Skocz do zawartości


Zdjęcie

Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
485 odpowiedzi w tym temacie

budo_beatles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ja?

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
W wieku 13 lat tak kozaczyles? :)
nice... :wink:
  • 0

budo_bzyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skawina

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........

to ze gosc sie ciebie bal?

Następny stereotyp. To że ktos ustępuje bo nie szuka guza nie znaczy że się boi. Czy jakbys wyskoczył do np. Adamka, a on by cię olał bo by uznał że nie warto to pomyślałbyś że się ciebie przestraszył? (No chyba że mówiłeś żartem :wink: )


tak minka po moim pytaniu ;) chyba wszytko tlumaczy heheheh
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........

Ide se ja uliczką, a naprzeciw dwóch kolesi, wielkich jak k***a mać mówi, aby wyskoczył z portfela, komórki i husteczek higienicznych. No to zakasałem rękawy t-shirta i zacząłem im wypłacać z góry, z dołu, z lewa z prawa. Wkońcu mi się ich żal zrobiło, przestałem ich lać, skroiłem ich tylko i sobie poszedłem. Dużo nie wziąłem bo mieli przy sobie tylko to :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Powaga! :|


Campo, tą opowieścią wygrałeś wszystko! Dałbym SOGa normalnie :D :D :D
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Stoję sobie na przystanku, w portfelu kilka groszy (przed chwilą byłem w sklepie to wiem :) ). na przystaku kozaczy 4 gości tak około 17 lat. Są w dwóch grupkach po dwóch.
nagle jeden pod chodzi do mnie, i mówi coś do mnie że chce mi sprzedać jakąś kartę chyba za 5 zł. Szczerze to do dziś dzień nie wiem co to była za karta. Wielkości telefonicznej, ale z wyglądu to nie bardzo.
A ja mówię (wyrwany z zamyślenia, w ogóle początkowo nie zaczaiłem o co mu chodzi, bo pierwszy raz ktoś do mnie podzszedł z taką propozycją) że sory bo mam tylko 5 gr. Gościa normalnie zamurowało, zrobił wielkie oczy, wykrztusił z siebie tylko słowko "tak?" i odszedł. Pewnie spodziewał się że powiem mu że nie mam kasy, a on zacznie przygotowaną wcześniej gatkę i zawoła kolegów :) , tak se gdybam
Potem pokozaczyli jeszcze trochę na przystanku, i poszli w siną dal.

Inna sytuajca, siedze na przystanku, na maxa zamyślony. Podchodzi do mnie dwóch kolesi, z wyglądu jak zwięzienia :) , tatuaże, podpici itd.
Jeden do mnie:
- wspomożesz dwóch byłych więźniów??? (lub wspomożesz dwóch recydywistów???, nie pamiętam dokładnie)
a ja:
-nie
Kolesie wielkie oczy, i poszli :)

pozdrawiam
  • 0

budo_yoshihiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Krakowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Z tym 5gr to mnie rozjebałeś!!!
Teraz tak bede zulom mawiał :) :) :)

...dawaj kase...sorki, mam tylko 5gr... :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_selvagem
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
historia thaifighter nie była zbyt chwalebna, ale fajnie, ze takie tematy sie kręca.. w razie czego naprawde mozna cos stad zaczerpnac :-)
  • 0

budo_el presidente
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź/Brzeziny

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Anegdota:

Jeden znajomy w ramach treningu biegał wieczorem po parku. Którejś nocki biegnie osobie spokojnie, a tu nagle widzi jak biegnie na niego menel, łapy rozłożone i coś gestykuluje i bełkocze. Znajomy nie wiele mysląc, wyjechał mu z front-kicka i poprawił jeszcze kilka razy z pięści. W tym momencie zauważył, jak biegnie drugi menel i krzyczy "niech pan go nie bije, on jest niemową, ale upił się i chciał jeszcze na piwo pozyczyć" :)

Druga anegdota:

Ten sam gość szedł kiedyś ulicą i zobzcaył jak na przystanku stoi jego koleżanka z treningów. Chcąc zrobić jej dowcip, zaszedł ja od tyły, połozył rękę na barku i krzyczy "dawaj lala kasę". Ta błyskawicznie obróciła się przez ramię i założyła dzwignię, przez co o mało nie złamała mu ręki w łokciu i nie wybiła barku. Znajomy chodził, później i opowiadał, że ta nie zna się na żartach. :)
  • 0

budo_spawacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........

