23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_itosu]

wiem ze to nierealne do zrobienia ale ja uwazam ze mazna by zmodyfikowac zasady kumite wkf tak aby kontuzjogennosc i ryzyko odniesienia obrazen wcale nie wzroslo a zeby wzrosl realizm pojedynkow

mozna by wprowadzic np. 30 sekundowy parter
pozwolic na pare rzutow
czy punktowac trafienia bez przerywania walki po kazdym lichym tsukasie
punktowac low kicki
itd itp

co wy na to

[budo_a]

zeby wzrosl realizm pojedynkow

mozna by wprowadzic np. 30 sekundowy parter
pozwolic na pare rzutow
czy punktowac trafienia bez przerywania walki po kazdym lichym tsukasie
punktowac low kicki

Trochę bez sensu, bo są alternatywne do wkf zasady walki, jak choćby triatlon z shidokan.
wkf powstało na bazie pewnej idei. Można się z nią nie zgadzać i wybrać bardziej realistyczne typy karate, a wkf zostawić tym którzy wolą tego rodzaju kumite.

[budo_artur88]

Powiem szczerze że te zasady nie są takie złe! Oczywiście napewno przydały by sie jakieś modyfikacje... Ale uważam iż teraz wszyscy KARATECY powinni obawiać się Karate na Olimpiadzie!! Nie zgadzam się z tym... Zasady będą takie że nie będzie wogóle zadnego kontaktu... w walce a walka stanie się sportową "fajną" rywalizacją... sory za odskoczenie od tematu..

[budo_death-wish]

Artur88
Jeśli chodzi o sport to masz rację, jeśli chodzi o karate-do moim zdaniem są beznadziejne.

[budo_itosu]

tylko ze jeszcze 20,30 lat temu walczyli na tych zasadach ludzie ktorzy trenowali karate w sposob bardziej tradycyjny z makiwarami i kumite bardziej kontaktowym a zawody sprawdzaly umiejetnosci walki
a teraz walcza tam szermierze ktorzy nawet piesci nie potrafia zacisnac przy uderzeniu bo to spowalnia a kontaktu i tak nie ma
chyba troche szkoda ze karate shotokan sie wypaczylo jesli chodzi o walke

[budo_romanowicz]

...chyba troche szkoda ze karate shotokan sie wypaczylo jesli chodzi o walke

Przepisy walki sportowej w PZKT w Polsce czyli ITKF na świecie idą w kierunku urealnienia walki. Juz nie ma przerywania i punktowania każdej akcji. Akcje sa przerywane tylko gdy wywarły wyraźny efekt na przeciwniku. Poza tym na ostatnich GASSHUKU sensei bardzo stawiają na skuteczność technik, nie tylko szybkość i myźnięcie przeciwnika.
Zresztą rywlizacja prowadzona w ramach Polskiej Ligii Karate Tradycyjnego pokazuje te zmiany...

Może jest na forum ktoś kto jest na bieżąco w przepisami sportowymi PZKT?

[budo_chemik]

Zastanawia mnie po co te dyskusje. Czysto akademickie zresztą. Jak komuś się nie podoba wkf to niech nie startuje, jak ktoś się realizuje w tej formule to proszę bardzo - droga wolna. Ładowanie wszystkiego do jednego worka jest bez sensu delikatnie mówiąc. Jedni się pykają w takiej formule, inni w innej a dla większości zawody stanowią epizod najmniej istotny w treningu.
Jak rozumiem niektórzy mają w oczach tylko jedno pragnienie: krwi, krwi i niech lecą zęby na podłogę a jak jeszcze jeden drugiemu witki połamie to orgazm publiki gwarantowany. Wreszcie będzie można powiedzieć - pełen realizm i prawdziwe karate.

[budo_itosu]

ej chemik
nie podniecaj sie tak na ta krew :twisted:

nikt nie mowi o zwiekszeniu kontaktu tylko o uwszechstronnieniu kumite

[budo_kwiat]

"mozna by wprowadzic np. 30 sekundowy parter
pozwolic na pare rzutow
czy punktowac trafienia bez przerywania walki po kazdym lichym tsukasie
punktowac low kicki
itd itp"

Uważam to za niemożliwe do wprowadzenia. Trudno by było ustalić przepisy. Jak pogodzić full kontakt z semi kontaktem? Parter i rzuty to full kontakt nawet bez uderzeń (dodatkowo walka ciągła) a stójka semi kontakt (ograniczony kontakt, przerwa po każdej akcji zakończonej trafieniem).

[budo_itosu]

zmian nie da sie przeprowadzic i wiem o tym ze dyskusja jest czysto akademicka
ale nieprawda ze w lekkim kontakcie trzeba przerywac akcje po kazdym trafieniu
sedziowie mogliby przerywac dopiero wtedy kiedy akcja wymykalaby sie spod kontroli (jednym slowem kiedy zaczynalaby sie mlocka) a normanie punktowac trafienia nie przerywajac walki
poza tym rzuty to jest full kontakt tak samo jak ashi barai czy inne wycinki
dzisiaj nie mozna wykonywac rzutow powyzej linii bioder ale po nogach kosi sie ile wlezie
kontuzyjnosc wcale by nie wzrosla znaczaco a bardzo wzrosl by realizm samego kumite

walki prowadzone na zasadach wkf z wiekszym wachlarzem technik nic wiecej
kontaktu wcsale nie trzeba zwiekszac

[budo_waloo]

pozwolic na pare rzutow

Rzuty w WKF są wprowadzone od jakiegoś czasu (chyba ze 2-3 lata). Po wykonanym rzucie nalezy zadac przeciwnikowi punktowaną (dowolną) technikę. Cała akcja (oczywiście poprawnie i dynamicznie wykonana) jest punktowana sanbon (3 punkty).

