Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pytanie do kolegów w UK.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Pytanie do kolegów w UK.
Mam zamiar wybrać się do UK.
Łyso tak bez czegoś ostrego, ale oni tam pono paranoiczni są i podpaść można nawet za Vicka z blokowanym ostrzem. :(
Jak w tym kraju Hobbitów traktowany jest tool.
Mam akurat taki, którego ostrze jest blokowane (jak w każdym solidniejszym zresztą), a nie chciałbym podpaść.
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
Weź ze sobą legitymację . Mundurowych zakaz nie dotyczy zapewne :wink:
  • 0

budo_7
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:spod Lublina

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
Ja tam w sumie nie wiem jak to jest dokladnie, ale ze sa przewrazliwieni to na pewno. To jest w sumie kwestia tak jak by tradycji :) U nas jak jest zadyma to kazdy rozbiera najblizszy plot i uzbrojony w jakze szlachetna bron rusza w boj. Jak nie ma sztachety to sie uzywa czlonkow ciala i tez git. Anglicy (podobno) od zawsze mieli tendencje do wyciagania czegos ostrego i jechania tym na calego - stad to lekkie uczulenie sluzb :wink: Co do ludnosci cywilnej, to w zasadzie kazdy ma w d..ie co tam nosisz w kieszeni, to bardzo tolerancyjny narod. Jesli zas chodzi o ewentualnych zainteresowanych twoim orezem (czyt. smiesznych panow w smiesznych wdziankach, ktorzy jako jedyni na swiecie w tej profesji nie nosza broni) to oni raczej sie nie czepiaja o byle co, a jesli juz to i tak daleko sa od zagladania do kieszeni.
Ja tam bylem 5 miesiecy. Po jakims miechu biegania do roboty z plecakiem pelnym kanapek odkrylem ze w bocznej kieszeni ciagle jezdzi moje wedkarskie urzadzenie - stary, znaleziony kiedys pod plotem, tradycyjnie rozkladany scyzoryk, majacy po rozlozeniu kolo 30cm. Anglik ktoremu go pokazalem ostrzegl mnie grzecznie zebym lepiej uwazal, bo w przypadku odnalezienia tego przez policje czekaja mnie konsekwencje gorsze niz za posiadnie sporej ilosci narkotykow. Przestrogi wysluchalem, noza z kieszonki nie wyjalem, bo znajdujac go w tej kieszonce poczulem sie jak bym znalazl przyjaciela 2000km od domu :roll: Do konca pobytu nikt go w moim plecaczku nei widzial, ale tez nikt o niego nie pytal, wiec ogolnie chyba spoko :wink: Powodzenia w UK.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
Dzięki.
Choć niezupełnie o to mi chodzi. Wiem, że na upartego można nosić, tyle, że ja nie chcę łamać obowiązującego w UK prawa. I wcale nie o szacunek do samego prawa tu chodzi. Po prostu, jak jestem u kogoś w gościach, to stosuje się do zasad obowiązujących w jego domu, nawet jeśli uważam je za idiotyczne. Zależy mi na informacji jak tool ma się do ich przepisów.
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
Toola ja nosiłem i jak raz mnie "police" przeszukało to nic na jego temat nie powiedzieli

pzdr
  • 0

budo_7
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:spod Lublina

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
W internecie dokladne info na ten temat znalezc bedzie raczej trudno, ale zdaje sie ze jest tak jak mowi kolega Kosiar - tool jest przewaznie traktowany jak urzadzenie typu otwieracz do butelek, nikt przy zdrowych zmyslach nie zidentyfikuje tego jako bron, wiec w Uk na pewno mozna go rowniez spokojnie nosic...
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: Pytanie do kolegów w UK.
Przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz, jakis tydzien przed moim wyjazdem z Anglii w jednym z miasteczek zrobili kacje likwidowania przestępczosci, polegała ona na tym, że policja sprawdzała każdego przechodnia i jak znaleźli przy nim: nóż, batona, siekiere itp itd rekwirowali to. Wchodzili też do domów i zabierali wszystko co niebezpieczne (szable, szpady itp itd). W calym artykule nie było ani jednego słowa o toolach


pzdr
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024