46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fabiolka124]

Witam!

Jestem całkowicie zieloną jeśli chodzi o sztuki walki 21 letnią kobietą (z Łodzi). Trochę wysportowana (fitness, rower, czasem basen) jednak kompletnie bezbronna. Czy moglibyści mi poradzić ( krótko uzasadniając propozycję) co mogłabym zacząć ćwiczyć?

Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam
Ola

[budo_singlaub]

Twoje pytanie jest seksistowskie.
To tak jakbym spytał "co może ćwiczyć facet?".

Odpowiedź brzmi: wszystko co chcesz.
A co chcesz?

[budo_fabiolka124]

Twoje pytanie jest seksistowskie.
To tak jakbym spytał "co może ćwiczyć facet?".

Przepraszam nie miało takie być

Odpowiedź brzmi: wszystko co chcesz.
A co chcesz?

Poprostu chciałam się poradzić, na co sie zapisać, żaby na pierwszym treningu tak nie dostać w tyłek by więcej tam nie wrócić Ogólnie chodzi mi o coś co pozwoli mi być mniej bezbronną.

PS. DZiękuję za szybką odpowiedź.

[budo_isao]

Podejrzewam, że obojętnie gdzie pójdziesz będą Cię oszczędzać na początkowych treningach.
Może karate? Jeśli nie masz aż takiej siły fizycznej to shotokan, zaś jeśli silna z Ciebie babka to np kyokushin
Musisz sprecyzować czy bardziej interesują Cię sztuki chwytane, uderzane czy po prostu samoobrona bez zasad...

[budo_piotrekde1]

jeżeli do samoobrony to może krav maga

[budo_singlaub]

Poprostu chciałam się poradzić, na co sie zapisać, żaby na pierwszym treningu tak nie dostać w tyłek by więcej tam nie wrócić Ogólnie chodzi mi o coś co pozwoli mi być mniej bezbronną.

Mogę ci wymienić wszystkie po kolei sztuki, sporty i systemy walki tylko to raczej nic nie da(*).

To czy dostaniesz w tyłek i się zniechęcisz to raczej zależy od konkretnej sekcji a nie sztuki, równie dobrze można dostać na kickboxingu jak i karate.

Przejdź się najlepiej do paru w twojej okolicy i przekonaj się sama co cię pociąga.

------
(*) Do ortodoksów: "Wszystkie" to przenośnia.

[budo_gieroj]

Ja jednak polecam krav maga, chociaż tam lekko nie jest. Niestety bez bólu i potu nie będzie zadowalających efektów.

[budo_zolin]

Poprostu chciałam się poradzić, na co sie zapisać, żaby na pierwszym treningu tak nie dostać w tyłek by więcej tam nie wrócićSmile Ogólnie chodzi mi o coś co pozwoli mi być mniej bezbronną.

No ja bym jednak proponowal jakas sekcje karate/km(u Eliny bejbi) cos w ten desen. Gdzie na sekcji sa jakies kobitki i mozna sie wpasowac. Bo gdziekolwiek indziej(gdzie 99% cwiczacych to faceci) bedzie raczej ciezko.
U nas na bjj trenuja 2 kobitki(zaawansowanych) i sobie daja rade. No ale one sie przyzwyczaily do potu i zapachu(smrodu raczej) facetow.

[budo_stando]

a w jakim mieście szukasz treningów?

[budo_budoka]

Cześć, Fabiolka124. Wydaje mi się, że Twoje pytanie jest na tyle ogólne, że możesz na nie rzetelnie odpowiedzieć tylko... Ty sama.
Najpierw musisz się zastanowić, jakie masz preferencje, np. czy chcesz trenować wiele lat, czy interesują Ciebie w przyszłości zawody, "dreszczyk" emocji związany z konfrontacją sportową, ciężkie treningi itp. czy chcesz tylko trochę potrenować samoobronę i stosunkowo szybko osiągnąć jakieś rezultaty, by czuć się bezpieczniej. Czy bardziej "czujesz" się w stylach tzw. uderzanych czy chwytanych. Czy jesteś zwinna, rozciągnięta i wytrzymała, czy raczej silna i preferujesz bardziej siłowe niż zwinnościowe rozwiązania. Ile masz na to czasu - czy możesz np. 4-5 razy w tygodniu po 1-2 godziny, czy myślisz tylko o jednym, dwóch treningach w tygodniu, itp.itp. itp. Musisz też poczytać trochę o różnych szkołach sztuk walki, sportów walki, stylach samoobrony itp. i przyjrzeć się im, w których sama się widzisz, a w których nie. Wtedy sama odpowiesz sobie na podstawowe pytania, przynajmniej jeśli chodzi o kierunek. Wtedy warto zobaczyć, co jest w okolicy z interesujących Ciebie stylów.

