14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marcingr1]

Witam,
mialem dzisiaj kontuzje na lekcji wuef ;/(mielismy rozgrzewke na poczatku, gralismy w siatke) potem gralismy w noge i bieglem na wprost potem chcialem w prawo i lewa noge jakos wziolem do wewn. i po lewej stronie lewego kolana z boku kostki cos przeskoczylo i wrocilo na miejsce (tak to odczulem) nastepnie upadlem ze strachu bo myslalem ze mi sie cos z kolanem stalo, pomogli mi podejsc na lawke nastepnie udalem sie do chigienistki....dala zel, masc fastum potem popsikala czyms zamrazajacym ....teraz siedze w domu, zdjolem ten bandaz i jak chodze to czuje jak by noga, kolano konkretnie bylo strzaskane ;/ i kuje mnie po bokach tego kolana i nogi nie moge calkowicie wyprostowac


spotkal sie ktos z czyms takim ?

ewentualnie czego moge sie jutro spodziewac rano jak wstane ?
po jakim czasie moze to przejsc, dodam ze noge nie jest opuchnieta

[budo_jet]

No cóż: "Przez sport do kalectwa" :wink:

Poobserwuj trochę, jak przez kilka dni cie będzie boleć to idź do lekarza z tym. Nie liczyłbym na to, że jutro rano już cię nie będzie boleć ale nie załamuj się, kontuzje się często zdarzają, jak pielęgniarka nic nie mówiła to jest raczej OK.

[budo_balofy]

skad szkolna pielegniarka moze cokolwiek wiedziec? co to za bzdura w ogole?
Moze badania jakies robila? nie wyglupiaj sie czlowieku.

A tobie radze nie lekcewazyc sprawy bo z kolanami nie ma zartow. lepiej od razu isc do lekarza, bo na wszelkie powazniejsze badania trzeba niestety dlugo czekac, a lepiej dmuchac na zimne.
B.

[budo_miszczu]

Dlatego nie chodze w szkole na WF (miedzy innymi 8) )

[budo_jet]

skad szkolna pielegniarka moze cokolwiek wiedziec? co to za bzdura w ogole?
Moze badania jakies robila? nie wyglupiaj sie czlowieku.

A tobie radze nie lekcewazyc sprawy bo z kolanami nie ma zartow. lepiej od razu isc do lekarza, bo na wszelkie powazniejsze badania trzeba niestety dlugo czekac, a lepiej dmuchac na zimne.
B.

Wyluzuj, nie musi zaraz latać do lekarza jak tylko go coś zaczyna boleć w stawach. Jakby ostro go bolało lub uciążliwie przez pare dni to co innego. Nie popadajmy w hipochondrię, człowieku :roll:

[budo_wolin]

Ty lepiej zapieprzaj do ortopedy, bo jeżeli to łękotka ci poszła to nie będzie wesoło. Jeżeli zlekceważysz i nie wyleczysz tego to możesz stopniowo niszczyć chrząstkę w kolanie, a wtedy zapomnij o jakimkolwiek sporcie w przyszłości - chrząstka ta praktycznie się nie odbudowuje. I nie mam tu na myśli tego, że "wyleczysz" to jakimiś maściami, które działają tylko przeciwbólowo a nie zwalczają przyczyny.
Nie jestem lekarzem i nie wiem, co jeszcze może sprawiać wrażenie "wyskoczenia i wskoczenia na miejsce" jak nie łękotka. W najgorszym przypadku przygotuj się na artroskopie.
Nieleczona kontuzja będzie się pogłębiać i uczucie wskakiwania oraz wyskakiwania czegoś w kolanie będzie coraz częstsze. Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to, aż tak bolesne – jest nieprzyjemne – ale bardzo niszczy wnętrze stawu i prowadzi do chondromalacji. :?

