Nie, nie interesuje mnie udowadnianie wyższości ani wyśmiewanie czegokolwiek. To wasza, czyli przeważającej większości aikidoków z tego forum, działka. Interesuje mnie otwarta dyskusja. Wiesz, to do czego wy się nie zniżacie, jeśli rozmówca nie trenuje aikido od dziesięciu lat.W takim razie pozwolisz ze sie zapytam, jaki jest cel twojego pisania na forum aikido? Zeby sie z aikido wysmiewac? Czy moze zeby udowadniac wyzszosc SW obecnie przez ciebie cwiczonych nad aikido?
Tu trafiłeś w sedno sprawy. Aikidocy często są intelektualistami, którzy wobec braku klasycznej konfrontacji na macie, przenoszą ją w inne miejsca (przykładowo forum, walka o stopnie). Jest tak ponieważ nie istnieją inne właściwsze do tego sposoby weryfikacji umiejętności. Przychodząc na sekcje Judo, z pewnością zauważyłeś dystans z którym ludzie się do Ciebie odnoszą( klasyczne zachowanie w zwartej grupie facetów z krwii i kości, którzy za nic w świecie nie padną jeśli rzeczywiście ich nie przewrócisz), ale z czasem się z pewnością otworzyli i zostałeś zaakceptowany. W aikido, wszyscy na początku są uśmiechnięci, przyjmują nowych z otwartymi rękami, ale za tym niestety kryje się fałsz , ujawniający sie w późniejszejszych obszarach , na które walka musiała po prostu zostać przeniesiona. I to jest właśnie najgorsze ludzie, od których wymagasz więcej okazują się płytcy niczym Młynówka w Wałczu.