Skocz do zawartości


Zdjęcie

staz z hanshi Terry Wingrove


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
ps. nie chcę być napastliwy a tak zabrzmiało.

Wyobraźmy sobie "dziadka" o stalowych palcach który tak naprawdę może zabić jak dobrze chwyci i jego uke, którzy z kolei widzą człowieka starszego, słabszego fizycznie (oprócz tych stalowych palców) który ma problemy z poruszaniem się.

I co wychodzi? Nieporadne ataki ze strony uke którzy robia wszystko by ułatwić wykonanie techniki ( i przekazanie wiedzy) i starego mistrza który usiłuje za mocno (odruchowo :) ) nie chwycić osób które zna tylko ze szkoleń

pozdrawiam
  • 0

budo_mzd
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
dlatego napisalem ze chcialbym zobaczyc ktoregos z uczniow (wiec mlodszych) ktorzy pokazuja te techinki na "normalnej predkosci" i "normalnym" uke.
To by zrobilo olbrzymiia reklame mirzowi.
Sam mistrz wychodzi i prezentuje techniki a najlepsi uczniowie pokazuje zastosowanie w "realu".

Swoj osad nie oparlem na zdjeciach tylko na pieciu filmach ze stazu wiec starczy sadze na taka delikatna opinie jaka wyrazilem.

Aha i Kriss skad wiesz ze trzeba dlugo cwiczyc aby te techniki zastosowac??
Rozwine to pytanie skad wiesz ile dokladnie trzeba cwiczyc? czy znasz moze kogos kto stosje te techniki na normalnie atakujacym gosciu ktory chce walczyc? Jesli tak to prosilbym o podzielenie sie info bo jet stem tym zainteresowany czy warto podejmowac sie cwiczenia tego.
Z gory dzieki za odpowiedz.
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Spoko mzd, to nie było do Ciebie tylko do ew pieniaczy którzy mogliby się dołączyć wnioskując z zdjęć.

Kogo podziwiam za wykonanie technik Yawara?
Na pewno Eryk Murlowski z Opola, zresztą lider tego systemu w Polsce
Zbigniew Struk z Białegostoku

Tak, są w pełni kompetentni jako szkolewniowcy i wykonawcy tych technik.


Dlaczego trzeba długo ćwiczyć te techniki?

Jak ze wszystkim, najwieksza pierdoła nauczy się w końcu techniki a jak ma zacięcie lub układ ze stwórcą to jeszcze może zbudować siłę do niej. Ale wykonac to w ruchu, przecież o to chodzi!

Trzeba zbudować właściwe odruchy pod technikę , sprowadzić do poziomu pamięci mięśniowej, ( zbudować całą biomotorykę). Słowem, kupa roboty :)

Oczywiscie można żyć w przeświadczeniu, że jak się poddusiło kilku kolegów na stażu to przy odrobinie szczęścia wyjdzie i w realu.

Fart to fajna rzecz, ale sprzyja lepiej przygotowanym :)

Samo poruszanie się, kontrola nad przestrzenią to zajęcie na "lata" (a dla niezbornych ruchowo na całe życie jako niespełnione marzenie)

O tym właśnie mówię.
  • 0

budo_szykan
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowy Dwór Mazowiecki

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Cześć Kriss :) dlaczego mam pretensje do Uke? to proste, w zależności od wykonywanego ataku część punktów jest schowana a inne sie odkrywają. Atak nie musi być w pełni dynamiczny, ale powinien być chociaż realnie wykonany!

Nauka punktów i ich zastosowania w realu to nie pokazywanie ich palcem. Każdy atak i każdy ruch atakującego to inne ułożenie ciała i mięśni, więc żeby wykonywać techniki ucisków lub uderzeń w punkty witalne trzeba je najpierw poznać i nauczyć się je znajdować na przeciwniku spokojnym a dopiero potem na agresywnym z otwartymi i z zamkniętymi oczami ( dokładnie tak jak to często pokazuje T Wingrove).
To oczywiście robota na lata bo nie sztuka wiedzieć, gdzie punkt się znajduje, ale jak go należy zaatakować. Czy ma to być nacisk kierunkowy albo rotacyjny a może uderzenie punktowe lub większą powierzchnią. Poza tym następne pytanie czy ból pojawia się od razu czy po jakimś czasie. Czy ból "zwinie" przeciwnika, czy może go "otworzy" a może tylko go przesunie w jakimś kierunku... No i najważniejsza rzecz... jak po ataku na niektóre punkty postawić człowieka na nogi ...
To tylko kilka pytań przy okazji punktów witalnych, oczywiście wiem po seminarium, że powinieneś znać odpowiedzi jeśli nie na wszystkie to na większość tych pytań a rozmowę na ten temat lepiej prowadzić na sali treningowej niż na forum więc pewnie kiedyś znowu poćwiczymy razem na macie :)
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Ja nie bardzo wierzę w punkty witalne.

