Ja nie piję wody podczas treningów bo... nie ma kiedy. Trening w naszym dojo jest tak prowadzony, że nie ma czasu, chyba w przerwie (trenuję 3 razy w tygodniu w cyklu 1,5 godz. - 15 minut przerwy - 1,5 godziny).
Natomiast chyba wczoraj na onet.pl czytałem bodajże o Wlazłym z naszej reprezentacji siatkarskiej, który dostawał skurczów w czasie meczów, nie mógł efektywnie grać. Jak się okazało po badaniach lekarskich - za mało uzupełniał płyny. Miał taki organizam, że musiał podczas meczu wypijać około 2 litrów wody i wtedy było dobrze. Odkąd tak zaczął robić, wszelkie skurcze ustały i kłopoty sie skończyły.
Każdy organizm jest inny i ma inne potrzeby, metabolizm itp. To indywidualna sprawa. Jeden musi uzupełnić płyny, a drugiemu to nie jest niezbędne.
Na treningu- pić czy nie pić?
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
21 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: Na treningu- pić czy nie pić?
W tym temacie zdania zawsze byly podzielone i to wsrod slaw zajmjujacych sie przygotowywaniem zawodnikow do startow.
Jedna podstawowa zasada to picie co jakis czas 1-2 lykow npoju a nawet mniej picie a wiecej poplukiwanie ust
Jedna zasada - jak pic wiedza starsi zawodnicy mlodsi dorywaja sie do butelki z plynem i pija jak najwiecej co jest nieskazane a wrecz szkodliwe jeszcze nikomu nie zaszkodzilo.
Duzo systemow zwiazanych z nauczaniem tradycyjnym jest temu przeciwnych poniewaz ogranicza to cwiczenie silnej woli oraz wprowadza zamet w treningu robi sie z dojo tzw McDojo
Oczywiscie zametu by nie bylo gdyby co jakis czas byla minutowa przerwa z zezwoleniem na poplukanie ust ale na to trzeba najpierw wpasc zeby tak zarzadzic.
Co do napojow izotonicznych nikt nie odczuje ich szkodliwych skutkow w pierwszym okresie uzywania takie sprawy wychodza po kilku-kilkunastu latach.
W malych ilosciach nawet arszenik nie zaszkodzi a w wiekszych .....
Jedna podstawowa zasada to picie co jakis czas 1-2 lykow npoju a nawet mniej picie a wiecej poplukiwanie ust
Jedna zasada - jak pic wiedza starsi zawodnicy mlodsi dorywaja sie do butelki z plynem i pija jak najwiecej co jest nieskazane a wrecz szkodliwe jeszcze nikomu nie zaszkodzilo.
Duzo systemow zwiazanych z nauczaniem tradycyjnym jest temu przeciwnych poniewaz ogranicza to cwiczenie silnej woli oraz wprowadza zamet w treningu robi sie z dojo tzw McDojo
Oczywiscie zametu by nie bylo gdyby co jakis czas byla minutowa przerwa z zezwoleniem na poplukanie ust ale na to trzeba najpierw wpasc zeby tak zarzadzic.
Co do napojow izotonicznych nikt nie odczuje ich szkodliwych skutkow w pierwszym okresie uzywania takie sprawy wychodza po kilku-kilkunastu latach.
W malych ilosciach nawet arszenik nie zaszkodzi a w wiekszych .....
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Regeneracja stawów?
- Ponad rok temu
-
jak urosnac bez suplementow :)
- Ponad rok temu
-
Hartowanie oraz regeneracja mięśni - pytania
- Ponad rok temu
-
Ból przy wkładaniu biodra...
- Ponad rok temu
-
Plan!
- Ponad rok temu
-
Jak zrobic sportowa sylwetke?
- Ponad rok temu
-
jabczan kreatyny
- Ponad rok temu
-
ból kręgosłupa i inne problemy...
- Ponad rok temu
-
Kontuzja kolana
- Ponad rok temu
-
bieganie z obciążeniem
- Ponad rok temu