Skocz do zawartości


Zdjęcie

w autobusie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_tony_montana
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wroc.
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

w autobusie
hej. kumpel mi opowodzial sytuacje, ktora spotkala go jakis tydzien temu.
siedzi sobie w busie, wraca z imprezy i jacys goscie zaczeli palic fajki.
wiec kumpel spokojnie ale stanowczo mowi, ze by nie palili bo to nie jest odpowiednie miejsce. no i zaczelo sie. gosc sie odwraca i jakies glupie pytania jak niedorozwiniete dziecko.
palą se dalej. skonczylo sie na wyzwiskach kumpel wysiad na swoim przystanku i poszedl do domu.
celu nie osiagnal, ale dziwi fakt ze nikt w busie go nie poparl. cisza. wszyscy niezadowolone miny ale postawic sie nie mial kto. jeden kumpel, sam kurde.
jak byscie postapili w takiej sytuacji? bo az sie prosila tuba w ryj palaczowi. byl z kumplem i kolezanka.

pozdro.
  • 0

budo_tony_montana
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wroc.
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
temat jest takze apelem :)
nie bojcie sie ludzie. warto sie postawic kiedy racja jest po swojej stronie. zeby prostactwo sie nie szerzylo. zeby sie nie czuli co raz bardziej bezkarni. pomyslcie, jakby sytuacja wygladala gdyby podeszlo do nich pol ludzi z autobusu i wyrazilo swoje niezadowolenie?
skonczylo sie na tym, ze jeden gosc sam musial sie scierac z bydlem.
ciekawe co inni pasazerowie mysleli? moze pomysleli ze ten co sie postawil to frajer? przeciez sie powyzywali wszyscy.. tacy ludzie jak moj kumpel sa potrzebni, zeby inni mogli powiedziec: "no przeciez ja jestem okej, spokojnie sobie zyje, niech inni walcza o moje prawa"
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
To jak był z kumplem i koleżanką to oni go nie poparli?
Może innym ludkom w busie nie przeszkadzało to,że chłopcy sobie palą papierosa :)
Może i kolega miał rację, ale patrząc racjonalnie takie zachowanie nie skończy się niczym więcej poza spięciem/ dymem. Bo nie wierze, że nagale panowie powiedzą "przepraszamy bardzo państwa zachowaliśmy się jak gówniarze, to się więcej nie powtórzy" 8) Nie twierdzę także ,że palacze postąpili słusznie, stwierdzam fakty.
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
niech kolega sie cieszy ze nie zebral oklepu...
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Dodam jeszcze, że jedyne skuteczne zachowanie, to poprostu podejść i oklepać. Wtedy zaczną się bać. Jeżeli nie ma takiej możliwości to żadna asertywna postawa nic nie wskura.
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
hm no wlasnie nie to zebym sie czepial ale jak juz masz odwage zwracac odwage to chyba musi ona byc do konca prowadzona i skuteczna bo tak dla picu to sobie moze zwracac uwage starowinka...
  • 0

budo_lauferr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Faktem jest, ze 99% spoleczenstwa jest bardzo pasywne w takich kwestiach. Kazdy sobie mysli; po co sie odzywac, lepiej odwroce wzrok to moze w morde nie dostane. W sumie nie sposob sie dziwic, skoro zyjemy w kraju w ktorym nie dostac w morde po 23 to rzadkosc... Druga sprawa, ze wiekszosci po prostu nie chce sie klocic. Zamiast sie przez 5 minut uzerac z pijanymi, zapewne, gnojami moga przez te 5 minut poczekac i wysiasc.

W Gdansku w N1 czesto sa nawet cale imprezy :) Wodeczka, zapita, fajki, etc. Z tym, ze zawsze palacy ida a tyl autobusu i otwieraja okno, wiec nikomu to za bardzo nie przeszkadza.
Bachen, nie badz takim pesymista. Mysle ze wiele osob, o ile to nie drechy albo inny element, zastosowaloby sie do uprzejmej prosby. Zawsze lepiej najpierw spokojnie poprosic, w morde ewentualnie dopiero potem :)
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
sie rozumie rano kazden wali do roboty zaden nie jara, insze wieczorem wracam napruty od ziomkow mam wypite cwiare lub lepiej to fure omijam i ide na tramwaj to i przyjaram ale stawam na tyle szybke odterkam i dmucham na odwerek nie jak cwok do srodka
jak sie to komu nie widzi jego brocha moze isc na pierwszy wagon, taki jest wengal ze na tyle moze sie utrafic palacz albo kto niedopity i chuliganski szyk nie podkurwiac go
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Jakos tak krotko przed przeczytaniem twojego postu na onecie pojawiło sie coś takiego :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Co do palenia w autobusie mysle ze zachowałbym sie jak twoj kumpel ale jeszcze nigdy nie widzialem zeby ktos palił w komunikacji miejskiej .
Ale mnie najbardziej z tych wszystkich opowiesci o autobusach/tramwajach ciekawi to ze zawsze najwieksze ekipy i najwieksze dymy mozna spotkac w tyle autobusu :twisted:
W sumie jak jade busem kajś to tez tez zawsze z tyłu siadam bo lubie widzieć wszystko co sie dzieje przedemną a pozatym jest jakos tak ciekawiej :lol:
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie

Mysle ze wiele osob, o ile to nie drechy albo inny element, zastosowaloby sie do uprzejmej prosby.

