3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mandala]

Dostałem taki oto tasak :



od osboby która wykopała go na działce koło swojego domu w Dzierżonowie. Teraz już wiem że to tasak armii CK austro-węgierskiej z XIX w. ponoć popularna nazwa to Michałek. Używany był przez piechurów, saperów i artylerzystów, tu garśc info na ten temat tyle że po niemiecku :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
patrz fotografia: Ausrüstung 1898

Narazie oczyściłem go z rdzy i wtedy ukazała sie sygnatura 1856, już bardzo słabo widzoczna.
Mam takie pytanie, czy jest jakiś sposób żeby przywrócić ten "kawałek żelaza" do stanu z początków jego świetności kiedy wyglądał tak :



chodzi mi o to czy są jakieś sposoby na uzupełnienie ubytków, wżerów, po rdzy ? najlepej rzecz jasna metalem bo w necie jak do tej pory znalazłem tylko spsob na szpachlowanie kitem metalicznym (zrobionego na bazie epidianu 5 zmiesznego ze sproszkowanym metalem)

reszta fotek tutaj :

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pozdrawiam tc

[budo_ov_darkness]

Oh, la la....
co do czyszczenia, to papiery w dłoń i jazda.
Widziałem kiedyś, jak czyścili z różnego syfu detale elektrolitycznie,ale to były metale nieżelazne...

Ja bym wykopka zostawiłw stanie w jakim jest... Nie sądżę, zeby się dało połatać tak, żeby to jakoś wyglądało...

Jak bardzo chcesz mieć taką zabawkę, to zamów u np. Płatnerza replikę...

[budo_mandala]

Michałek jest już omalże czysty jak łza, odrdzewiacz i stalowa szczotka "garnkowa" na gumówce + szczotka mosiężna na wiertarke i po bólu, rdzy już nie ma, zostały tylko po niej czarne przebarwienia, ni jak sie nie moge tego pozbyć...

no coż jak nic nie wymyśle to zostanie tak jak jest, nie potrzeba mi repliki, chodzi bardziej o renowacje tego orginału,tyle że najlepiej bez udziału syntetyków ...

[budo_a`te]

Dziur po rdzy nie załatasz. Szpachlowanie epidianem z pyłem stalowym na pewno zostawi ślady, nie będzie perfekcyjnie.