Kolejny pojeb (ale filmik z happy endem)
Napisano Ponad rok temu
Respect dla boksera za to, że nie pozostał obojętny na krzywdę ludzką :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla nich to pewnie był szok, może nigdy nikt ich nawet nie uderzył.
Masz rację, ale szkoda że nie nikt nie szedł na kurwę z przypływu złości myśląć " a to ch... bije moją przyjaciółkę" Jakby trafił gościa to koniec żartu :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Trzydziestolatek może tak, ale to jakiś smark był - nawet ten gość co komentował ten filmik powiedzieł, że to nastolatek. :roll:Pisałem o technice ale to był starszy człowiek, 30 latek w pełni sił jakby doszło do klinczu poprostu by go przewrocil i zaczal butować.
Napisano Ponad rok temu
Po drugie - nawet jakby sklinczował to podejrzewam że dużo by mu z tego nie przyszło. Najwyżej dostałby serię z bliska, mała różnica. Nie sądzę też żeby przyszło mu łatwo sprowadzić gościa do parteru.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS ma ktos jeszcze takie filmiki? Bo to bardzo interesujace doswiadczenie z ktorego mozna wiele rzeczy wyciagnac
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ładny KO. Należało się gościowi, choćby za damski boxing.
Napisano Ponad rok temu
Cały post
Guliwer, nie o to mi chodziło. Chciałem ująć to, że w jakiś sposób jesteśmy przyzwyczajeni do uderzeń. Jak dostaniesz "w łeb", nie porządnie, ale tak "zaczepnie" to inaczej na to zareagujesz jako bokser, a inaczej jako człowiek, który nigdy nie bił się/nie trenował.
Oczywiście, że jeśli najlepszy na świecie uderzacz dostanie porządnego "strzała" to zareaguje jak inni.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem, co miałem na myśli :wink: .
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
: )
Napisano Ponad rok temu
A co do filmu wyzej to chyba w tym budynku powinna byc jakas ochrona albo cos w podobie a ty nic. A najsmieszniejszyb byl ten gosciu co sie rozbieral
Napisano Ponad rok temu
Za to w drugim podobał mi się łokieć Taki idealnie wymierzony, z kampera :twisted: Co prawda koleś się puźniej kiepsko zachował, bo powinien pomóc kumplowi który trzymał tego z butelką, zanim ta butelka wylądowała na jego głowie :twisted: Wtedy było by dwa do zera, a tak jeszcze pewnie cała jego ekipa wpierdol dostała :roll:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kastet - jego skuteczność na ulicy
- Ponad rok temu
-
Walka
- Ponad rok temu
-
co gdzie jak za ile ???
- Ponad rok temu
-
ogarnijcie tego skurw**yna
- Ponad rok temu
-
Rozbrojenie psychiczne
- Ponad rok temu
-
wykrakałem :( ... wstyd mi
- Ponad rok temu
-
baton
- Ponad rok temu
-
s*******y
- Ponad rok temu
-
Jeb**e dresiarstwo
- Ponad rok temu
-
czy warto podejmowac walke pod wplywem ...
- Ponad rok temu