112 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jobu]

Witam.

W tym temacie trzeba użyć wyobraźni.
Wyobraźcie sobie że TKD nie istnieje.
Jaki styl byście wtedy wybrali??

[budo_mazi]

Ooo stary, jakbym miał wybór to długo bym sie zastanawiał pom.: Muay Thai, Brazylijskie Ju-Jitsu, Kung Fu, Kickboxing. A przynajmniej chciałbym spróbować ; )

[budo_stern]

Tang Soo Do albo Taekkyon

[budo_matkd]

zapewne cos z tradycją nie lubie czegos co nie ma tradycji (imo bjj,kick etc) czyli moze jakowes karate cos;)

[budo_acid_tkd]

Taekkyon (filmiki ostatnie mnie zachwyciły)

[budo_spider89sc]

zapewne cos z tradycją nie lubie czegos co nie ma tradycji (imo bjj,kick etc) czyli moze jakowes karate cos;)

Widze ze jestes ignorantem, poczytaj troche o BJJ, dowiesz sie ze moze i jest mlode ale ma tradycje.
Edyta: sorry, nie zauwazylem tego "imo", kajam sie

[budo_azizawduanal]

Ciężka sprawa, w TKD zakochalem się z powodu tych niesamowitych kopnięć, to właśnie skłoniło mnie do odwiedzenia pobliskiego klubu Kiedys zastanawialem się co bym wybral gdyby nie bylo TKD, sadze że mógłbym nie trafić na żadną SW bo jakoś po zakończeniu kariery judo nie mialem ochoty powracać do świata tego typu sportów Chociaż teraz jeżeli z jakiś powodów nie mógłbym trenować tkd [tfu tfu], to wybralbym zapewne bjj/ll lub boks

[budo_rip_dorey]

Myślę, że coś z parteru: coś w stylu submission grappling lub shooto(bjj nie lubie)

[budo_nechrist]

gdybym, bedac malym chlopcem rozpoczynajacym przygode z sw, wiedzial to co wiem dzisiaj, to z pewnoscia wybralbym judo. jesli nie judo, to kyokushin lub zapasy.

[budo_gizmo]

Któż to wie. Może kick-boxing, może TSD, może kyokushin, a może coś zupełnie innego...

I tak pewnie zresztą po paru latach robiłbym jakiś freestyle... :wink:

Gizmo

[budo_tsd-markos]

Tang Soo Do.....

Popieram


Ale ja gbyby nie TSD to wybrałbym TKD

(nie wiem dalczego nie wychodza mi te cytaty )

[budo_maveric]

Coś z Kung Fu lub JKD

[budo_pa]

Judo mi się od jakiegoś czasu bardzo podoba, przyznać muszę.

(nie wiem dalczego nie wychodza mi te cytaty)

Może masz postawionego "ptaszka" w okienku "Wyłącz BBCode w tym poście"? (zaraz pod oknem, w którym piszesz odpowiedź)

[budo_matkd]

tradycja to dla mnie zupełnie cos innego. musi byc stare a co do bjj wiele wiem podobnie jak jj , czy inne chwytane (robilo sie troche judo zią )

[budo_patipiska]

Ja gdyby nie to, że w moim gim powstał klub pewnie chodziła bym na jakieś tańce, siatkówke albo coś w tum stylu
A jeśli chodzi o sztuki walki to sama nie wiem, jest tyle fajnych, że trudno wybrać!!

[budo_silent]

kyokushin karate albo kickboxing.

[budo_naina]

Hmmm może muay thay, ciężko powiedzieć

[budo_brus_gda]

Penie boks, kick, karate, bjj lub inne, nieswiadomnie zreszta. Gdyby to mial byc wybor swiadomy to zapewne wybral bym SW z najlepszym trenerem w okolicy. Okreslenie "najlepszy" niekoniecznie musi rownac sie z najlepszymi wynikami sportowymi.

[budo_venom(ksw)]

Ja nie mam zamiaru rezygnowac z TKD-z wielu względów, między innymi z powodu mojego świetnego trenera-ale przechodząc do tematu to bardzo chętnie bym spróbował Muay Thai, jakbym miał możliwość to chętnie w Tajlandii bym to poćwiczył.....zastanawiałbym się jeszcze nad czymś z parterówek ale sam nie wiem co bym wybrał.

[budo_picachu]

Muay thay, moze KK ale bardzo mozliwe, ze Kung Fu zawsze chylilem przed tym czola. BJJ tez wchodzi w rachube. Ostatnio nawet mi sie aikido spodobalo.