![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Powtarzam: to, że ćwiczę aikido, nie oznacza, że jednoczę się ze wszechświatem. Lubię ukłony na początku i na końcu zajęć, lubię hierarchię i panujący szacunek do tych, którzy potrafią więcej. Nie wynika to jednak z jakieś narzucanej mi filozofii (czego, nota bene, w moim klubie nie ma - a przynajmniej jeszcze się z tym nie spotkałem; często wyrażane są indywidualne poglądy, oczywiście, ale co z tym zrobisz to Twoja sprawa - myślenie ułatwia częsta rotacja instruktorów
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Tak samo moje poszukiwanie sekcji tradycyjnej wynika nie z chęci odnalezienia siebie czy czegoś równie banalnego, a z mojej własnej (istniejącej przed podjęciem aikido) niechęci do sportu i zawodów (przede wszystkim wygrywania bądź przegrywania o setne sekundy, ale nie tylko), sportowej metodyki treningowej i tak dalej. Oczywiście do sportu wyczynowego nigdy się nie nadawałem, i może to mieć jakiś związek, ale głównie chodzi o absurdy, jakie się w nim spotyka. Do tego dochodzi również moja własna chęć nie ograniczania się do wycinków całości, nie zawężania pola, a wręcz przeciwnie - stąd nadzieja, że poza zwyczajowym randori, można również 'pobawić się' w kata, pouczyć 'samoobrony' czy też poznać możliwość założenia dźwigni na nogę.
Pisałem gdzieś, że jestem pragrmatycznym w gruncie rzeczy człowiekiem - tyle, że anachronistycznym trochę. Za stadem nie podążam, nie biorę na wiarę stwierdzeń jednego człowieka (chyba, że dobitnie zademonstruje to, o czym mówi) i tak dalej. A tradycję lubię i cóż ja na to poradzę? Tak jest. Być może masz rację, jodan, mówiąc, że szybko przesiąknę zawodami i się będę śmiał z tego co mówię teraz. W tej chwili jednak jest to dla mnie bardzo istotne.
W każdym razie porzuciłem już myślenie, że znajdę gdzieś taką tradycyjną sekcję judo, od której zacząłem temat. I na pewno zrobię tak, jak piszesz, embe - co nie zmienia faktu, że najpierw będę szukał, aż znajdę taką sekcję, w której więcej mi się spodoba niż nie spodoba. Wtedy spróbuję i zobaczymy, czy się nadaję do judo.
![;)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)