Yiliquan (I liq chuan) - videoklipy
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Przy tui shou czasem możnaby pomylić z yiquanem. I ta nazwa yiliquan, różniąca się od yiquanu dodaniem jednego więcej znaku. I niektóre koncepcje (bezforemność, spontaniczność, uświadomienie sobie zasad, a nie naśladowanie wzorców). To daje do myślenia, czy przypadkiem ze strony yiquanu też nie czerpali inspiracji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mi to też trochę przypominało Yiquan mam na myśli to tai shou, ale tak sobie myślałem, że to może być tylko takie wrażenie, dlatego prosiłem o dwa słowa wyjaśnienia. Dzięki Dacheng poklon
A tak mnie ciekawią trochę te podcięcia, dość ciekawie wyglądają. W Yi Quan też się to ćwiczy, stosuje w tai shou....
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A tak mnie ciekawią trochę te podcięcia, dość ciekawie wyglądają. W Yi Quan też się to ćwiczy, stosuje w tai shou....
Trochę rozpozpisałem się przy okazji tego zagadnienia:
http://www.forum-kul...showtopic=81804
Napisano Ponad rok temu
Hmm, zastanawia mnie dlaczego on robi na seminariach to samo co ja? I w dodatku podobnie wygląda
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
moze to chinskie wcielenie Andrzeja K. tylko mieszkajacego w Ameryce.Hmm, zastanawia mnie dlaczego on robi na seminariach to samo co ja? I w dodatku podobnie wygląda
A odnosnie tematu: czy uwazasz ze uderzanie wystawionych rak/gardy przeciwnika jest na tyle skuteczne? mama na mysli punktowe uderzanie. Czy nie lepiej jest kontrolowac?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To o czym mówisz, jako kontroli rąk, która się bardziej udaje, to po prostu pokaz w miarę swobodnego, ale w dużej mierze pokazowego tui shou. Trening tui shou to tylko coś co wspomaga trening wolnej walki. W takie klocki można być supermasterem, a w walce jednak obrywać. Przeciwnik niekoniecznie chce trzymać kontakt, jak to robią partnerzy w tui shou, a to zupełnie zmienia sytuację.
Takie punktowe uderzanie, klepanie, zbijanie też samo w sobie nie ma większego zastosowania (bardziej w zabawach lekko kontaktowych - "kocie łapki", niż w poważnej walce na full).
Nie mogę tu tłumaczyć się za niego, ale za siebie. Bo jak wspomniałem bardzo to podobne do rzeczy, które wyjaśniam na niektórych seminariach. Więc o tym tutaj piszę. A mianowicie tui shou to tylko metoda treningowa, rozwijająca niektóre z umiejętności przydatnych w walce. Natomiast walka nie wygląda tak, że sklejamy łapki i robimy tui shou. Czasem kontakt ramion jest, czasem nie, czasem wystąpi przez ułamek sekundy, a czasem trwa dłużej. Czasem akcja wchodzi w "dziurę", czasem zatrzymuje się na kontakcie z ramionami przeciwnika i jest dłuższe kontrolowanie, a czasem jest tylko dynamiczne zderzenie (zbicie, przekierowanie). Gdy demonstruję coś takiego jak on, nie jest to demonstracja "technik punktowych zbić", ale pokaz dla uświadomienia, że w walce czasem kontakt ramion jest bardzo krótki, ale wtedy również wykorzystuje się umiejętności rozwinięte przez trening tui shou, a nie że trening tui shou odnosi się tylko do sytuacji, gdy konktakt trwa długo. Samo zbijanie nie jest tu najistotniejsze, bo to tylko część całości. A ta całość to praca ciała, kroki, atak i obrona równocześnie, jedna ręka atakuje, druga asekuruje, w zależności od zmian sytuacji może się z tego zrobić zbicie lub kontrolowanie przeciwnika. Jedna akcja może mieć różny sens w zależności od zmian sytuacji, uderzenie może jednocześnie służyć zbiciu ręki przeciwnika, zmienić się w kontrolę, wpłynąć na równowagę przeciwnika poprzez jego blokującą rękę itp. W normalnej walce kontakt ramion następuje często w wyniku "zderzenia", a nie "sklejenia", więc to co jest opanowywane przez tui shou będzie częściej przejawiało się w sytuacjach bliższych temu co jest na klipie ze "zbiciami", niż na tym z "kontrolą".
No i on na tym klipie chyba właśnie o tym mówi, że to się po prostu regularnie w walce zdarza.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Liuheziranmen - klipy
- Ponad rok temu
-
Modliszka 6 harmonii - clipy
- Ponad rok temu
-
Wing Tsun na Śląsku?
- Ponad rok temu
-
Co sądzicie o szkole Chung Yung WT
- Ponad rok temu
-
Tai chi vs. shuai jiao
- Ponad rok temu
-
rzuty shuai jiao - clipy
- Ponad rok temu
-
Qigong w trójmieście?
- Ponad rok temu
-
jaki to styl
- Ponad rok temu
-
zmarł mistrz LOK YIU
- Ponad rok temu
-
Taiji - zastosowania (klipy)
- Ponad rok temu