fighters in the wind
Napisano Ponad rok temu
jest on o Oyamie i cała prawda o kyokushin
zajebisty film, jeden zlepszych jaki jest o sztukach walki
macie moze jakis link do torrenta albo wiecie skąd mozna go zassac, juz go oglądalem kilka razy ale płyta mi sie porysował a nwet na dysk nie skopiowalem;/;/;/
co wy sądzicie o tym filmie??:D:D:D:D:D:D
Napisano Ponad rok temu
Co do filmu to z tego co czytałem i widziałem to ogólnie chodzi o postać Oyamy ale bardzo luźno nawiązuje do jego biografii :-)
Napisano Ponad rok temu
Zaledwie kilka wątków jest wziętych wprost z życia Sosai. Szkoda jednak, że pominięto wątek złożenia egzaminu na nidan u Gichina Funakoshi to chyba jednak był istotny moment w rozwoju karate u Masutatsu Oyamy.
Generalnie choreografia walk ciekawa, bo surowa. Takie jest zresztą karate - surowe, pragmatyczne...
Jeżeli kogoś podniecaja filmy w których walczący kopią np. nidan-tobi geri w wyskoku na poziomie 10 metrów lub 17 razy pod rząd ushiro-ura-mawashi-geri z czego 15 razy trafiają w przeciwnika to lepiej niech nie zasiadają do niego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Większość tych aktorów z tego filmu grała w OLDBOYU- dobry film chodź ciężki w odbiorze! Polecam...
Ciężki to mało powiedziane, "trylogia zemsty" wymiata. Byliśmy z żoną na nocnym maratonie i leciał Kill Bill vol 1 i 2, Sin City i Old Boy. Małżonka uznała, że najstraszniejsyzm filmem był właśnie Old Boy i już nie chce go więcej oglądać . Poniekąd musze jej rpzynać rację, Old Boy jest chyba najbardziej realistyczny a jednocześnie przerażający z tych filmików.
Pozdrawiam
Mako :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Bardzo fajnie się film ogląda, walki rzeczywiście są konkretne, ale juz górski trening odrobinę przyprawia o zgrzytanie zębami - nie mówiąc o nieścisłości faktów (gdzie trening judo? Gdzie trening pod Gichinem Funakoshi? itd).
Fajne do obejrzenia, w każdym razie, ale nic super specjalnego.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
nie mówiąc o nieścisłości faktów (gdzie trening judo? Gdzie trening pod Gichinem Funakoshi? itd).
Jak już wspomniałem ja i pare osób wcześniej postać Masutatsu Oyamy była tylko inspiracją do napisania scenariusza i przedstawienia głównej postaci, także nie ma sie co dziwić że są nieścisłości skoro film nie opowiada o masutatsu tylko o jakimś Baedalu :wink:
Napisano Ponad rok temu
Jak już wspomniałem ja i pare osób wcześniej postać Masutatsu Oyamy była tylko inspiracją do napisania scenariusza i przedstawienia głównej postaci, także nie ma sie co dziwić że są nieścisłości skoro film nie opowiada o masutatsu tylko o jakimś Baedalu :wink:
No i tu się nie zgodzę bo w wersji francuskiej w drugiej połowie filmu(czyli w momecie gdy Choi Bedal zaczyna swą krucjate) wszyscy nazywają go Mr. Oyama...
Po drugie pod koniec są podane fakty z życia Oyamy i tekst:
,,Ten film dedykujemy największemu mistrzowi Masutasu Oyama"
Następnie w filmie było pełno jego cytatów, juz na samym początku...
"Nie boje się śmierci... "
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli ktos tego nie widzial to musi to zrobic jak najszybciej
opisal bym ten film tak
ong bak hymm dobry:)
FITW hymm wysmienity:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kurs instruktorski Warszawa - ProActiv
- Ponad rok temu
-
Dlaczego ...
- Ponad rok temu
-
Zendo Ryu Karate Do
- Ponad rok temu
-
"Fala..." vs. GO JIOU KUN (Pięć zasad karate)
- Ponad rok temu
-
Dlaczego takie?
- Ponad rok temu
-
Kyokushin - Zielona Góra
- Ponad rok temu
-
JAk nie wykonywac kata?
- Ponad rok temu
-
Znak KANKU.
- Ponad rok temu
-
plusy i minusy karate tradycyjnego
- Ponad rok temu
-
OYAMA LEGENDA I DZIEDZICTWO, Michael J. Jordan - pytanie
- Ponad rok temu