...czy punktowac trafienia bez przerywania walki po kazdym lichym tsukasie....

to tez juz występuje (niestety nie na zawodach w Polsce). A "lichych" tsukasów sie nie zalicza - na szczęście

Pozdrawiam.

[budo_itosu]

Rzuty w WKF są wprowadzone od jakiegoś czasu (chyba ze 2-3 lata)

tak sa dozwolone ale tylko ponizej linii bioder co w praktyce sprowadza sie do podciec

[budo_washi]

mozna by wprowadzic np. 30 sekundowy parter

A po cholere wkf zmieniec i upodabniac do czgos co juz jest??

pozwolic na pare rzutow

rzuty sa jak najbardziej dopuszcalne w tej chwili wiec nie trzeba na nie zezwalac

[budo_washi]

Juz nie ma przerywania i punktowania każdej akcji

"Na swiecie" juz tak jest od dawna bo tam sedziowie sa tlem i nie przeszkadzaja w walce, a u nas niestety czesto bryluja, robiac za gwiazdy, popisujac sie paradami sedziowskimi i przerywaja walke po to by powiedziec ze nic nie bylo

[budo_panmaster]

Przepisy WKF są jakie są , jeżeli kogoś rajcuje finezja i szybkość to są to dobre przepisy , zawsze jest problem tego czy walczyć bardziej kontaktowo , czy dopuszczać do walki w parterze . Ja osobiście widziałem wiele turniejów według przepisów WKF i mogę stwierdzić że to co się prezentuje na macie zależy wyłącznie od umiejętności zawodnika . Widziałem piękne walki z rzutami , podcięciami błyskawiczne kombinacje technik , niesamowite ataki wyprzedzające super wyczucie rytmu przy wycięciach atakującego , uniki i oglądałem te walki z zaciekawieniem równym dobremu filmowi lecz faktem jest że większa część zawodników stosuje dwie trzy techniki , lewy prosty , mawashi geri na chudan lub też bywa że zawodnicy na macie wyglądają jakby cieli drewno gdy bez przerwy wykonują gyaku tsuki . Mimo podeszłego wieku sparinguje z zawodnikami czynie startującymi w zawodach WKF i są oni naprawdę wściekle szybcy , trochę baranieją w krótkim dystansie ale są i tacy którzy powoli zbliżają się do zakończenia kariery zawodniczej a ich wiek , masa ciała i doświadczenie czyni z nich naprawdę dobrych fajterów. Dlatego też uważam że przepisy WKF są OK pozwalają bezpiecznie rywalizować od naprawdę młodego wieku i nabierać doświadczenia . Oczywiście są zawodnicy , którzy z uwagi na masę ciała woleli by więcej kontaktu , mi też nie chcę sie ganiać po macie i wolałbym zawodnika który podejmie wymianę ciosów oraz walkę w małym dystansie , lecz mimo wszystko uważam że są to dobre przepisy.
Ważny jest też aspekt popularyzacji karate , wielu rodziców widząc walki według bardziej kontaktowych przepisów nie pozwoli dziecku na udział w takich imprezach , natomiast WKF jest bardzo bezpieczny, rodzice obserwujący walkę raczej mniej martwią sie o to czy ich pociecha aby nie zostanie skontuzjowana , całe emocje skupiają się na chęci zwycięstwa a po zawodach wszyscy aż tryskają zapałem do trenowania i to chyba o to chodzi.

[budo_dzikrulez]

Szczegolnie podoba mi sie pomysl z tym parterem
nie wiem jakby to mialo wygladac ale brzmi niezle
Pozdro

[budo_itosu]

i nawalana
tak to widzisz
to sie troche nie zrozumielismy

ale z punktu widzenia technicznego
formula light contact z rzutami i parterem moze nie bylaby niewypalem

WKF kroluje jesli chodzi o technike i finezje
szkoda tylko ze wiekszosc zawodnikow bardziej przypomina szermierzy na luzne dlonie niz karatekow

mysle ze mozna by to zmienic ale dyskusja rzezczywiscie jest czysto akademicka bo w praktyce nie ma szans na zadna rewolucje w przepisach

[budo_rohu]

Jeśli chodzi o przepisy kumite WKF można by je ewentualnie zaakceptować , wg mojej opini problem leży przede wszystkim w sędziowaniu i werdyktach sędziowskich. Dwa lata temu miałem okazję oglądać Mistrzostwa WKF juniorów młodszych i niestety ale część werdyktów sędziowskich była dla mnie kompletnie niezrozumiała. A karate praktykuję 16 lat i sędziuję w shotokanie około 4 lat. Ponadto dowiedziałem się, że sędzią WKF może zostać osoba, która niekoniecznie ćwiczy karate wystarczy, że spełni inne wymagania formalne. To trochę tłumaczy zaistniałą sytuację

[budo_itosu]

o sedziach WKF sie nie bede wypowiadal
sa dobrzy i sa kiepscy
jak wszedzie

jesli chodzi o JKA to niestety przewazaja Ci drudzy

[budo_dzikrulez]

Jesli chodzi o sedziowanie w JKA to trudno sie nie zgodzic z itosurulez, czasami mam wrazenie ze sedziowie sami nie wiedza za co przyznaja punkty, a ich ulubiony znak choragiewkami to ten zaslaniajacy oczy ze niby nic nie widzieli Ale uwazam ze duza wine za to ponosza zasady przyznawania pointsów, bo przeciez czesc sedziow sedziuje obie federacje, ale w JKA trafienie nie zawsze oznacza punkt, bo cios musi byc "poprawny" technicznie, a to jest daleko subiektywne w wykonaniu roznych sedziow, bo kazdy ma inne kryteria "poprawnej" techniki.