Ogólnopolska Federacja Capoeira
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zeby sprecyzowac nie mam nikomu zazłełaczenie sie w jakiekolwiek federacje , fundacje , stowarzyszenia itd... jedyna rzecz ktora mnie boli to przyporzadkowanie capoeiry, ktorej defacto nie da sie podporzadkowac... Teraz w polsce istnieje jako folklor lub tez forma ruchowo rekreacyjna - z czym po niekad sie zgadzam, ale zrozumcie mnie capoeiry nie mozna przyporzadkowac, bo rekreacja to za malo powiedziane, a sport za duzo... to jest oczywiscie moja PRYWATNA opinia.
a wracajac do innej czesci Twojego pytania, - jak rozumiesz uproszczenie formalnosci, juz teraz wszystko jest jasne, ze aby prowadzic zajecia z capoeira, trzeba zarejestrowac dzialalnosc.. - bo urzad czowa i nie daruje , po drugie - zeby czegokolwiek nauczac, poza szachami chyba, trzeba miec merytoryczne podsatwy, trzeba przejsc odpowiedni kurs, i zostac instruktorem badz tez trenerem, w zaleznosci od ambicji:). trzeba lyknac po trochu wszystkiego, - nie bede cytowal ani ustaw ani tekstwo zrodlowych, do tego mozesz dotrzec sama, jezeli chcesz moge podac pare pozycji..
stworzenie fundacji niczego nie zmieni, bo capoeira na tym nie zyska , zyskaja tylko przedstawiciele grup zrzeszonych bo sztucznie stworza sobie renome , i nie jest to wtedy dzialalnosc dla dobra capoeiry, a dbanie o wlasny interes.
Dodam jeszcze ze poza wiedza i papierami trzeba byc jeszcze asertywnym i miec taki charakter ktory przyciagnie ludzi i rozpali w nich rzadze capoeiry, trzeba umiec zarazac ta poludniowo-amerykanska chorobą niestety te dwie ostatnie cechy to zadki dar ktorych wiele osob prowadzacych zajecia z capoeiry nie posiada, i to one najbardziej opozniaja rozój capoeiry w Polsce..
hm rozpisalem sie , moze wkoncu troszke forum odzyje
mozecie uznac ze zagalopowalem sie troszke, ale po to sa takie forum zeby wyrazac swoje opinie, co tez z mila checia robie
AXE - tej dobrej
Napisano Ponad rok temu
Dodam jeszcze ze poza wiedza i papierami trzeba byc jeszcze asertywnym i miec taki charakter ktory przyciagnie ludzi i rozpali w nich rzadze capoeiry, trzeba umiec zarazac ta poludniowo-amerykanska chorobą niestety te dwie ostatnie cechy to zadki dar ktorych wiele osob prowadzacych zajecia z capoeiry nie posiada, i to one najbardziej opozniaja rozój capoeiry w Polsce..
Hmm czy możesz powiedzieć któe osoby posiadają wymienione przez ciebie cechy skoro tak wiele osób prowadzących zajęcia jej nie posiada. Jak mniemam znasz te osoby.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
twoja prywatna opinia w swietle istniejacych faktow jest bledna - capoiera jest sportem, czy ci sie to podoba czy nie. mozna dyskutowac na ile jest sportem walki, na ile sportowym tancem albo pedalskim kungfu, ale jest to sport i dlatego warto zeby ludzie ten sport trenujacy mieli takie same prawa/obowiazki jak inni sportowcy
szema gaspar - nie widzialem cie wieki
Napisano Ponad rok temu
pedalskim kungfu
to mogles sobie darowac :roll:
zenada
nie slyszales o szanowaniu innych sztuk walki albo chociaz o kulturze wypowiedzi?
Napisano Ponad rok temu
przeczytaj jeszcze raz post Fominh-y i zrozum o co mu chodzilo.......
