11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dibo87]

Troche paradoksalny ten post jakoze jest na forum tej sztuki walki ale jakos mam senstyment z racji dosc utalentowanych jak mysle braci. Mam pytanie. Dziwne moze rzadko spotykane i wogole tabu ble ble ble. Istnieje jakikolwiek sposob zeby osoba z ograniczona ruchomoscia mogla opanowac w stopniu sredniozaawansowanym tajniki jakiejs sztuki walki ?? Przez ograniczenie ruchomosci rozumiem glownie slabo rozwiniete miesnie i sciegna nog a takze problemy z zachowaniem równowagi podczas gwaltownego ruchu. Obrazujac bycie popchnietym glownie do tylu owocuje wiekszymi problemami z ustaniem niz u innych ludzi. Jazda na deskorolce zalozmy tez podejrzewam ze nie wchodzi w gre i takie tam rzeczy. Moze post jest niedokladny i wogole ale ciekawy jestem co sadza na ten temat osoby obeznane z walka. Slabo rozwiniete miesnie i sciegna (w porownaniu do innych osob) da sie wytrenowac. Wiem to z autopsji. Poprostu ten defekt moge zwalczyc choc niewiem w jakim stopniu (czy po 20 latach zaloze noge na glowe jak niektorzy - niewiem. Ale nie probowalem cwiczyc 20 lat). Ale niepewna rownowage niebardzo. Na ten temat niewiem zupelnie nic bo zaden z lekarzy nie ma zielonego pojecia dlaczego tak mam. nie znajac przyczyn nie potrafili leczyc. Wiem tyle ze na przestrzeni 18 lat mojego zycia z deczka sie poprawila. Reasumujac niewiem czemu umieszczam tego posta akurat w taekwondo bo wiem ze raczej do tego zdolny nigdy nie bede ale czy jest cos czym moglbym sie w miare skutecznie obronic przez przykladowym dresem ?? Jakos dosc czesto mam do nich dziwne szczescie bo z zewnatrz jak ide widac ze kat z tylu stawu kolanowego nie jest polpelny jak u innych. Lekko zmniejszony. Rezultat - nieco podgiete nogi a to jest czesto powodem tego ze niestety musze reperowac sobie w domu twarz. Jesli bylby ktos laskawy jakos racjonalnie odpowiedziec... Dziekuje z gory i przepraszam za poteznego posta.

[budo_ira]

Dibo, tak naprawdę to poruszyłeś co najmniej kilka tematów.
Pierwsze to na będą zachowania mające na celu uniknięcie takich spotkań z dresami. Może coś jest w dziale ULICA ale raczej tam nie zaglądam więc nie wiem na pewno.
Jeżeli wiesz że możesz poprawić ścięgna i mięśnie to nie czekaj tylko zrób to. Na pewno nie zaszkodzi.
Temat zakładania nogi na głowę odpuść sobie, bo po 20 latach ja też tego nie robię i jakoś mi to nie przeszkadza
Z równowagą robiliśmy sobie takie drobne ćwiczonko - jedna osoba w kółeczku zamykała oczy a jedna osoba ją popychała. popchnięcia następowały pod różnym kontem i trzeba było szybko łapać równowagę. Na ile można to zastosować w twoim przypadku nie wiem bo cię nie widziałem.
Zestaw jakich kolwiek obron trzeba by dostosować zupełnie indywidualnie do twoich możliwości. Mi jest to znane z drugiej strony. Znam technikę i jak łapię jakąś kontuzje sprawdzam co (w miare bezpiecznie mogę stosować). W twoim przypadku jest odwrotnie i o tyle gorzej że nie masz techniki i wymaga to dosyć kreatywnego podejścia od trenera. Po prostu nie ma tu zasady że najskuteczniejsze jest to czy tamto i na siłę trzeba tego nauczyć, bo jest najskuteczniejsze. Tak się nie da.
Powodzenia.

