak to jest naprawdę - koleżanka pójdzie na wf, to nam opowie, prawda? ;)
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

No, ale zobaczymy, jak to jest naprawdę - koleżanka pójdzie na wf, to nam opowie, prawda? ;)

Nie ma sprawy. ;)
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

więc zakładam, że wf judo to, analogicznie, ogólnorozwojówka z elementami judo.

Powtarzam: źle zakładasz. Na Uniwersytecie Warszawskim gi jest wymagane już od drugich zajęć. Od biedy może być bluza z długim rękawem przez kilka jeszcze spotkań, ale trenerzy się czepiają na tyle, że szybko kupisz sobie gi aby mieć spokój. Albo wtedy, kiedy ktoś ci podrze bluzę. Podobnie jest na Polibudzie. Co to za judo bez gi? Nie ma w tym względzie taryfy ulgowej, tak samo jak nie ma judo bez szarpania za ubranie.
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
Na polibudzie judo jest płatne(no i reszta j.w.), wprawdzie 100 za semestr ale płatne i trener zwraca uwagę żeby załatwić sobie judoge albo pożyczy komuś jakąś starą jak nie mają kasy albo hurtowo zamawia jak pare osób jest. Są dziewczyny, które nie walczą może ale rzuty sobie ćwiczą i tak włef zaliczają ALE judogi sobie bez względu na podejście do treningu skołowały.
Zresztą Kleopatro łatwo sobie wyobrazić jak niezręcznie możesz się czuć w stroju z aerobika :) Należy dodać, że grupa początkująca zawsze zaczyna od parteru :)

ps.
tak z ciekawości:
Jakie elementy kyokushina były? kata czy chociaż potłukliście się troche?
  • 0

budo_kleopatra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?
OK, już się dowiedziałam: tak, jak myślałam na WF-ie gi nie jest wymagane.
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co dla dziewczyny?

OK, już się dowiedziałam: tak, jak myślałam na WF-ie gi nie jest wymagane.

8O
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024