9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_romanowicz]

Mam od dłuższego czasu problem z wewnetrznym mięśniem prawego uda. Uszkodziłem go kopiąć wysokie yoko-geri bez rozgrzewki, tak z głupoty, dla frajdy kopnięcia. Teraz miesień+ścięgna zachowują się nie jak guma tylko jak sznurek. Poporostu zatrzymują ruch twardo i z bólem no i oczywiście poziom jodan bywa czasami nieosiągalny. Oczywiście pozostaje dłuższa rozgrzewka nastawiona na bardzo, bardzo dokładne rozgrzanie odpowiednich mięśni, ale w czasie treningu często trudno utrzymać jest odpowiedni poziom ciepłoty, szczególnie przy rozciąganiu statycznym.

Sam zaczynam eksperymentowac z jedynym znanym mi śordkiem w postaci maści Ben-Gay, ale mam pytanie:

Czy ktoś z Was stosował jakieś maści rozgrzewające przed treningiem? Być może jest wśród nas jakiś lekarz lub farmaceuta, który mógłby coś podpowiedzieć, podać nazwę jakiegoś wspomagacza.

[budo_moro]

masci ci nie polece, ale chyba normalnym krokiem w takich kontuzjach jest fizjoterepia, probowales?

[budo_romanowicz]

Własnie jestem po cyklu rehabilitacyjnym związanym z masażami, pływaniem a nawet czarami w postaci magnetoterapii (działanie pola magnetycznego na uszkodzone tkanki) itd. Według lekarza wszystko jest ok, bo w "cywilu" nie mam żadnym delgliwości. A jednak bez utrzymania odpowiedniej temperatury mam w nodze sznur zamiast elastyczego ścięgna.

[budo_łyba]

Co utrzymuje wysoką temperaturę?? Odpowiedź jest tak prosta że aż śmieszna a mianowicie neopren:) Nie wiem czy da się coś takiego kupić na udo ale nawet jeśli nie to możesz zmajstrować to z pasa neoprenowego na brzuch bo jest dość szeroki. Ja nosiłem opaskę neoprenowa na kostkę po kontuzji nie dość że stabilizuje to jeszcze nagrzewa polecam :wink:

[budo_alwer]

Polecam Ben geja jest całkiem dobry. Jeżeli chcecie sie natomiast rozgrzać jedno, dwu - razowo (ale porządnie) polecam neo-capsiderm. Przy stosowaniu tego ostatniego uwierzyłem w samozapłon... jeżeli ma być użyty do smarowania wewnętrznej strony ud uwaga na krocze bo kontakt tego specyfiku z moszną powoduje niewypowiedziane męki :roll: Co do innych specyfików polecam porozmawiać z farmaceutą, albo doradzi albo może nawet sam zrobi odpowiednią maść co wychodzi znacznie taniej gdyż ben gey kosztuje cos koło 15zł

[budo_mistake]

moja siostra trenuje lekką^^atletyke i też miała problem z mięśniem. Pare razy z własnej głupoty spóźniała sie na zawody wiec nie miała wystarczajaca duzo czasu na rozgrzewke. Mała smaruje sie ben gejem i jeszcze jedną maścią (rrrany jak ona śmieeerdzi, jak nie zapomne to napisze jaką bo gnojkowi naprawde pomaga). Zanim dopadła ben geja stosowała plastry rozgrzewające (kupujesz w aptece, kosztują grosze, bierzesz przyklejasz- he he he współczuje panom darmowa depilacja

[budo_shabu]

Ben Gay (mocny, czerwone opakowanie) jest na mięśnie nieodzowny, tak jak okłady z Altacetu na stłuczenia. Jedyna wada to taka, że jedno nasmarowanie może nie starczyć na całą godzinę czy półtorej - a smarować na zapas nie polecam, zwłaszcza w wersji mocnej. No, ale zawsze można poświęcić minutę na kolejne nasmarowanie.

[budo_laser]

to nie jest kwestia rozgrzania jak sądzę. Musi portwać jak taka kontuzja zniknie.

[budo_kwiat]

Romanowicz może warto spauzować do czasu ustąpienia dolegliwości bólowych. Ból sygnalizuje, że coś jest nie tak. Uważam, że nie powinieneś forsować kontuzjowanej nogi.
O podobnych kontuzjach pisał w swojej książce „Karate” pan Miłkowski lekarz i karateka. Zalecał z tego co pamiętam dość długą przerwę (6 tygodni? lub więcej). Zdecydowanie odradzał „rozćwiczenie” kontuzjowanego mięśnia.
Może akurat w Twojej karierze karateki w tej chwili jest dobry czas na popracowanie nad technikami ręcznymi (wcale nie twierdzę, że źle je wykonujesz). Zdaję sobie sprawę, że karate bez kopnięć to jakieś takie niekompletne jest, ale uważam, że warto przystopować chociażby tylko po to aby długo cieszyć się z uprawiania sztuk walki.

Pozdrawiam Kwiat

[budo_romanowicz]

Co utrzymuje wysoką temperaturę?? Odpowiedź jest tak prosta że aż śmieszna a mianowicie neopren:) Nie wiem czy da się coś takiego kupić na udo ale nawet jeśli nie to możesz zmajstrować to z pasa neoprenowego na brzuch bo jest dość szeroki. Ja nosiłem opaskę neoprenowa na kostkę po kontuzji nie dość że stabilizuje to jeszcze nagrzewa polecam :wink:

Dzięki za podpowiedź już kupiłem na Allegro... a jak ładnie się nazywa Neoprenowy stabilizator uda.

A przy okazji poszukiwań trafiłem na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Może nie tylko mnie się przyda ta wiedza.