3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_silent]

Mysle, ze temat moznaby przykleic. Czy oplacacie skladki ubezpieczeniowe ? Czy wasz klub robi to za was ? Jakie macie pozytywne a jakie negatywne doswiadczenia z ubezpieczycielami ? Oczywiscie nie chodzi o obowiazkowa skladka ubezpieczeniowa przed zawodami, ale o ubezpieczenie na treningach. Ostatnimi czasy mielismy rowniez przypadek smierci na macie w trakcie walki TKD, wiec mysle, ze temat jest jak najbardziej aktualny.

Ja mialem jedna sytuacje, w ktorej nabylem sie obrzeku w okolicy lewej skroni. Wymagano ode mnie aktualnej legitymacji klubu sportowego, wypisu z pogotowia oraz dodatkowej informacji od lekarza sportowego - wiec najpierw musialem przebic sie przez lekarza pierwszego kontaktu etc. Dostalem... 300zl, po jakis 2mc Skladka roczna wynosila wtedy 69zl (2004rok).

[budo_ira]

Co jakiś czas jest zbierane dodatkowe kilka złociszy na ubezpieczenie. Jak wygląda sprawa odszkodowania nie wiem.

[budo_kalgon]

U mnie opłaca się ubezpieczenie AWFowe 30zł rocznie, i za to mamy właśnie ubezpieczenia, parking na obiekcie, i jakieś tam zniżki na różne pierdoły

[budo_dauniel]

U mnie w klubie płacimy 30kilka złotych w skali roku. Trener mowi, ze jest to obowiazkowe ubezpieczenie i kazdy trenujacy musi to zaplacic.
Ja mam zle wspomnienia co do chirurgow, aczkolwiek kiedys na treningu zlamalem palca u nogi, poszedlem do owego lekarza, a on sie zaczal smiac, ze nie moge palcem ruszac... idiot