16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_boozy]

Zadaje to pytanie bo są zajęcia z tego stylu na azs. Trenuje kyokushinkai, ale niestety moge być na treningach tylko raz w tygodniu ze względu na studiowanie w innej miejscowości. I kolega powiedział że właśnie jest jakieś budokan, lub budokai. Czy wie ktoś coś na temat tej sztuki.

[budo_budoka]

Przeczytaj historię stylu i organizacji na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vop23]

Tak , tak ... M. Oyama OSU ! prosił Bluminga i prosił i prosił i się nie doprosił żeby wrócił do Kyoka aż mu pośmierci Mistrza dano jego stopień a i tak dalej go nie uprosili
Rozryczałem się .
Bredzicie coś koledzy 8O bo wszyscy wiedzą jak było z Blumingiem i Sosai
A dla Ciebie Kolego dobra rada / chyba dobra / trenujesz KK to trenuj i nie szukaj wynalazków .

[budo_budoka]

Jak widać Boozy nie wie. Pytał - dostał link. Jeśli, Vop23, uważasz, że ten "wynalazek" jest do dupy, to mu po prostu napisz, dlaczego, albo pokaż źródło, żeby wiedział, z czym ma doczynienia.

[budo_boozy]

Vop23 ja nie mam zamiaru przestać trenować kyokushin, chce tylko znalexc cos co pozwoli także mi się kształcić w walce, i żeby nie popaść w tłuściocha zbijającego bąki przed kompem

A Tobie Budoka dzięki za informacje

[budo_maniak]

Budokai to nie jest styl a nazwa organizacji założonej przez Jona Bluminga dość kontrowersyjna postać w swiecie sztuk walki. W latach 60 odszedł z Kyokushin po tym jak Oyama nie wprowadził parteru do systemu nauczania. Bluming wówczas założył swoja organizację w której łączył Karate z Judo. Razem z nim odszedł Kenji Kurosaki (7 dan). bluming i Sosai spotakali sie pozniej kilkakrotnie, (ostatni raz w 1983 r) ale nigdy Oyama nie prosił go o powrót - Oyama nigdy nie posunałby sie do tego aby kogos prosic o powrót! Nieraz ci co odeszli prosili z IKO sami potem wracali - Soeno, Royama, Fujihara itd.

Na tamtej stronie historia Kyokushin, Oyamy i Jona jest delikatnie mowiąc nieprawdziwa.

Więcej o Blumingu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bluming obecnie lansuje swoje Karate - cos na kształt mma oraz tradycyjny Kyokushin.

[budo_vop23]

Ja nie mówię , że Budokai jest do dupy bo tego nie znam.
Mówię to samo co napisał Maniak !
Sosai Oyama nigdy nikogo o nic nie prosił a na pewno już nie Bluminga .
To nie ten poziom !!!!!
Albo Bluming dorabia do swojej biografii uszy albo Wy.

[budo_vop23]

Jakoś na stronce Bluminga nie ma Japonii ani... Poland

[budo_marek szeja]

OK. ale zeszliście z tematu co kogo obchodzą stosunki Bluminga i Oyamy nikt nie jest w stanie powiedzieć jak tam było naprawdę miedzy nimi ale skupcie się ludzie na tym co sie dzieje obecnie w Budokai osobiście uważam że jest godny polecenia wszystkim tym którzy walkę spostrzegaja jako autentyczne starcie a nie wypaczoną walkę sportową kyokushin!
prawda jest taka że Bluming zrewolucjonizował kyokushin pociągnoł w odpowiednim kierunku stworzył styl nowoczesny,elastyczny i otwarty na zmiany na to co działa a nie pozamykany hermetycznie jak puszka z konserwą!
Także jeśli chcesz kolego poszerzyć horyzonty i liczysz na rozwój umiejętności w walce to wal śmiało na trening Budokaiu!

[budo_karateka1]

Panie kolego Blumin zakończył swa karierę w kyokushin na początku lat 70-tych ,a od tej pory nieustanie kyokushin ewouluje i ciągle się rozwija. Tak więce nie sadze aby to co oferujecie było jakies rewolucyjne ,gdyż podobnych organizacji promująych parter i stójke działa kilkanaście i prawie każda z nich jako swe żródło fistoryczne podaje Oyame i Kyokushin.Fenomen kyokushin jeszcze będzie istniał nadal przez kilkadziesiąc lat ,gdyż jego fizozofia, zasady oraz wartości etyczno moralne będą nadal ponad podziałami orgnizacyjnymi ,których na szczęście przestało przybywac ,a sa już tendęcje do łączenia ( niedotyczy Polski-za sprawą ............................................).
Pozdrawiam

[budo_marek szeja]

Tu niema wątpliwości co do wartości i filozofii kyokushin , a te całe podziały na IKO 1,2,8
to już masakra, powiadasz że nie przybywa? w Polsce a ile jest organizacji kyoka na świecie na dzień dzisiejszy? Amerikan Kyokushin itp.
Podsumowując podziały wszystko psują w kyokushin, duch tej sztuki umyka wraz z utarczkami przedstawicieli poszczególnych IKO.
POZDRAWIAM

[budo_marek szeja]

A co oferuje Budokai? ciągły rozwój,elastyczność i przyjmowanie tego co skuteczne do metodyki nauczania walki.