Widzę ich działanie na innych, ale skoro na mnie działają tak sobie, to takich jak ja jest pewnie dużo więcej.

A jeszcze jak mam uwzględnić kąty przyłożenia siły itp i to w ruchu, to już nie chce mi się kombinować.

Te którym ufam to: oczy, krtań,skroń, broda (z siłą przyłożną z boku) podstawa czaszki, serce, wątroba i jądra.


Natomiast szczerze podziwiam osoby które nie idą tak jak ja na łatwiznę tylko "orzą w pocie czoła"


Część z nich po prostu zbiera wiedzę a inni chcą "użyć w praniu"

Jednych i drugich rozumiem
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Te którym ufam to: oczy, krtań,skroń, broda (z siłą przyłożną z boku) podstawa czaszki, serce, wątroba i jądra.


Tak czytam i sie zastanawiam jak cwiczysz te techniki ...
Bo tak jak ogladlem na filmikach to se tam mozna zlapac, nacisnac, docisnac, przecisnac, i w jakis sposob kontrolowac. No chyba ze "chwyt" za jadra :)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Kriss byl na stazu - ale nie jest - o ile sie orientuje regularnym cwiczacym tego stylu. Zajmuje sie tym co tygryski lubia najbardziej :) walke sprzetem :) + pare innych MA badz systemow.


Pozdrawiam
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Tak czytam i sie zastanawiam jak cwiczysz te techniki ...
Bo tak jak ogladlem na filmikach to se tam mozna zlapac, nacisnac, docisnac, przecisnac, i w jakis sposob kontrolowac. No chyba ze "chwyt" za jadra :)


Jak to ćwiczę? Normalnie. :D

Na treningach i stażach delikatnie na sparingach i czasami jak trzeba do ostrzej. I dlatego wierzę w te techniki na tych miejscach które wymieniłem, bo tam działa.

Ale żeby nie było, atak na krtań to duszenie a nie samo uderzenie więc goscie po tym nie schodzą, atak na oczy to nie wydłubanie tylko bardziej zatarcie miękkim palcem, skroń i broda to sierp, serce to prosty młotek i sierp a jajka to strzał palcami lub chwyt.

Te rzeczy nie zabijają i nie okaleczają (przy umiejętnym wykonaniu wyćwiczonym na stażu i na zajęciach.

Albo coś ćwiczysz i potrafisz wykonać, albo po prostu zbierasz techniki do kolekcji.

Nie jestem zwolennikiem sztuki, więc ćwiczę to w ruchu bez żadnych kanonów i certolenia się.

Nie wiem czy boksujesz ale to tak jak w boksie: timing, precyzja, szybkość w sile i "chodzenie na nogach". Tylko, że w wykonaniu SW nauka trwa latami ...
  • 0

budo_erykm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Chrzelice - Sakura no Yama So-Honbu Dojo
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Kogo podziwiam za wykonanie technik Yawara?
Na pewno Eryk Murlowski z Opola, zresztą lider tego systemu w Polsce
Zbigniew Struk z Białegostoku
Tak, są w pełni kompetentni jako szkolewniowcy i wykonawcy tych technik.


Witam... hmmm... dzięki Krzychu za dobre słowo... :-)
Z tym liderem to chyba jednak przesada... :oops:
Fakt, Terry mianował mnie 13 maja 2004 roku oficjalnym przedstawicielem na Polskę... ale to nie czyni ze mnie specjalisty znającego się lepiej od innych na SW...
Faktem jest też to, że 13 maja 1989 roku w Krakowie zostałem pierwszym i jedynym oficjalnym uczniem Terrego w Polsce... ale prócz mnie z tamtego okresu wierni Terremu zostali m.in. Zbyszek Struk czy Adam Twardy.

