No więc po kolei
Mam 18 lat, od 4 kl podstawówki do pierwszej Technikum(z przerwami) ćwiczyłem Judo. Potem zachcialo mi sie skutecznoscii zapisałem sie na Aiki-Jujitsu! Po niecałym roku treningu byłem swiadkiem "sparingu"(cudzysłów bo w tradycyjnych sekcjach nie ma sparingów) dwuch kolesi - jeden biały pas, drugi zielony...zapytałem czy moge sie przyłączyć, zgodzili się. Po 10-15s odklepał biały, zielony w podobnym czasie...gdzieś już tu o tym pisałem...po tym zajściu zrozumiałempare spraw...
Teraz trenuje BJJ/MMA i to jest to, czego szukałem!
PS: Uprzedzam odpowiedzi, że pas o niczym nie swiadczy, że ja długo Judo trenowałem(jakies tam sukcesy mam w młodzikach - potem kontuzja przyszła...) - kleś trenował rzetelnie i pas miał zasłuzenie!
Edyta: A jak ktos twierdzi, ze style tradycyjne sa skuteczne w walce 1 na 1 to niech zobaczy statystyki pierwszych UFC(praktycznie brak zasad)
Czyli judo trenowales 5 lat, dobrze licze? Byc moze trenowales o wiele ciezej niz kolega z aiki. A na jakich zasadach mieliscie sparring? Chwyty? Jesli tak to on szans nie mial z Toba, gdzie Ty po 5 latach judo byles. Z bokserem tez bys wygral na takich zasadach.
Piszesz, ze zrozumiales pare spraw - wiec napewno zauwazyles, ze w sportach walki sukces i umiejetnosci przychodza szybciej niz w sztukach walki (niestety sport powoduje, ze i szybciej konczy sie kariere, jak sam mowiles u Ciebie to byla kontuzja, a sztuki walki ludzie trenuja latami - nie ma nastawienia na zwyciestwo w zawodach, wiec mozna trenowac spokojnie). Tutaj kazdy sam stawia sobie pytanie, jak dlugo chce trenowac, ile czasu poswiecic na to itp.
Ciesze sie, ze sie odnalazles w bjj. Sam bardzo szanuje ten kierunek jj, wiem ze jest bardzo dobry do walk 1 - 1 (gdzie wiesz, ze nikt kosy nie wyciagnie, ani kolesie z tylu Cie nie oklepia albo nie leci na Ciebie wariat z pala w dloni lub nie jestes ochroniarzem i nie musisz np. szybciutko wyprowadzic kogos z pubu), ale okreslanie ze cos jest najlepsze po kilku latach treningu to chyba jednak przesada. Jak slusznie Y3ti zauwazyl, wiekszosc ludzi poleca i chwali styl jaki trenuje. Ale mija kilkanascie lat i czlowiek zauwaza, ze "nie wszystko zloto co sie swieci".
Minie kilka lat i wtedy pogadamy.
Pozdrawiam