56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tito_ortiz]

Match Winner Loser Method Time
1 Clay Guida def Marcus Aurelio Decision (split) 5:00 r 3
2 Thales Leites def Ryan Jensen Submission (Armbar) 3:47r1
3 Frank Mir def Antoni Hardonk Submission (Kimura) 1:17r1
4 Renato Sobral def David Heath Submission (Anaconda choke) 3:30r3
5 Patrick Cote def Kendall Grove TKO (Strikes) 4:45r1
6 Joe Stevenson def Kurt Pellegrino Decision (Unanimous) 5:00r3
7 Roger Huerta def Alberto Crane TKO (Strikes) 1:50r3
8 Georges St. Pierre def Josh Koscheck Decision (Unanimous) 5:00r3
9 Randy Couture def Gabriel Gonzaga TKO (Strikes) 1:37r3
__________________

[budo_deprawator]

9 Randy Couture def Gabriel Gonzaga TKO (Strikes) 1:37r3

Randy jest niemożliwy 8O 8O Dawajcie filmy

[budo_tito_ortiz]

Couture vs Gonzaga
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


#1 CONTENDER WELTERWEIGHT MATCHUP
-Georges "RUSH" St. Pierre vs. Josh "KOS" Koscheck
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

LIGHTWEIGHT CLASH
-Joe "DADDY" Stevenson vs. Kurt "BATMAN" Pellegrino
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

MIDDLEWEIGHT SHOWDOWN
-Kendall "DA SPYDA" Grove vs. Patrick "THE PREDATOR" Cote
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

LIGHTWEIGHT BATTLE
-Roger "EL MATADOR" Huerta vs. Alberto Gonzales Crane
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vicek]

Niech ktos wrzuci Randiego z Gonzaga na jakis inny server niz rapid!! PZDR:)

[budo_tito_ortiz]

Nie wrzucjacie!!

Kurde Randy to chyba jakis cyborg.Szkoda ze musial walczyc akurat z Gonzaga ale luz.

Wygrana GSP tez mnie cieszy

[budo_hódy]

czy nie powinno byc NC w walce Gonzaga Couture ?
dla mnie sytuacja analogiczna do tej jaka byla w Nog Fedor
czyli kontuzja po niezamierzonym uderzeniu glowa

ale chyba nie mamy co liczyc na to by zobaczyc jak Dana rezygnuje z jeszcze wiekszego wypromowania Couture'a
amerykanie sikali ze szczescia po tej walce :-)

a z innych walk to cieszy mnie zwyciestwo Mir'a
i ponoc Babalu przytrzymal duszenie pomimo tego ze oponent odklepal

[budo_zeus01]

Randy to szczesciasz z tym złamanym nosem Gonzagi - może będzie rewanż

[budo_deprawator]

Randy to szczesciasz z tym złamanym nosem Gonzagi - może będzie rewanż

Jaki kurwa szczesciarz?? Widzielismy tą samą walkę?
Dominował od pierwszej rundy i sumiennie demolował Gonzage. Clinch fighting, takedowns i w koncu ground and pound!!! Randy pokazał klase Pokazał, że czas go nie tyka. Piękna walka pod dyktando Randy`go. Zajebiscie

[budo_zeus01]

Randy to szczesciasz z tym złamanym nosem Gonzagi - może będzie rewanż

Jaki kurwa szczesciarz?? Widzielismy tą samą walkę?
Dominował od pierwszej rundy i sumiennie demolował Gonzage. Clinch fighting, takedowns i w koncu ground and pound!!! Randy pokazał klase Pokazał, że czas go nie tyka. Piękna walka pod dyktando Randy`go. Zajebiscie

Jak to jaki ? Przypadkowe załamanie nosa przez slam , które powinno być No Contest - no chyba ze uderzenia głową są ciągle dostępne jak w wczesnych UFC. Od tego momentu walka, była jednostronna i deprymująca kontuzja dla Gonzagi. Ciekawie jak by się potoczyła bez tego nie zamierzonego "faulu"

[budo_deprawator]

Co by było gdyby.......