Co do technik wykonywanych przez Terrego... nie sposób tego rzeczywiście na forum ustalić... jedyny sposób to zapytać osobiście Terrego... i potrenować z nim... 8)
Ja pomimo ćwiczenia systemu Terrego lub raczej jego interpretacji jujutsu nie nauczam tego zbyt często na treningach... no, może niektórych.... :twisted:
I nie ma to nic wspólnego z jakąś tajemnicą... po prostu uważam, że nie jest to dla wszystkich!
Ja także jestem jednym z tych, których widać na filmikach z Terrym, i zgadzam się z tym, że niektóre techniki ataku są jakby "nieporadnie wykonane"... ale nie odpowiadam za innych...zresztą, niektórzy rzeczywiście nie powinni cwiczyc, a co dopiero atakować !!!
I niech tak zostanie... ja wiem, jak to działa, czuję ból, nie jestem żadnym twardzielem... mam normalne ciało i system nerwowy... i żeby mógł to zobaczyć któryś z widzów, to czasami tak musi to wyglądać...
a tak naprawdę, widzowie niech żyją złudzeniami... to nie jest arena czy ring i walka za kasę. Dodam tylko, że kilka razy oberwałem tak, że miałem problem ze wstaniem... a z boku wyglądało to tak niewinnie...
Jest masa lepszych "wojowników" ode mnie, spokojnie kładących mnie na łopatki, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek... DANY także mi nie ciążą... :-) )
Przy mojej masie prawie 100 kg, i co najmniej minimalnej wiedzy na temat SW, rzeczywiście mógłbym atakować inaczej i skuteczniej... ale ja nic nie udowadniam...
Jeżeli ktoś chce atakować Terrego inaczej, to jego sprawa... ja próbowałem już wielokrotnie, i nie do kamer... a całkowicie prywatnie, i wiem na co go stać... i co może zrobić w sytuacji zagrożenia.
Trening z Terrym to nie walki w klatce ani pojedynki systemów... szanuję go, a na dodatek jest on moim wielkim przyjacielem...
Ćwiczyłem z wieloma "mistrzami" z zachodu, w tym z kilkoma japończykami... tylko kilku z nich rzeczywiście nauczało... reszta robiła z tego żałosny teatr, często za niemałą kasę...

Możemy się tylko cieszyć, że ktoś taki jak Terry przyjeżdża od tylu lat do Polski i naucza.
Dzięki niemu wielu z nas miało i ma możliwość poznawania czegoś innego... spory i dyskusje zostawmy innym...

serdecznie wszystkim pozdrawiam...

Eryk Murlowski

P.S. Jeszcze jedna mała uwaga... wielu używa co chwila terminu YAWARA... wielu prawie że utożsamia się z tym systemem... mówi i pisze że ćwiczy Yawara... ??????? :?:
Ale co tak naprawdę oni ćwiczą ?? Oto jest pytanie...
Zdradzę wam jedną rzecz... jak zauważyliście, w logo mojego Centrum (celowo użyłem słowa - mojego) jest kanji JU... inaczej zwane YAWARA !
I nie przypadkiem Centrum powstało w 1989 roku... ale to już całkiem inna historia... :wink:

Przepraszam, że tak się rozpisałem.... :?
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Nie bądź taki skromny Eryk :)

Twoje wykonanie Yawara jest, hmmm ... jakby praktyczne :) i nie co z tym polemizować bo tak właśnie jest.

ps. nie dodałeś jeszcze że do swoich 100 kg. zbudowałeś odpowiednią do tego siłę i mało kto marzy by się dostać w Twoje łapska.

Warszawa pozdrawia Opole. :)
Krystian.
  • 0

budo_michałrutkowski
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moszna
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove


Kogo podziwiam za wykonanie technik Yawara?
Na pewno Eryk Murlowski z Opola, zresztą lider tego systemu w Polsce
Zbigniew Struk z Białegostoku
Tak, są w pełni kompetentni jako szkolewniowcy i wykonawcy tych technik.


