5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lomax5]

Witam wszystkich zacnych knifemaker`ów!
Mam do Was pytanie: przewaliłem już całe to forum, całe knives.pl i mam rozterkę:
chcę zrobić pierwszy nóż - mam do dyspozycji warsztacik: szlifierki (silnik+kamień), kowadełko, pilniki wiadomo, brzeszczoty itp itd oraz piec kaflowy i kuchnię kaflową...
Nóż ma być dość duży (20 cm ostrza) w sumie potrzebuję +/- 30 cm płaskownik.
Mam 2 pytania:
- czy lepiej kupić na allegro D2, spokojnie obrobić i znaleźć dojście do profesjonalnego hatrowania (chyba prostrza droga jeśli chodzi o obrabianie)
- czy skombinować pióro od malucha i pastwić się nad hartowaną stalą? Myślałem też o rozhartowaniu pióra na kuchni albo w piecu ale boję się że potem nie będę umiał go zahartować i odpuścić odpowiednio...
I drugie pytanie: czy ktoś ma jakieś doświadczenia z hartowaniem w piecu albo kuchni? Jaką temperaturę można w tym wyciągnąć na węglu kamiennym?
Dzięki z góry za info i sorry "to" już gdzieś było :wink:

[budo_kosiar]

apropo stali odezwij się do tego pana: http://budo.net.pl/p...wprofile&u=4465

[budo_tokuf]

praktycznie na wszystkie pytania odpowiedz masz tutaj

kawałek resora moim skromnym niefachowym zdaniem bedzie w zupełnosci wystarczający zwłaszcza na taki duży nóż

[budo_-simon-]

jezeli masz w piecu dobry ciag to mozesz spokojnie dojsc do 900 stopni... hartuj w oleju a odpuscic mozesz w piekarniku kuchennym z anstawna temperatura.
Wal do Melona, sprawdzony kontakt...
resory maja to do siebie ze nawet jeli wyprostujesz to po zahartowaniu i tak moga wrocic do pierwotnego ksztaltu...
Melon ma dobra stal i w surowym stanie. Wspomoze tez rada co do hartowania jak trzeba.
Pozdro

[budo_lomax5]

Hmmm, dzięki za informacje. Na razie muszę się zadowolić dużym pilnikiem ze złomu za 1 PLN :-) i dzis wieczorem w końcu sprawdzę możliwości starej kuchni kaflowej :twisted:
Nareszcie wezmę się za pierwszy nożyk

[budo_-simon-]

jezeli ustawisz w miare dobry ciag to bedzie niezla temp... szyber otworz na maksa. dolne drzwiczki tez.
powodzenia