Skocz do zawartości


Zdjęcie

Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_czarny rafał
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
Mnie się podobały te klipy :D . Dacheng możesz napisać dwa słowa, kto występuje na filmach, filmy z rosyjskiej telewizji, i co to za szkoła...
Pozdrawiam
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
To się nazywa yiliquan 意力拳 (I liq chuan). Nowy system propagowany przez Chińczyka z Malezji, którego ojciec ćwiczył różne style, aż w końcu wydobył z nich esencję i stworzył yiliquan. Jako o głównym źródle mówią o tajemniczym stylu nomadów przekazywanym w rodzinie, a także o taijiquan, stylu Li (prawdopodobnie południowy Li gar) i stylu Oko Feniksa.

Przy tui shou czasem możnaby pomylić z yiquanem. I ta nazwa yiliquan, różniąca się od yiquanu dodaniem jednego więcej znaku. I niektóre koncepcje (bezforemność, spontaniczność, uświadomienie sobie zasad, a nie naśladowanie wzorców). To daje do myślenia, czy przypadkiem ze strony yiquanu też nie czerpali inspiracji.
  • 0

budo_taaigihk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Kung-Fu

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
Na jednym chinskim forum wrzucili to wrecz jako dachengquan :-)
  • 0

budo_czarny rafał
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
Cze
Mi to też trochę przypominało Yiquan mam na myśli to tai shou, ale tak sobie myślałem, że to może być tylko takie wrażenie, dlatego prosiłem o dwa słowa wyjaśnienia. Dzięki Dacheng poklon
A tak mnie ciekawią trochę te podcięcia, dość ciekawie wyglądają. W Yi Quan też się to ćwiczy, stosuje w tai shou....
Pozdrawiam
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy

A tak mnie ciekawią trochę te podcięcia, dość ciekawie wyglądają. W Yi Quan też się to ćwiczy, stosuje w tai shou....


Trochę rozpozpisałem się przy okazji tego zagadnienia:
http://www.forum-kul...showtopic=81804
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy


Hmm, zastanawia mnie dlaczego on robi na seminariach to samo co ja? I w dodatku podobnie wygląda :)
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
Forma:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_-dmr-
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 293 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Brooklyn, NY

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy

Hmm, zastanawia mnie dlaczego on robi na seminariach to samo co ja? I w dodatku podobnie wygląda :)

moze to chinskie wcielenie Andrzeja K. tylko mieszkajacego w Ameryce.

A odnosnie tematu: czy uwazasz ze uderzanie wystawionych rak/gardy przeciwnika jest na tyle skuteczne? mama na mysli punktowe uderzanie. Czy nie lepiej jest kontrolowac?
  • 0

budo_-dmr-
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 293 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Brooklyn, NY

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
bo jak by nie bylo ten sam 'miszczu' bawi sie z przeciwnikiem tez w ten sposob i jakos bardziej mu sie to udaje niz uderzanie, zreszta zobacz:


  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
No ja tutaj nie będę jego tłumaczył. Odnoszę się tylko do tego, ponieważ są tu wyraźne analogie do tego co robię (jak wyżej wspominałem, mimo tego, że oni się nie przyznają, prawdopodobne są zainspirowani yiquanem). Więc poniżej mówię raczej bardziej o tym, co my robimy.

To o czym mówisz, jako kontroli rąk, która się bardziej udaje, to po prostu pokaz w miarę swobodnego, ale w dużej mierze pokazowego tui shou. Trening tui shou to tylko coś co wspomaga trening wolnej walki. W takie klocki można być supermasterem, a w walce jednak obrywać. Przeciwnik niekoniecznie chce trzymać kontakt, jak to robią partnerzy w tui shou, a to zupełnie zmienia sytuację.

Takie punktowe uderzanie, klepanie, zbijanie też samo w sobie nie ma większego zastosowania (bardziej w zabawach lekko kontaktowych - "kocie łapki", niż w poważnej walce na full).

Nie mogę tu tłumaczyć się za niego, ale za siebie. Bo jak wspomniałem bardzo to podobne do rzeczy, które wyjaśniam na niektórych seminariach. Więc o tym tutaj piszę. A mianowicie tui shou to tylko metoda treningowa, rozwijająca niektóre z umiejętności przydatnych w walce. Natomiast walka nie wygląda tak, że sklejamy łapki i robimy tui shou. Czasem kontakt ramion jest, czasem nie, czasem wystąpi przez ułamek sekundy, a czasem trwa dłużej. Czasem akcja wchodzi w "dziurę", czasem zatrzymuje się na kontakcie z ramionami przeciwnika i jest dłuższe kontrolowanie, a czasem jest tylko dynamiczne zderzenie (zbicie, przekierowanie). Gdy demonstruję coś takiego jak on, nie jest to demonstracja "technik punktowych zbić", ale pokaz dla uświadomienia, że w walce czasem kontakt ramion jest bardzo krótki, ale wtedy również wykorzystuje się umiejętności rozwinięte przez trening tui shou, a nie że trening tui shou odnosi się tylko do sytuacji, gdy konktakt trwa długo. Samo zbijanie nie jest tu najistotniejsze, bo to tylko część całości. A ta całość to praca ciała, kroki, atak i obrona równocześnie, jedna ręka atakuje, druga asekuruje, w zależności od zmian sytuacji może się z tego zrobić zbicie lub kontrolowanie przeciwnika. Jedna akcja może mieć różny sens w zależności od zmian sytuacji, uderzenie może jednocześnie służyć zbiciu ręki przeciwnika, zmienić się w kontrolę, wpłynąć na równowagę przeciwnika poprzez jego blokującą rękę itp. W normalnej walce kontakt ramion następuje często w wyniku "zderzenia", a nie "sklejenia", więc to co jest opanowywane przez tui shou będzie częściej przejawiało się w sytuacjach bliższych temu co jest na klipie ze "zbiciami", niż na tym z "kontrolą".

No i on na tym klipie chyba właśnie o tym mówi, że to się po prostu regularnie w walce zdarza.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024