[budo_of10]

a swoja droga niezle chamy z tych dresow co cie kroja i bija ... narazie polecam wzmocnic miesnie i sciegna i delikatnie sie porazciagac a pozneij mozesz cos probowac

[budo_nechrist]

jesli masz takie problemy z nogami, to sporty uderzane raczej odpadaja. moze elementy boksu, bo przeciez w boksie praca nog jest bardzo wazna. ale jakies podstawy zawsza moga sie przydac. jesli mozesz podniesc kolano na wysokosc genitaliow, to juz masz jedna skuteczna technike na ulice.
dobrze wiedziec gdzie jest przepona i watroba. szybki cios reka w punkt witalny daje dobra pozycje wyjsciowa do ew. dalszych technik.

w twoim przypadku w gre wchodzilyby raczej sporty silowe. armwrestling to raczej kretynizm, zeby porownywac go ze sportami walki. ale wyrabia pare w lapach co byloby dobra podstawa do nauki chwytow czy duszen. takze wyciskanie sztangi. zwiekszy sile i zwiekszy obwod klatki piersiowej co samo w sobie moze byc straszakiem na cwaniakow w dresach.

prawde powiedziawszy przy odpowiednim treningu elementow kilku sportow dalbys rade, przy takich niedobrych warunkach fizycznych, samotnemu dresowi. przy liczbie dwoch ew. trzech ja bym siegnal po gaz.
przy wiekszej liczbie napastnikow i bez mozliwosci ucieczki nie warto ryzykowac zdrowia i zycia dla kilku groszy.


mozliwe ze to co tu powypisywalem to do pewnego stopnia straszne idiotyzmy, ale tak uwazam i ja bym sie tak do tego zabral. przynajmniej dopoki ktos by nie znalazl lepszego sposobu.
pzdr

[budo_pa]

Tylko że w naszych czasach coraz trudniej dorwać gdzieś samotnego dresa...

[budo_doomdoom]

U mnie w sekcji jest pare osob, ktore by sie z Toba chetnie na warunki fizyczne zamienily, np. kobieta z proteza od uda w dol, albo prawie calkiem niewidomy gosc.
Zapisz sie, sprobuj, skoro oni moga trenowac to Ty tymbardziej. Sztuki walki jesli podejdziesz do nich z odpowiednim samozaparciem pomoga ci uksztaltowac zarowno cialo jak i psychike.
Zycze powodzenia.

[budo_of10]

Tylko że w naszych czasach coraz trudniej dorwać gdzieś samotnego dresa...

a kto chce byc samotny kazdy chce znalezc swoja druga polowke badz tez wiecej czesci ukadanki

[budo_dibo87]

Motywujące... Dziekuje wszystkim za odpowiedź.

[budo_mikelp]

Dibo, w jednym z magazynów przeczytałem list człowieka, który trenuje karate. Ma 3 dan, prowadzi treningi, jeździ na Okinawę i tam też trenuje. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ten mężczyzna urodził sie bez lewego przedramienia. Wielki szacunek i podziw z mojej strony dla niego.

[budo_bialy88]

widzisz ja Ciebie rozumiem tez jestem niepelnosprawny ale chce cos z soba zrobic
tylo szukam porad i pomocnej dloni bo ciezko samemu zaczynac a tym bardziej jak sie nic nie wie i do tego na starcie ma sie miejsze szanse i jest ciezej z powodu ograniczen jakie staiwa nam kalecstwo
ale wlasnie nie chce sie pogodzic tylko chce dzialac
jak by ktos mial czasu roche zerknac na moj problem moj post tam opisalem dokladnie co i jak bym byl wdzieczny
*****
Tytul posta: B skomplikowany problem. pomooocy proszeeee a chcialem skons
Data zalozenia 18.04.2006
Autor : Bialy88 w dziale taekwondo

[budo_venom(ksw)]

Ja nie jestem moze na tyle doświadczony aby dawać jakieś dobre rady, ale moi poprzednicy wyżej dałi Ci jak na moje rozeznanie dośc dobre rady, i jeśli napisałes tego posta to znaczy, ze chcesz coś zmienić i za to naprawde wielki szacunek dla Ciebie....najgorsza jest rezygnacja, a jeśli naprawde chcesz poćwiczyć sztuki wlaki to myśle, ze najważniejsze jest samozaparcie, z którym dodając wysiłek możesz poprawić znacznie swoje możliwości fizyczne a i z pewnością poczuć się bardziej pewny swoich możliwości bez względu na problemy zdrowotne. :wink: Respect for You.

[budo_silent]

regularne trenowanie sztuki walki odmieni twoje zycie. codzienne zmagania szlifuja charakter.