Byłem kiedyś świadkiem jak dwóch podgolonych "Everlastów" (albo innych "Londsdejli" nie pamiętam już) grzecznie, bez przekleństw, czy gróźb wytłumaczyło typowi, że w tramwaju sie nie pali, więc nie jest tak źle z tym wydyganiem w społeczeństwie :wink:
Sam bym mu zwrócił uwagę, ale mnie wyręczyli :)

To jeden z dwóch przypadków kiedy widziałem fajczącego pasażera (poza liniami nocnymi ofkors, tam to nagminne) natomiast częstym faktem jest palenie przez kierowcę. Niestety w nowych busach kanciapa szofera jest nieszczelna (w Ikarusach było niewiele lepiej) więc sporo tego syfu wydostaje się na zewnątrz. Zwróc takiemu dziadkowi uwagę to zacznie bluzgać, histeryzować, wygrażać policją i cholera wie czym jeszcze. Chyba zacznę nosić aparat i będę strzelał takim fotki na gorącym uczynku, by potem wysłać je do ich przełożonych - innego sposobu nie widzę :wink:
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie

Chyba zacznę nosić aparat i będę strzelał takim fotki na gorącym uczynku, by potem wysłać je do ich przełożonych - innego sposobu nie widzę :wink:

masz jaja to mu jebnij, przyznawasz sie ze kapusta jestes masz 25 latek to jest obsuwa
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
radzę zapoznać sie ze znaczeniem tej emotki : :wink:

Poza tym coś mi nie po drodze z tym określeniem

chuliganski szyk

:lol:

Z pewną taką nieśmiałościa pragnę zwrócic uwagę, że jebnięcie kierowcy busa jednak nie należy do najkorzystniejszych rozwiązań przedstawionej wyżej sytuacji, aczkowiek nie wykluczam, że mogę się mylić :lol:
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie

radzę zapoznać sie ze znaczeniem tej emotki : :wink:

a to pardon, tyrka szofera letka nie jest, bywa ze po 14h sie snuje w korkach i chuj inszym do tego kiedy on sie fajkiem albo seta podpiera
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Witam
Twoj kumpel dobrze zrobil ze zwrocil uwage, i dobrze ze ustapil po co by mial sie narazic na pobicie :) . Nawet gdyby oni zaczeli go bic to nikt by nie zareagowal, ale jakby twoj kumpel bil i oni by lezeli, wtedy by wszystkie babcie sie zlecialy i powiedzialy jaki ty wandal jestes :) :). Gdybym byl sam, i widzial wiecej niz 1 goscia nie postawil bym sie, sory ale az taki kozak nie jestem :( .
Opowiem wam jeszcze jedna historie. Ostatnio jak wracalem z treningu spytalem sie przechodzacej obok mnie pani o godzine (miala z 60 lat). Gdy powiedzialem: przepraszam czy wie pani moze ktora godzina? To ona sie szybko odwrocila i zaczela krzyczec pomocy!!. Nie wiedzialem o co jej chodzilo, powiedzialem przepraszam i poszedlem :) :). Ale powiedzcie mi czemu juz nawet nie mozna spytac sie o godzine?
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie

Ale powiedzcie mi czemu juz nawet nie mozna spytac sie o godzine?

wrzuć swoją fotkę , to może do tego dojdziemy

no ofence
  • 0

budo_bl0
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Targówek
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
ludzie coraz bardziej sie boja, moim zdaniem powinni w podstawowce wprowadzic cos dzieki czemu ludzie oswoja sie z innymi. bo co to za swiat jak do dziewczyny mowisz "czesc" a ona ucieka?
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Phi, moje 65 kg ostatnio grzecznie poprosiło dwa razy po 80-90 kg, czy aby nie mogliby przypadkiem, zupełnie niechcący zgasić papierosów, bo plotka głosi, że w tramwajach się nie pali i zgasili :D

A jak nie gaszą to w bujnej młodości stosowałem dwie metody:
a) siedzącemu kopa z martensa w ryj
b)stojącemu kopa z martensa w jaja
(Zupełnie nie rozumiem, czemu nikt w autobusie nigdy nie poparł moich metod wychowawczych :) :?: )

Teraz będąc leciwym trzydziestojednoletnim staruszkiem rzadko kiedy zwracam uwagę palącym, bo nie chce mi się wdawać w bijatyki (a uważam, że samo zwrócanie uwagi bez ochoty i mozliwośći wyegzekwowania roszczeń nija się z celem)
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Eh fotki wam nie wysle ale opisze jak wygladam :) . ok 173cm wzrostu, 16 lat, wysportowany. krotko obstrzyzone (3mnm) Twarz mam normalna, wiec naprawde nie rozumiem o co tej babce chodzilo :/
  • 0

budo_kontur17
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 864 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszwa

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
mnie tam nie przeszkadza jak ktoś pali fajki czy głosno się zachowuje w autobusie. Sam pale fajki (ale nie w autobusie) jednak wkurwiają mnie postulaty zakazu palenia w miejscach publicznych.

ale jak miałbym zareagować to licząc się z możliwościa że jak słownie nie zrozumieją to kolega baton im dokładniej wyjaśni o co chodzi :)
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: w autobusie
Twoj kolega mial identycznie jak ten policjant ktory jest teraz w szpitalu, tyle ze on sie postawil i...... skopali go
Qrwa zkad takie qrwy sie biora? normalnie staje sie agresywny jak takie cos slysze :/
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024