Grzmiący kij
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Slyszalem natomiast kiedys o podobnym do Twojego opisu patencie na rekiny, ale to bylo PRAWIE to samo, a jak wiemy PRAWIE robi...
- dlugi kij - ok 2m co bylo pierwsza wada
- w srodku naboj.. z CO2
- oczywiscie jednorazowka - glowna wada
- wbijalo sie to w rekina jakas odpowiednio przygotowana koncowka i odpalalo naboj - rekin sie pompowal i baaaardzo cierpial - wyobrazic sobie skutki mozna samemu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale wtedy nie atakuje sie, jeno grzmiacy kij wklada sobie w "tam gdzie slonce nie dochodzi" i wystrzeliwuje swoja szanowna osobe w w miare bezpiecznym kierunkudeathclaw'a chyba
Napisano Ponad rok temu
Na zachodzie podobno używa sie do obrony przed rekinami i aligatorami broni, której końcówka zawiera nabój odpalany przy zetkinięciu z czymkolwiek. Czy coś takiego byłoby w Polsce legalne?
Nie. Amunicja do broni palnej też nie jest legalna bez zezwolenia. Shark stick ma na końcu nabój od śrutówki, a nie możesz mieć naboju do śrutówki jak nie masz zezwolenia na broń śrutową.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sklepy z nożami
- Ponad rok temu
-
miotacz plomieni
- Ponad rok temu
-
Jodo w Krakowie 27-28 stycznia
- Ponad rok temu
-
Potrzebuje porady odnośnie wyboru broni do samoobrony.
- Ponad rok temu
-
KGB i trucizny
- Ponad rok temu
-
Gdzie w Lodzi - walka batonami
- Ponad rok temu
-
baaton ? jaki?
- Ponad rok temu
-
Szkoła Noża w łodzi[?]
- Ponad rok temu
-
Pałka typu tonfa
- Ponad rok temu
-
Kama
- Ponad rok temu