Randy wygrał pięknie i zasłużenie. Zajebista walka

[budo_zeus01]

Walka super! A czy zasłużenie , to niestety w większości przypadkowe, szczęśliwe złamanie nosa przeciwnikowi - niedozwolona techniką

[budo_wojtas25]

zajebista walka w wykonaniu coutura,ale gonzaga to ma kopyto jednaak wstrzasnal randym pare razy.a co do nosa to tak wyglada jakby gonzaga dobil glowe coutura swoimi nogami spadajac

[budo_seborth]

no chociaż za Gonzaga byłem to trza przyznac że Randy pięknie go wykończył, i myśle że gdybanie że jakby nie rozwalił mu nosa głową to by nie wygrał jest nie na miejscu. Couture nadal jest w formie
link do obejrzenia bezpośrednio z neta:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_taz]

Moim zdaniem ta walka nie była wcale zajebista, i jeszcze raz upweniłem sie
że wolę pride. mOże by Randy wygrał gdyby nie kontuzja nosa ale gdy gonzaga
krzyczał do sędziego że nic nie widzi to powinni go wytrzeć.
Jeszcze raz amerykanie udowodnili że nie zależy im na sporcie tylko na
"walkach w klatkach" i krwi. Nie mówiąc o tym że ten sędzia zawsze mnie wnerwia.

A tak pozatym ciekawe kto następny Crocop czy Nog zmierzy sie z Randym.

[budo_mioski]

Kontuzja była podobna do tej Fedora, ale samo rozcięcie na początku nie było tak duże jak wtedy, to Randy łokciami je powiększył. Herb Dean pytał czy Napao chce dalej walczyć - chciał więc walka trwała. Sytuacja na pewno miała jakiś wpływ na przebieg walki ale od początku to Randy dominował. Śmiesznie by było gdyby za każdym razem gdy brazylijczyk był w opałach i krzyczał, że nic nie widzi walka była przerywana na wytarcie go. Ten tekst o Amerykanach i walkach w klatkach jak dla mnie śmieszne nie raz nie dwa w tym super Pridzie kolesie krwawali mocniej słaniali się na nogach a walka trwała

[budo_taz]

Po pierwsze co miał gonzaga powiedzieć, że nie będzie walczył?
Jak Randy dostał palcem w oko w walce z Lidellem to walka była przerywana
aby odzyskał widoczność.
Ja osobiście wolałem żeby Randy wygrał, ale walka mi się nie podobała.
Może i w "zajebistym prajdzie" było też pełno krwi,
ale także często zawodnicy byli wycierani szczególnie w walkach o tytuł.

[budo_mioski]

Z tą pisownią Pride faktycznie lipa, heh dobra to taka sama sytuacja była w walce Arona - Jackson, gdzie nie slam Quintona a uderzenie głową znokautowało Arone ( z grzeczności nie napiszę w jakiej organizacji była ta walka ).

[budo_czarny_tygrys]

Jak dla mnie to kapitalny klincz i wyprowadzanie uderzeń z niego.
Co do samego Pride, to zdarzały się często jeszcze mniej ciekawe walki. Nie wiem dlaczego, ale ja wolę oglądać jak sie biją "świeżaki" , a nie starzy wyjadacze. Czasami już nie mogłem patrzeć na ciągle te same mordy w Pridzie. W UFC przynajmniej jest rotacja.
Pozdro.

[budo_mradu]

Z tą pisownią Pride faktycznie lipa, heh dobra to taka sama sytuacja była w walce Arona - Jackson, gdzie nie slam Quintona a uderzenie głową znokautowało Arone ( z grzeczności nie napiszę w jakiej organizacji była ta walka ).

8O 8O
slucham? no chyba ze mowisz o uderzeniu glowa Arony o mate - wtedy spoko.

[budo_vicek]

Pelen podziw dla ponad 40 letniego faceta jakim jest Randy, wyglada jak gladiator, szok ze w tym wieku mozna spokojnie kosic mlodszych od siebie o kilkanascie lat, mysle ze nie jeden gosc po tym co pokazal mialby z nim "BIG" problem ;] np: Barnett, Hunt, CC czy Nog:)Ale szkoda tego nosa, bo moze by bylo jeszcze ciekawiej i bylo by wiecej emocji. Walka RoX :)PZDR:)