Anegdota:

Jeden znajomy w ramach treningu biegał wieczorem po parku. Którejś nocki biegnie osobie spokojnie, a tu nagle widzi jak biegnie na niego menel, łapy rozłożone i coś gestykuluje i bełkocze. Znajomy nie wiele mysląc, wyjechał mu z front-kicka i poprawił jeszcze kilka razy z pięści.


Ja pierdolę, znajomych to ty masz po byku.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Spawacz nie unoś sie tak .
Wypadek przy pracy .
Ciemna noc w parku , biegnie na mnie koles wygladu menela ... WALKA !!
  • 0

budo_spawacz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........

Spawacz nie unoś sie tak .
Wypadek przy pracy .
Ciemna noc w parku , biegnie na mnie koles wygladu menela ... WALKA !!


A nie lepiej biec dalej? W dodatku jeśli to menel bełkoczący.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Nie ?
  • 0

budo_el presidente
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź/Brzeziny

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Ten gość biegł podobno bezpośrednio na niego z jednej z bocznych uliczek. Nie znam szczegółów, nie pytałem.
  • 0

budo_of10
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
hehe ale z kolezanka tez przednia :) a swoja droga co trenowali?
  • 0

budo_łyba
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kambodża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Kręciliśmy kiedyś film w innym mieście na dworcu, byliśmy w skórzanych kurtkach i czarnych okularach, mieliśmy cały sprzęt rozłożony na ławce bo się pakowaliśmy. Podchodzi do nas jakiś menel i cwaniackim tonem KAŻE dać mu na wino nas było 4 wszyscy trenujący więc totalna olewka, gość dalej cwaniakuje i każe dać mu na wino, patrzy na ławke a tam leży pistolet gazowy w kaburze i uzi (imitacja perfekcyjna nie do odróżnienia w żaden sposóB). Żul się pyta nas prawdziwy? my prawdziwy on a macie na to pozwolenie>? my mamy. Kumpel wziął replikę uzi i celuje do żula i mówi wypierdalaj albo cię rozwalę, gość uciekał aż się kurzyło. :lol:

Inna sytuacja tego samego dnia dalej w skórach i ciemnych sekach jechaliśmy na plan w białej szpanerskiej lekko dresiarskiej sportowej toyocie. Ja z tyłu siedziałem wziąłem to uzi i zaczynam nim wymachiwać przez szybę nie wiem dlaczego ale auta z tyłu zwolniły a z przodu przyspieszyły :lol: :)

Coś jeszcze:

Wracamy we trzech z treningu, było wtedy lato dość ciepło. Mija nas gość w samych spodniach widać, że nawalony ale nawet na nas się nie popatrzył więc idzimy dalej.
Przeszilśmy jakieś 30m idzie drugi gość też w samych spodniach bez żadnej koszuliki, też nawalony.
Zaczeliśmy się trochę śmiać "o jakaś ostra impreza była".
Gość do nas podchodzi chwiejnym krokiem. My patrzymy a gość niesie w ręce tłuczek do mięsa i zaczyna się do nas drzeć "EEjjjj! ! !" no to my spiprzamy. Co z tego że było nas trzech skoro jeden mógł skończyć z rozwalonym łbem wszpitalu
Przebiegliśmy przez ulice a gość się znów drze"EEjjjjj ! ! ! KURWA JA TYLKO CHCIAŁEM O FAJKI SPYTAĆ, WRACJACIE TU KURWA".
ja na to "nie sorry my nie palący"
  • 0

budo_gall
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Ja moze tez cos wesolego ale juz nie z "ulicy". Ciocia mieszka w małej miejscowosci, i ma sasiadów pijaczków,generalnie malo groźni ale czasem natretni, regularnie przychodza pozyczac po 10-20 zeta na zupe chmielową. I znow pewnego dnia przychodzi ten menelik i pyta:

-Sasiadko pozyczcie 20 zeta bo mnie suszy a do roboty zaspalem
-Nie mam
-No ale pozyczcie, we wtorek oddam :D
-Dobra zaczekaj
Ciocia poszla na góre i wraca z banknotem 50 zeta, widac ze menel taki ucieszony ze dostanie wiecej,a moja ciocia do niego:

-Mam tylko 50 złoty
-Nic nie szkodzi sasiadko we wtorek oddam :wink:
-Nie nie moge ci tyle dac, masz wydac z 50 :?:
- :? nie bardzo
-No to sorki,nie dostaniesz


I juz nie przychodza pozyczac, tylko cale szczescie ze nie powiedzal ze ma wydac :wink:
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Łyba śmiesznie by sie zrobiło jakby policja sie wami zainteresowała a po otrzymaniu zgłoszenia ze po miescie jeździ biała toyota z ktorej celują do ludzi z uzi nie pytali by czy to prawdziwe czy nie tylko od razu zaliczylibyście glebe (przy odrobinie szcześcia) No a gdybyscie mieli pecha to skończylibyscie jak ci dwaj z poznania :2gunfire:
  • 0

budo_schtruntz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 909 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Wracam z siłki, jak zwykle w trójpasiastym stroju wyjściowym, wsiadam do tramwaju, zajmuję miejsce. Kątem oka widzę dwie moherowe babcie siedzące obok i brzęczące coś do siebie pod nosem. Jedna zebrała się na odwagę i wypaliła: „tacy jak ty to powinni zgnić w więzieniu!!!”
  • 0

budo_szczena
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Schruntz, ja kiedys jechalem pijany tramwajem , babka powiedziala mi ze jestem zakałą narodu.
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........

Wracam z siłki, jak zwykle w trójpasiastym stroju wyjściowym, wsiadam do tramwaju, zajmuję miejsce. Kątem oka widzę dwie moherowe babcie siedzące obok i brzęczące coś do siebie pod nosem. Jedna zebrała się na odwagę i wypaliła: „tacy jak ty to powinni zgnić w więzieniu!!!”


:D :D
Z takimi babciami zawsze są grube akcje.

Ja kiedys stałem w kolejce w biedronce, za mną dwie starsze kobitki z całymi wózkami zakupów, a jakiś starszy koleś w skórze ponad 25 lat, wyprzedził je i podszedł do kasy chcąc kupić tylko papierosy. Dla mnie to było bez znaczenia, ale nagle te dwie za mną bardzo się oburzyły. Zaczęły go wyzywać od nie wychowanych chamów, kolejka obowiązuje itp. I nagle dialog dnia. Jedna chyba chcąc pokazać swoją elokwencje:
- Nie będę z panem prowadzić konwersacji
A ziomek
- No to się kurwa zamknij!
:lol: :lol: :lol:
o mało nie jebłem na zieme ze śmiechu :)
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Śmieszne, dziwne sytuacje na ulicy...........
Szczena i Schtruntz dobre akcje mieliscie :-)
Zakałą narodu hahaha :lol:

Ale mi sie jeszcze jedna akcja przypomniała jak czytałem o tej siłce mianowicie : kończe sobie trening na pace juz sie przebieram spieszy mi sie na tramwaj wiec szybciutko wszystko wrzucam do torby i chce wyjść z szatni , w miedzy czasie wchodzi jakis 2 kolesi i przebieraja sie do szafek koło mojej a ja przez pomyłke zabieram kluczyk do swojej szafki i do szafki jednego z tych kolesi . Wychodze a koles cos tam do mnie bełkocze : "bla bla mój kluczyk :-) " a ja nie zajarzyłem czy on do mnie wogole gada czy co jest wiec odwracam sie i ładnie sie pytam : "co ?"
Wtedy koleś sie troszke zmieszał i oświadczył ze przebiorą sie do jednej szafki :lol: :lol: :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024