16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hara-kiri]

Pozwoliłem sobie założyć ten topic, ponieważ w temacie o filmiku z shihanem Gozo Shioda

Ja Shiody sensei naprawde nie idealizuje, ten czlowiek podczas wojny pracowal w japonskim gestapo na terenie Chin. Przed wojna a szczegolnie po wojnie byl finansowany przez skrajna prawice, tudziez yakuza.

Pytałem o źródło tych informacji w w/w topicu, ale Szczepanowi, zaaferowanemu zbliżającą się podróżą do Europy, moje pytanie chyba umknęło.
Ponawiam prośbę.
Szukałem w necie ale najczęściej znajdowałem gładkie biografie, w których albo w ogóle pomijany był okres IIWW albo znajdowałem lakoniczne informacje o tym, że „został wcielony do armii”.

Z góry dziękuję,
Pozdrawiam, h-k

[budo_irimi]

Przepraszam, że wtrącę, ale tytuł wydaje się nikompletny. Brak mi w nim fragmentu o wątrobach przebitych bokkenem.

[budo_hara-kiri]

Przepraszam, że wtrącę, ale tytuł wydaje się nikompletny. Brak mi w nim fragmentu o wątrobach przebitych bokkenem.

Z uwagi na ograniczoną ilość miejsca postanowiłem wątroby przebite bokkenem, nabijanie Mongołów na włócznie etc. zawrzeć w „inne kwiatki”. :-)
Pozdrawiam, h-k

[budo_gambit]

hara kiri, był kiedyś topic o tym, weź zrób archeologiczne wykopalisko, i się dowiesz co i jak.
Była w tym temacie opisana dokładnie jedna sytuacja, w której rzeczony mistrz wykańcza butelką rzeczonego chińczyka.

[budo_irimi]

Jaka była pojemność owej butelki? Znam, nie koniecznie chińczyków, którzy padają po zaledwie 0,25 litra. Myślę, że sporą część populacji można wykończyć przy użyciu 0,5 litra. 8)

[budo_hara-kiri]

Gambit, chodzi mi nie tyle o, bardziej lub mniej prawdopodobne, incydenty z nocnych eskapad obecnych Shihanów a kilkadziesiąt lat temu młodych studentów aikido, do dzielnicy czerwonych latarni, co o rzetelne informacje np. na temat owego japońskiego gestapo, w którym miał służyć Shioda Shihan.
Może Jego Łaskawość Szczepan zechce jednak odpowiedzieć na pytanie…?

[budo_gambit]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hara kiri, rusz że cztery litery, będziesz się tak ślimazył wstyd wstyd, i do tego jeszcze ziomek z Lublina

[budo_hara-kiri]

hara kiri, rusz że cztery litery, będziesz się tak ślimazył wstyd wstyd, i do tego jeszcze ziomek z Lublina

Stowarzyszenie Czarnego Smoka? Wyższa Szkoła Języków Obcych w Osace? Zaraz, zaraz… ta sama, w której po wojnie Kobayashi Hirokazu nauczal aikido?? przestraszony :wink:
Gambit, pozwól, że zacytuję dwa japonckie przysłowia ze strony, do której linkę podrzuciłeś (dzięki):
„Gdy pytasz, wstydzisz sie jeden raz; gdy nie wiesz, wstyd jest na całe życie”
„Choćby własnego kolana, ale się poradź”
Oraz jedno Nepalskich Szerpów:
„Wstyd to kraść i z baby spaść”
A ja swoje cztery litery ruszyłem, choć może ze względu na ich rozmiar, poszukiwania nieco się ślimaczą. Jeżeli tylko dokopię się do jakichś informacji chętnie się nimi ze wszystkimi zainteresowanymi podzielę.
Pozdrawiam, h-k
PS. Lublin, choć bliski sercu, nie jest obecnie moim rejonem

[budo_szczepan]

Spokojne ruchy, Hara-kiri, zrodlo jest jak najbardziej miarodajne. Naprawde teraz nie mam czasu tego dokladnie odszukac. Jakbys mial ochote sie przekopac przez artykuly na aikidojournal.com to nie tylko znajdziesz ta informacje, ale miliony innych rownie pozytecznych.

Ja na to poswiecilem kupe czasu i wysilku swego czasu. Jak cie to interesuje naprawde to zakasuj rekawy i do roboty.

Nie chodzi o tani sensacjonalizm, ale o rozumienie rozwoju aikido, w jego historycznym i kulturowym kontekscie. Czesto bowiem roznorodni mniej lub bardziej nawaleni ludzi cytuja dosc wprawnie przykladowo Dziadkowe mysli zupelnie wyrwane z tego kontekstu.
Jakos nikt szczegolnie sie nie excytuje tym, ze Dziadek uczyl w szkole szpiegoskiej, czy tez w innych akademiach wojskowych w okresie militarystyczno-prawicowego rzadu i w czasie kiedy Japonia dokonywala rzezi na Chinczykach.
Mam przyjaciela, chinczyka z pochodzenia, ktory wlasnie z tego powodu nie ma ochoty cwiczyc mieczem japonskim....

Obecnie ludzie traktuja Dziadka(jak i jego uczniow) jak jakichs skrajnych pacyfistow, uduchowionych pol-bogow. Historyczna prawda jest nieco bardziej skomplikowana. Ale wlasnie kontext w ktorym rodzilo sie aikido, jest nieslychanie wazny zeby wiedziec jak je cwiczyc.