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
CAPOEIRA NIE JEST SPORTEM, bo jako taka nie zostala do tego nigdy zakwalifikowana (no moze na wyjatkiem PROB w brazylii), i to dobrze poniewaz uprawianie, prowadzenie zajec sportowych oblozone jest gora przepisow - poraz kolejny odsylam Cie do przepisow prawnych, hm co do sprowadzania brazylijczykow, to sprawa jest tez prosta - jakie dokumenty by oni nie posiadali , jezeli sa z poza uni ich kwalifikacje sa NIEWAZNE. jest to smutne ale tak wlasnie jest. Brazylia lezy w innych czasach i przestrzeni i to jest problemem, to ze tam nie udalo sie okreslic czym tak naprawde jest capoeira, powiecie sportem narodowym, hm tak ale pokazcie mi to na papierze.. zyjemy w takich czasach ze wszystko mui byc na papierze. dodam jeszcze tylko ze jezeli ktos wpadl by na pomysl podciagniecie capoeiry pod sport, tak naprawde te osoby ktore mogly by prowadzic zajecia mozna by zliczyc na palcach reki.
wracajac jeszcze do brazylijczykow w polsce, ok niema problemu, moga oni prowadzic zajecia , tak jak kazdy inny pod warunkiem ze nad tym wszystkim fizycznie czowa instruktor ( prawanie powolany przez organy państwowe)
heh jak tak czytam swoje wypowiedzi to czyje sie jak pelnomocnik resortu
najlepiej to bedzie jeszcze jak capoeira zostanie sportem extremalny, ( bo tak naprawde to spelnia wszystkie wymagania wtedy jedyne co to zmieni to podwyzszenie skaldek za ubezpieczenie.. Fominha w razie kolejnych pytan jestem otwartyt, pod warunkiem ze zajzysz do przepisow prawnych
pozdrawiam Aluni G. Sucuri
Napisano Ponad rok temu
gaspar nie bede sie wypowiadal kogo uwazam za dobrego instruktora a kogo nie , bo to by juz byla by przesada
Skoro nie chcesz się wypowiadać kogo konkretnie uważasz za dobrego instruktora to robisz złą reklamę Capoeira w Polsce. W domyśle twojej wypowiedzie jest oczywiście założenie, że instruktorzy z twojej grupy sa tymi "dobrymi", bo bezsensem jest trenowanie pod okiem "złego" instruktora. btw co do oceny poziomu umiejętności reprezentowanego przez instruktora danej grupy to ocenia go jego mestre poprzez nadanie mu odpowiedzniej gradacji - znaczy się uważasz w tym momencie, że taki mestre nie miał racji nadając taki to a taki stopień danej osobie. Jak mniemam twoje własne mistrzostwo upoważnia cię do tego. Uff... Skończyłem, popraw mnie proszę jeżeli żle coś zrozumiałem. Nie żebym się czepiał słówek.
Hej Fominha Zajrzyj do Wrocka btw. fajną imprezkę szykujemy razem z grupą w której ćwiczyłeś.
Pozdrowionka
Napisano Ponad rok temu
Masz rację, ale mi się wydaje, że tutaj chodzi o coś innego. Można być dobrym technicznie, świetnie grać na instrumentach oraz śpiewać, ale należy też umieć swoją wiedzę przekazać, a tego niestety nie da się nauczyć. Trzeba mieć odpowiednie podejście do uczniów, umieć ich motywować do pracy, sprawiać, żeby chcieli się uczyć i żeby faktycznie robili postępy. O nauczycielu chyba najlepiej świadczy poziom jego uczniów. I chyba bardziej o to chodzi, gdy mówimy, że ktoś jest dobrym, a ktoś inny złym instruktorem. No i niestety tego Mestre nadający stopień nie jest w stanie sprawdzić, a przynajmniej nie w stopniu całkowicie obiektywnym.co do oceny poziomu umiejętności reprezentowanego przez instruktora danej grupy to ocenia go jego mestre poprzez nadanie mu odpowiedzniej gradacji
Napisano Ponad rok temu
I wreszcie na koniec właśnie od tego jest mestre aby sprawdzać jaki jest poziom wiedzy i umiejętności uczniów jego uczniów jeżeli chce dbać o dobry wizerunek swojej grupy.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
studia ala pedagogika te klimaty daja ci raczej warsztat niz ucza checi i moim zdaniem jesli ktos niema do tego serca to sie poprostu tego nie nauczy
a samego instruktora to bym predzej ocenial po jego wlasnym kunszcie i przedewszystkim zapale ludzi z jego grupy, tego magicznego powera, checi a dopiero pozniej pod wzgledem wyszkolenia .. ale co ja tam wiem 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
boli Ci ezapewne to ze zbyt lekkomysnie uzylem slowa "wiekszosc" za co moge przeprosic, bo nie chodzilo mi o ponad 50 % polskich trenerow capoeiry, tylko o kilka osob.. eh.. wiec sie tak nie unos bo sie niestrawnosci nabawisz...