[budo_jet]

Dobra, poddaje się Oni mają rację, idź czym prędzej do lekarza. Swoją drogą rozgrzewka musiała być do dupy :roll:

[budo_sawosz]

zablokowanie kolana (czyli to ze nie mozesz wyprostowac) to typowy objaw podwichnięcia łękotki wiec raczej bym nie czekał z wizyta u lekarza

[budo_ramon]

...

[budo_ramon]

Swoją drogą rozgrzewka musiała być do dupy

No właśnie ci W-F-iści nie maja pojęcia o rozgrzewce u mnie na trenngu to rogrzewka to 1\3 jak nie pół treningu :-) A ci jebnieci nauczyciele zielonego pojęcia nie mają i każą np. nam w szkole zrobić 3 kółka i składy do piłki nożnej czy do siaty JEBNIĘCI !! marcingr1 możesz śmiało podziękowac nauczycielowi za rozjebane kolano POZDRO

[budo_marcingr1]

ja sie chyba jednak wybiore dla swietego spokoju ;/
dzisiaj wstalem juz mnie nic nie kuje po bokach tylko troche spuchniete jest po lewej stronie
a co do wyprostowania kolana to mialem na mysli cos takiego noge moge wyprostowac ale nie moge tak na maxa odgiac do tylu poniewaz jest spuchniete i czuje bol, ale jednak jak ja uloze na wprost to czuje takie cos miedzy srodkiem a lewa strona ze cos sie potkuklo ;/

[budo_wolin]

Koniecznie idź do ortopedy. To jest nieważne czy nie możesz do końca zgiąć czy też wyprostować nogi. Możliwe, że zebrał ci się płyn (lub nawet krew) w kolanie i on to powoduje.
Prawdopodobnie nie dostaniesz się z miejsca do ortopedy. Będziesz musiał mieć skierowanie, a także poczekasz sobie jeszcze (nawet kilka dni) na termin badania. Jeżeli okaże się, że masz coś nie tak z łękotką i będzie to wymagało zabiegu to znów będziesz czekał (nawet ponad miesiąc, jeśli nie byłeś szczepiony przeciwko żółtaczce). Jeżeli chcesz spędzić w miarę aktywnie lato to lepiej nie marnuj czasu, bo będzie to się za tobą ciągnąć bardzo długo, a co za tym idzie będziesz ciągle niszczył sobie wnętrze stawu.
Poza tym jak już odwiedzisz specjalistę to będziesz miał raczej pewne informacje a nie jakieś domysły i głupoty z forum.
Kiedy będziesz u ortopedy to nie bój się i wyjaśnij mu jak do tego doszło oraz powiedz dokładnie, ze szczegółami, co cię w kolanie boli, gdzie kłuje itp. Żeby potem nie było "noga spuchła... a tak w ogóle to chcę już stąd iść". :roll:

[budo_kanibal]

moim zdaniem to tez łąkotka ja wlasnie przez to przechodze i mialem podobne objawy,nikomu nie zycze kontuzji kolana przejebana akcja

[budo_marcingr1]

kanibal - a mozesz cos wiecej napisac ? mi sie to wydarzylo w czwartek, z dnia na dzien jest coraz lepiej juz nie boli tylko opuchnieta noga jest

[budo_wolin]

marcingr1 – kurde, wiedziałem, że tak będzie. Słuchaj, idź do lekarza! Koniecznie! Ja się z łękotką męczyłem ponad pół roku. Myślałem, że przejdzie. Myślałem, że czegoś dowiem się z net’u, a i tak doszedłem do wniosku, że należy pójść do lekarza. Nie czekaj. Wizyta to tylko chwila, a dzięki niej nie będziesz miał później problemów.
Wydawało mi się, że po tych poradach załatwisz to tak jak należy… ale cóż. Jeżeli to coś poważnego to i tak wylądujesz u specjalisty. Twój wybór czy odwiedzisz go dopiero wtedy, gdy zwykłe chodzenie będzie sprawiać ci ból, czy też wówczas, kiedy będzie się dało coś poradzić. Rób, co chcesz. Ja tylko sugerowałbym nie zastępować lekarza internetem. :?