Jesli chodzi o ta walke to uwazam ze wygra Peter przez KO....w srodku walki gdzies 6,7,8 runda.
Już w walce z Rahmanem bylo widać ze toney najlepsze lata ma już za sobą, a Samuel Peter.......moze jest tepy technicznie ale jest mlodsz....wiecej wytrzyma , lepsza kondycha......wedlug mnie utucze Prosiaka.