Tak więce nie sadze aby to co oferujecie było jakies rewolucyjne ,gdyż podobnych organizacji promująych parter i stójke działa kilkanaście i prawie każda z nich jako swe żródło fistoryczne podaje Oyame i Kyokushin

ok. ale nie mowa tu o faktach historycznych i nikt się nie wypiera podbudowy kyokushin ale o metodach treningowych które znacznie wyprzedziły kyokushin, a to że jest troche organizacji promujących parter i stójkę jak napisałeś to dorze bo ktoś w końcu dostrzegł potrzebę zmian unowocześnień( i mówie tutaj o realiźmie walki o walce realnej i o zawodach gdzie kyokushin wypacza walkę i staje się czystą dyscypliną sportową bo ni jak nie przekłada się na realia) a jeżeli chodzi o kyokushin jako SZTUKĘ Walki to dla mnie super każdy może coś dla siebie znaleźć i zagłębiać się w tym - to jest pozytywne!

[budo_marek szeja]

A co oferuje Budokai? ciągły rozwój,elastyczność i przyjmowanie tego co skuteczne do metodyki nauczania walki.

Tak więce nie sadze aby to co oferujecie było jakies rewolucyjne ,gdyż podobnych organizacji promująych parter i stójke działa kilkanaście i prawie każda z nich jako swe żródło fistoryczne podaje Oyame i Kyokushin

ok. ale nie mowa tu o faktach historycznych i nikt się nie wypiera podbudowy kyokushin ale o metodach treningowych które znacznie wyprzedziły kyokushin, a to że jest troche organizacji promujących parter i stójkę jak napisałeś to dorze bo ktoś w końcu dostrzegł potrzebę zmian unowocześnień( i mówie tutaj o realiźmie walki o walce realnej i o zawodach gdzie kyokushin wypacza walkę i staje się czystą dyscypliną sportową bo ni jak nie przekłada się na realia) a jeżeli chodzi o kyokushin jako SZTUKĘ Walki to dla mnie super każdy może coś dla siebie znaleźć i zagłębiać się w tym - to jest pozytywne!

[budo_karateka1]

A co oferuje Budokai? ciągły rozwój,elastyczność i przyjmowanie tego co skuteczne do metodyki nauczania walki.

Tak więce nie sadze aby to co oferujecie było jakies rewolucyjne ,gdyż podobnych organizacji promująych parter i stójke działa kilkanaście i prawie każda z nich jako swe żródło fistoryczne podaje Oyame i Kyokushin

ok. ale nie mowa tu o faktach historycznych i nikt się nie wypiera podbudowy kyokushin ale o metodach treningowych które znacznie wyprzedziły kyokushin, a to że jest troche organizacji promujących parter i stójkę jak napisałeś to dorze bo ktoś w końcu dostrzegł potrzebę zmian unowocześnień( i mówie tutaj o realiźmie walki o walce realnej i o zawodach gdzie kyokushin wypacza walkę i staje się czystą dyscypliną sportową bo ni jak nie przekłada się na realia) a jeżeli chodzi o kyokushin jako SZTUKĘ Walki to dla mnie super każdy może coś dla siebie znaleźć i zagłębiać się w tym - to jest pozytywne!

Oświeć mnie z tymi IKO w Polsce i na świecie bo z tego co mi wiadomo nie organizację się trenuje tylko to co ona oferuje i jeżeli KK jest dobrej jakości to wystarczy,a twoje teksty o nowej organizacji na której czele stoi były zawodnik judo z RUMUNI ,a obecny Niemiec nic dobrego nie przyniosą. Róbcie dobrą robotę ,a czas pokaże. Mam nadziej,ze za kilka lat nadal będzie na polskim rynku sztuk walk -pozdrawiam

[budo_marek szeja]

Sam napisałeś że w polsce IKO nie mogą nawiązać współpracy dzięki jednej osobie która uważa że jest tylko jego IKO ! Moje zdanie jeden świat jeden kyokushin!
Ale to wszystko zaczyna przeistaczać się w maszynki do robienia kasy ,zanika gdzieś duch kyokushin( ach gdyby Oyama żył).
No i bardziej martwie sie o kyokushin aby był w dobrej kondycji za pare lat czy jednak czegoś mu nie braknie w tym naszym szybko zmieniającym się świecie.

[budo_karateka1]

Sam napisałeś że w polsce IKO nie mogą nawiązać współpracy dzięki jednej osobie która uważa że jest tylko jego IKO ! Moje zdanie jeden świat jeden kyokushin!
Ale to wszystko zaczyna przeistaczać się w maszynki do robienia kasy ,zanika gdzieś duch kyokushin( ach gdyby Oyama żył).
No i bardziej martwie sie o kyokushin aby był w dobrej kondycji za pare lat czy jednak czegoś mu nie braknie w tym naszym szybko zmieniającym się świecie.

Tym napewno nie musisz się martwić to Ci gwarantuje ,gdyż ostatnie wydarzenia dotyczące wspólnych działań świadczą same za siebie i niebawem nastapi duzy przełom w pojednaniu -niebawem niespodzianka.
Ps. Mi nie przeszkadza mnogośc organizacji KK-niech każdy szkoli się jak uważa ale wspólne zawody chyba nikomu nie zaszkodzą i o tom tylko chodzi no chyba,że ktos się boi prawdy o najlepszych......................., którzy mogą nimi nie być.........

[budo_marek szeja]

zawody chyba nikomu nie zaszkodzą i o tom tylko chodzi no chyba,że ktos się boi prawdy o najlepszych......................., którzy mogą nimi nie być.........

zgadzam się z tym całkowicie ale tu chyba nawet o to nie chodzi,tylko o brak tolerancji, brak szacunku dla innych szkół, styli no i ogólnie brak rozumu!
No bo jak można być takim zatwardziałym i hermetycznym? (wiadomo o kim mowa)
powodzenia życzę!
osu!