[budo_cypis]

a w jakim mieście szukasz treningów?

...(z Łodzi).

... czy chcesz tylko trochę potrenować samoobronę i stosunkowo szybko osiągnąć jakieś rezultaty, by czuć się bezpieczniej.

Po krótkim kursie samoobrony rzeczywiście można tylko czuć się bezpiczniej.

Czy bardziej "czujesz" się w stylach tzw. uderzanych czy chwytanych.

Jestem całkowicie zieloną jeśli chodzi o sztuki walki...

Ogólnie chodzi mi o coś co pozwoli mi być mniej bezbronną.

Zakup broni palnej.

[budo_of10]

fabiolka124 napisał:
Ogólnie chodzi mi o coś co pozwoli mi być mniej bezbronną.
Zakup broni palnej.

to tez sprawi tylko ze poczuje sie bezpieczniejsza :wink:

ja polecam krav mage

[budo_cypis]

Są jeszcze kursy WSDS i WENDO ( jeśli przekręciłem literki).

[budo_schtruntz]

Autorko tematu: W obydwu swoich postach zaznaczasz, że interesuje cię własne bezpieczeństwo, więc moim zdaniem:

pójdź na
1.
Dobry kurs samoobrony przeznaczony dla kobiet:
by poczuć się bezpieczniej. Ale nie tylko. Również by nauczyć się zasad prewencji, poznać podstawowe tatyki i strategie kiedy ona zawiedzie. Mniemam iż jest to wykonalne w przeciągu intensywnego, acz niezbyt długo trwającego kursu.

2.
treningi sportu lub sztuki walki:
dla frajdy, sprawności, sylwetki, kondycji etc.:
Umiejętności bojowe to skutek uboczny tych praktyk (znacząco większy w sportach z gatunku bardziej kontaktowych) Z resztą bardzo korzystny.
Co konkretnie wybrać? Koledzy już w srócie wytłumaczyli. Jak chcesz coś więcej to poszperaj jeszcze w CrossBudo i dawnych tematach niniejszym dziale.

jak masz czas, kasę i chęci to najlepiej równolegle. A jak nie to po kolei pkt. 1 potem pkt. 2.

[budo_fabiolka124]

Hej

Bardzo bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi. Broni palnej na ten moment nie planuję kupować ale wczoraj poszłam na pierwszy trening Taekwondo więc uważam, ze to juz zawsze jakis krok do przodu. Narazie umieram z powodu zakwasów ale sądze, że będzie tylko lepiej. W szkole do której się zapisałam, planowany jest kurs samoobrony z którego również zamierzam skorzystać, więc ogolnie licze na to, że naucze się podstaw samoobrony a na treningach Taekwondo popracuję nad ogólną sprawnością.

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za rady i zainteresowanie.


Pozdrawiam

[budo_słoniak]

Są jeszcze kursy WSDS i WENDO ( jeśli przekręciłem literki).

WSDP

[budo_malta]

nauczysz sie latać :wink:

a moze sprobuj jeszcze jakies inne sekcje SW? zawsze bedziesz miala jakies szersze pojecie i zorientujesz, co ci sie podoba a co nie...

[budo_a]

wczoraj poszłam na pierwszy trening Taekwondo więc uważam, ze to juz zawsze jakis krok do przodu.

Prawdę powiedziawszy, z punktu widzenia twoich celów, (samoobrona) to Taekwondo się do tego raczej mało nadaje. Za przeproszeniem tekłondoków . Co innego facet, ale moim zdaniem dziewczyna raczej nie skorzysta na nauce Tekwondo.

Na starcie poszedł bym na Twoim mijscu na WSDP. Link w mojej stopce.
A potem albo drogą "chwytaną", w przypadku dziewczyn bjj. (Bo bardziej niż ine MA chwytane pozwala wygrać z silniejszym przeciwnikiem). Albo gdzieś gdzie nauczą Cię używać łokci i kolan, czyli tajboksing, shidokan itp.

[budo_rohu]

Zauważyłem, że tyle porad co i przedstawicieli różnego rodzaju sztuk czy systemów walki. Każdy pisze moje jest najlepsze, najskuteczniejsze...etc. Niech zainteresowana sama wypróbóje co dla Niej będzie najlepsze. I myślę, że czas skończyć z czysto akademickimi dyskusjami nad rozwodzeniem się co jest najskuteczniejsze.

[budo_schtruntz]

[...]

8O
przeczytałeś wszystkie posty z tego tematu???