Witam... hmmm... dzięki Krzychu za dobre słowo... :-)
Z tym liderem to chyba jednak przesada... :oops:
Fakt, Terry mianował mnie 13 maja 2004 roku oficjalnym przedstawicielem na Polskę... ale to nie czyni ze mnie specjalisty znającego się lepiej od innych na SW...
Faktem jest też to, że 13 maja 1989 roku w Krakowie zostałem pierwszym i jedynym oficjalnym uczniem Terrego w Polsce... ale prócz mnie z tamtego okresu wierni Terremu zostali m.in. Zbyszek Struk czy Adam Twardy.

Co do technik wykonywanych przez Terrego... nie sposób tego rzeczywiście na forum ustalić... jedyny sposób to zapytać osobiście Terrego... i potrenować z nim... 8)
Ja pomimo ćwiczenia systemu Terrego lub raczej jego interpretacji jujutsu nie nauczam tego zbyt często na treningach... no, może niektórych.... :twisted:
I nie ma to nic wspólnego z jakąś tajemnicą... po prostu uważam, że nie jest to dla wszystkich!
Ja także jestem jednym z tych, których widać na filmikach z Terrym, i zgadzam się z tym, że niektóre techniki ataku są jakby "nieporadnie wykonane"... ale nie odpowiadam za innych...zresztą, niektórzy rzeczywiście nie powinni cwiczyc, a co dopiero atakować !!!
I niech tak zostanie... ja wiem, jak to działa, czuję ból, nie jestem żadnym twardzielem... mam normalne ciało i system nerwowy... i żeby mógł to zobaczyć któryś z widzów, to czasami tak musi to wyglądać...
a tak naprawdę, widzowie niech żyją złudzeniami... to nie jest arena czy ring i walka za kasę. Dodam tylko, że kilka razy oberwałem tak, że miałem problem ze wstaniem... a z boku wyglądało to tak niewinnie...
Jest masa lepszych "wojowników" ode mnie, spokojnie kładących mnie na łopatki, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek... DANY także mi nie ciążą... :-) )
Przy mojej masie prawie 100 kg, i co najmniej minimalnej wiedzy na temat SW, rzeczywiście mógłbym atakować inaczej i skuteczniej... ale ja nic nie udowadniam...
Jeżeli ktoś chce atakować Terrego inaczej, to jego sprawa... ja próbowałem już wielokrotnie, i nie do kamer... a całkowicie prywatnie, i wiem na co go stać... i co może zrobić w sytuacji zagrożenia.
Trening z Terrym to nie walki w klatce ani pojedynki systemów... szanuję go, a na dodatek jest on moim wielkim przyjacielem...
Ćwiczyłem z wieloma "mistrzami" z zachodu, w tym z kilkoma japończykami... tylko kilku z nich rzeczywiście nauczało... reszta robiła z tego żałosny teatr, często za niemałą kasę...

Możemy się tylko cieszyć, że ktoś taki jak Terry przyjeżdża od tylu lat do Polski i naucza.
Dzięki niemu wielu z nas miało i ma możliwość poznawania czegoś innego... spory i dyskusje zostawmy innym...

serdecznie wszystkim pozdrawiam...

Eryk Murlowski

P.S. Jeszcze jedna mała uwaga... wielu używa co chwila terminu YAWARA... wielu prawie że utożsamia się z tym systemem... mówi i pisze że ćwiczy Yawara... ??????? :?:
Ale co tak naprawdę oni ćwiczą ?? Oto jest pytanie...
Zdradzę wam jedną rzecz... jak zauważyliście, w logo mojego Centrum (celowo użyłem słowa - mojego) jest kanji JU... inaczej zwane YAWARA !
I nie przypadkiem Centrum powstało w 1989 roku... ale to już całkiem inna historia... :wink:

Przepraszam, że tak się rozpisałem.... :?



Święte słowa Sensei!!!

Wiele ludzi tu pisze różne rzeczy, tylko ilu z nich miało przyjemność być na treningach i poczuć na własnej skórze "drewniane" place Sensei T. Wingrove.

Poczujcie ten ból a potem porozmawiamy

Pozdrawiam
  • 0

budo_erykm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Chrzelice - Sakura no Yama So-Honbu Dojo
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Święte słowa Sensei!!!