[budo_hara-kiri]

Spokojne ruchy, Hara-kiri (...)

Jestem nadzwyczaj spokojny
Jestem oazą spokoju, pier, ku, zaj wyluzowanym, kwiatem na tafli jeziora

Dziękuję, że odpowiedziałeś. Nie chodzi mi o szukanie tanich sensacji, ale dokładnie o to samo o czym napisałeś.
Warto mieć świadomość tego kulturowego i historycznego kontekstu i poprzez jego pryzmat przyglądać się lansowanym szeroko ideom poszukiwania miłości i harmonii, że o jednoczeniu się z Uniwersum nie wspomnę.

Rozumiem, że aby zgłębić temat nie wystarczy jeden link. Trzeba na to poświęcić sporo czasu i wysiłku.
Wierzę, że może niektórych temat zainspiruje do własnych poszukiwań i przemyśleń.

Okej, my tu gadu gadu, a przepastne archiwa aikidojournal czekają.
No to zakasuję rękawy, po szklanie, i do roboty!
Pozdrawiam, h-k

[budo_irimi]

...nie tylko znajdziesz ta informacje, ale miliony innych rownie pozytecznych... ...Jakos nikt szczegolnie sie nie excytuje tym, ze Dziadek uczyl w szkole szpiegoskiej, czy tez w innych akademiach wojskowych w okresie militarystyczno-prawicowego rzadu i w czasie kiedy Japonia dokonywala rzezi na Chinczykach... ...Ale wlasnie kontext w ktorym rodzilo sie aikido, jest nieslychanie wazny zeby wiedziec jak je cwiczyc.

Takie informacje z pewnością są ciekawostką dla pasjonata, kogoś, kto lubi bardzo dokładnie pogrzebać w historii. Warto wiedzieć i tyle. Nie wiem jednak czy te "miliony" informacji są tak bardzo pożyteczne. Nie przasadzał bym z ich znaczeniem dla treningu samego aikido. W kontekście ostatniego zdania: jak znajomość gestapowskiej przeszłości, rzezi Chińczyków, czy trenerki mafii miała by wpływać na to bym "wiedział jak ćwiczyć"? Ćwiczyć będę tak, jak mnie tego uczy mój nauczyciel. Może Ty Szczepanie uważasz to za "niesłychanie ważne". Dla mnie ma to pomniejsze znaczenie i ja się tym nie "excytuję". Zatem nie sądzę, by po przyswojeniu tych "pożytecznych" wiadomości coś w moim podejściu do treningu się zmieniło. Wot idę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć...

PS. Jeśli ktoś uważa mistrzów aikido czy innych sztuk walki, twórców i kontynuatorów za chodzące ideały, to... jego problem.

[budo_sigh]

Wszystkich zainteresowanych odciekaniem służby wojskowej Kancho Shioda Gozo, skierowuje do jego książki pod tytułem SHUGYU. Tam zostało wszystko dokładnie opisane, włącznie z osobistymi odczuciami podczas starć.

Osu.

[budo_voivod]

...Jakbys mial ochote sie przekopac przez artykuly na aikidojournal.com to nie tylko znajdziesz ta informacje...
Obecnie ludzie traktuja Dziadka(jak i jego uczniow) jak jakichs skrajnych pacyfistow, uduchowionych pol-bogow. Historyczna prawda jest nieco bardziej skomplikowana. Ale wlasnie kontext w ktorym rodzilo sie aikido, jest nieslychanie wazny zeby wiedziec jak je cwiczyc.

Cytat stamtad, wbrew pozorom w temacie...:
"...Years ago O'Sensei banned all contests in aikido after he himself was responsible for permanently injuring a great martial artist in a duel. When O'Sensei realized that this man would never be able to practice again, he saw that contests in the martial arts always have destructive consequences..."

[budo_zanshin]

Mam pytanie, które mnie nurtuje od dłuższego czasu - Jak można zdobyć książkę "Shugyo" autorstwa Gozo Shioda Sensei, ewentualnie gdzie można znaleźć jej fragmenty? Proszę o dopowiedź i z góry dziękuję.

[budo_hara-kiri]

Mam pytanie, które mnie nurtuje od dłuższego czasu - Jak można zdobyć książkę "Shugyo" autorstwa Gozo Shioda Sensei, ewentualnie gdzie można znaleźć jej fragmenty? Proszę o dopowiedź i z góry dziękuję.

Może ten [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Ci pomoże.
Pozdrawiam, h-k

[budo_przemek]

Jakbys mial ochote sie przekopac przez artykuly na aikidojournal.com to nie tylko znajdziesz ta informacje, ale miliony innych rownie pozytecznych.

fakt...jest wiele pozytecznych informacji...super sugestia....

[budo_zanshin]

Mam pytanie, które mnie nurtuje od dłuższego czasu - Jak można zdobyć książkę "Shugyo" autorstwa Gozo Shioda Sensei, ewentualnie gdzie można znaleźć jej fragmenty? Proszę o dopowiedź i z góry dziękuję.

Może ten [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Ci pomoże.
Pozdrawiam, h-k

Echh, myślałem raczej o jakieś formie e-booka do ściągnięcia. ;-) Ale dzięki.