ciagnac temat nie uwazam zadnej grupy za lepsza czy tez gorsza, nie pomijajac Mojej ktora tak naprawde raczkuje. tam gdzie inne ucza sie chodzic, bo taka niestety jest prawda ze capoeira w polsce uczy sie chodzic, mamy tutaj taka sytuacje jak w portugalii na poczatku lat 90 siatych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tak wiec tworzenie zwiazkow i organizacji , zrzeszanie sie - OK , ingeriwanie w status capoeiry - ZDECYDOWANIE NIE!
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o federacji, więc zaczęłam szukać w Google. I oprócz relacji ze Spodka i strony, na którtej widnieją jedynie podziękowania - nic konkretnego nie ma. Jakie zdania ma federacja, jaki jest jej STATUT i dlaczego nie można go nigdzie przeczytać?
I jeszcze jedno: w Polsce jest bodajże 14 grup capoeira, a do Federacji jak dotąd przystąpiły DWIE (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Czy to jest reprezentatywna dla polskiej capoeiry organizacja? Dwie grupy spośród czternastu? Moim zdaniem nie, a odnoszę wrażenie, że federacja "przywłaszczyła" sobie prawo do "ogólnej reprezentacji" polskiego capo.
Wiem też, że członkowie władz Federacji już teraz próbują lekko naciskać na inne grupy tekstami: "Bedziesz musiał to... Będziesz musiał tamto..." Jak na razie nikt nic nie musi i próby takiej presji uważam za lekko nieuzasadnione (delikatnie mówiąc), głównie ze względu na robienie tajemnicy ze statutu federacji i tego, o co w niej naprawdę chodzi (oprócz haseł, jak to bedzie cudownie i pięknie). Statut miał być na stronie, ale jakoś do tej pory go tam nie ma.
Moje wątpliwości opisałam jako ja, Sylwia Bracisiewicz ćwicząca capoeirę, żeby nikt nie myslał, że wypowiadam się w imieniu mojej grupy - Axé Capoeira. Mówię i pytam w imieniu WŁASNYM - może ktoś zechciałby mi w końcu naświetlić strukturę i zadania federacji? Najbardziej pożądanym przeze mnie dokumentem byłby statut tej organizacji - jestem zainteresowana idęą federacji, ale nie będę ufać jej założeniom na ślepo, bez przeczytania jej "konstytucji".
Jeśli ktoś byłby na tyle miły i podzielił się treścią statutu, to byłabym wdzięczna za mejla: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Muito axe,
Sylwia Bracisiewicz
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
klub treningi capoeira
- Ponad rok temu
-
casting wrocław
- Ponad rok temu
-
Klub capoeira Rumia
- Ponad rok temu
-
Roda Aberta Gniezno!!!
- Ponad rok temu
-
Roda Aberta 1-2.04.2006 - CPPA Opole
- Ponad rok temu
-
Jak pisać portugalskie litery?
- Ponad rok temu
-
capoeira, Manchester i Turyn
- Ponad rok temu
-
Muzyka
- Ponad rok temu
-
jak to zrobić -znaczek- ??????
- Ponad rok temu
-
..piosenka cap..
- Ponad rok temu