Michał... chyba niepotrzebnie powielasz tyle tekstu...
ale cóż, dzisiaj poćwiczymy pewne formy... ekspresji ruchowej 8) :paker:
tylko tak dla zapamiętania... :twisted:

zaczniemy od... :splat: :2gunfire: a potem :balisong:
a zresztą, poczekaj do wieczora.... :idea:

pozdrówka
  • 0

budo_mzd
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
Dzieki ErykuM za odpowiedz, mi duzo to wyjasnilo.


Jest masa lepszych "wojowników" ode mnie, spokojnie kładących mnie na łopatki, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek...


To jeszcze kladzenie na lopatki swiadczy o zwyciestwie gdzies oprocz zapasow? ;)
To musza byc ci "wojownicy" z bardzo starych szkol SW ;)
  • 0

budo_shabu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3242 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

To jeszcze kladzenie na lopatki swiadczy o zwyciestwie gdzies oprocz zapasow? ;)

Metafora - kolejne trudne słowo. ;) :)
  • 0

budo_erykm
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Chrzelice - Sakura no Yama So-Honbu Dojo
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
A to się porobiło
Chyba z powodu starości musiałem przeoczyć to zdanie....

..... zbudowałeś odpowiednią do tego siłę i mało kto marzy by się dostać w Twoje łapska.

Nooo Krzychu... niespodziewałem się takich określeń... :wink:
Przecież wiesz dobrze, że jestem filigranowy... no tak jak mogę mieć łapska ??? przestraszony ... jak już, to rączusie...
Jakby co jednak... Chrzelice pozdrawiają Warszawę :peace:

ErykM
  • 0

budo_peter
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 523 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Przecież wiesz dobrze, że jestem filigranowy... no tak jak mogę mieć łapska ?

I pamietam jak kiedys u mnie w Zabrzu zauwazyles plakat teakwondo i powiedziales ze zawsze marzyles o szybowaniu nogami w okolicy glowy przeciwnika :-) .

A dostac w Twe raczeta - rozkosz :-) w koncu nawet mrowka nie rodzi sie bez bolu ;-)

Zabrze tez przylacza sie do pozdrowien Chrzelic
  • 0

budo_kriss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:HIC ET NUNC

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove
przepraszam za off topa ale sporo można by o Tobie powiedzieć tylko nie to, że jesteś filigranowy :)
  • 0

budo_pit.ronin77
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:..gdzieś w opolu

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

Obejrzalem sobie pae fotek, to juz bardziej parszywych technik to nie mozna wymyslic? :lol: :lol: Dla mnie zawsze pozostaje bardziej zagadka nie same techniki, ale sposob dojscia do pozycji zeby taka technike dalo sie zastosowac. Wydaje mi sie to o niebo wazniejsze niz techniki jako takie.

Ciekawe czy jest ktos kto tego uczy?

sensei Terry Wingrove uczy na stażach technik yawara przede wszystkim jako "uzupełnienie"
stylu praktykujacego na co dzień (jujustu, aikido, judo, sambo,karate, etc), i często to powtarzał, i Ci którzy kiedykolwiek byli to wiedzą, dlatego tak wyglądają one jak wygladaja, ale zapewniam że sa skuteczne, miałem (ja jako laik w tym momencie) okazje widzieć jak działają na panu Eryku M. a również ćwiczyłem lat kilka jj, a z Erykiem Murlowskim tez miałem okazje pocwiczyc i uwazam, że nie jest osobą która jest skłonna cokolwiek udawac tym bardziej na macie.Oczywiście liczy sięczłowiek nie styl... Kilka osób to wyjasniło bardziej klarownie. Nic dodać nic ująć. pozdrawiam
szkoły koryu jujutsu :) ...i nie tylko
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: staz z hanshi Terry Wingrove

A to się porobiło
Chyba z powodu starości musiałem przeoczyć to zdanie....

..... zbudowałeś odpowiednią do tego siłę i mało kto marzy by się dostać w Twoje łapska.

Nooo Krzychu... niespodziewałem się takich określeń... :wink:
Przecież wiesz dobrze, że jestem filigranowy... no tak jak mogę mieć łapska ??? przestraszony ... jak już, to rączusie...
Jakby co jednak... Chrzelice pozdrawiają Warszawę :peace:

ErykM


Szczecin też dołacza się do pozdrowień . Eryś - 100 kg ? Ho ho, no to jesteś "kawał" sensei'a . Jak rowerki wytrzymują ten słodki cięzar ?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024