Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przygoda w Londynie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
10 odpowiedzi w tym temacie

budo_lukchar
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Przygoda w Londynie
Pojechałem 2 lata temu do rodziny do Londyny, ja z kumplem i dwoma dziewczynami poszliśmy na plac zabaw :) . weszliśmy na taką wielką pajęczynę po chwili podchodzi do nas murzyn normalnej budowy i pyta się z jakiego jesteśmy kraju itp. więc dziewczyny zaczęły z nim gadać, na koniec gadania powiedział See you. Za chwile idzie 15 angielskimi dresami (już byliśmy na ziemni) podchodzą i pytają się Poland? a my nic i po chwili gadają money!!! czyli dawać szmal my udajemy ze nie czaimy o co biega. Po chwili ruszyliśmy ku wyjścia a oni za nami, podcinali nam nogi, popychali itp. Mojego kumpla wrzucili nawet w krzaki, kumpel wyłaził tych krzaków i taki angol chciał znowu go wepchnąć, gdy podszedł blisko prawą ręką w noś uderzyłem z dużego zamachu, krew zaczęła mu się lać. Za chwile dziewczyny krzyczą spierda.... No to w nogi, gonili nas z 250m i dali sobie spokój. Ale się baliśmy jak by nas złapali to by nas sklepali, a mnie najbardziej. Trzeba uważać z kim się gada. Od tamtej chwili w tym parku już się w małej grupie nie pojawilismy. :!:
  • 0

budo_piotrekde1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 853 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
nieprzyjemna sytuacja :?
  • 0

budo_sos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:urban territory
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
plac zabaw, 15 dresów... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
w 15000 dresów bym uwierzył ale 15 to przesada :lol: :)
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
Co w tym niezwykłego? Obok mojego domu jest spory park, codziennie po 18 zaczyna się dresiarskie zebranie, zwykle na kilkunastu/dwudziestu kilku chłopa i kilka panien do towarzystwa, wszystko własnie na...placu zabaw - kręcą się na karuzeli, korzystają z huśtawek itp. :) zaczepić nieznajomych, postronnych ludzi tez im się zdarza. I tak jest odkąd pamiętam.
W świetle zaobserwowanych faktów nie mam powodu by nie dawać wiary w przynajmniej tą część opowieści, która opiewa liczebność napastników, bo dlaczego w lądku nie miało by byc podobnie?

Krzywa alcja, dobrze, że wam się nic poważnego nie stało.

PS.
Jak rozumiem dziewczyny, które z wami były też rzuciły się do ucieczki - i dały rade uciec przed bandą dresów i nie zostały dogonione na dystansie, jak mówisz ok. 250 metrów? 8O
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
Co za chołota. Mi by chyba puściły nerwy i przy drugim popchnieciu bym przypierdolił, chociaż to pewnie nie jest najlepsza opcja :) . Z drugiej strony trzeba było chyba od razu przyspieszyć, jak już szli za wami :roll: . W każdym razie dobrze, że nikomu się nic nie stało.
  • 0

budo_volt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 405 postów
  • Pomógł: 0
2
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
Mowisz, ze to bylo 2 lata temu. Miales wtedy 14 lat, zajebales jednego murzyna i razem z kolezankami spierdoliles przed 15 innymi? :) :lol:
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
no ale murzyni mieli po 12 lat...ja wiem, ze tam takie bandy "lataja", jak nie chcesz dac kasy to groza, ze zakopia Cie w piaskownicy :)
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie

Cześć, mam 16 lat na ćwiczę od 3 miesięcy uliczne sztuki walki, czyli jak się obronić zeby niezostać okradzionym. Mieszkam w małym miescie w którym nie ma klubu żadnego sztuk walk:(. Dojerzdzałem 30km do Wiekszego mniasta żeby wlasie to ćwiczyć, i nadal to robię. Bardzo dużo czasu ćwiczę sam w domu z kumplami i zastanawiam się czy wypisac sie z klubu i sam zacząć ćwiczyć na wlasną ręke. Pozdro

:-)
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
Dlatego ja zawsze podchodze z dużą rezerwą do ulicznych opowieści "nowych" userów budo .
Wiekszość historyjek to jakby jeden szablon .
No ale tradycyjnie powiem : jesli to prawda to gratulacje .

Nie chce mi się już rozwodzic nad całą opowieścią ...
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
w ogole ten post mial charakter chyba jakiejs terapii chcial si ekomus chyba wygadac bo ani to temat konkretny ani nic opwoiedzial co przezyl i nic wiecej .. :roll:
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Przygoda w Londynie
Świetnie, super, brawo, nara.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024