proźba do osób z Gliwic
Napisano Ponad rok temu
ps:
wiem ze juz kiedys był temat gdzie sie oferowały osoby które chętnie by naostrzyły, ale nie chciałem odgrzebywać, a jak już bym dostał doraźną pomoc, lub nie, to oczywiscie poprosze admina o usuniecie tego tematu:-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
adiblue
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Papier ścierny 600 (za 2 zl) na deseczce (za 0 zl) potrafi zrobić to, co diamenty za 300 do triangla za 250.
Potem papier 1000 i symulujemy grubszy kamień, potem 2000 - drobniejszy.
Fakt, utrzymanie kąta jednak wymaga nieco uwagi, ale za to łatwo można sobie "rzeźbić" jak ktoś lubi, czyli zmieniać kąt w zależności od odległości od czubka ostrza...
Przy swoim ostrzeniu pozostalem przy papierze 600... "Microserrated"?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kupujesz triAngla i zapominasz na X lat o osełce, a papier trzeba trzymać, deski pod kątem ustawiać.
No ale co kto lubi nie ?
Napisano Ponad rok temu
Ale czym odpowiadać na ten kibel, jak nie złośliwością?
Widzisz, moje plany finansowe na najbliższe 29,6464745674 roku nie przewiduja wydania 550 zl na osełkę - nieważne jak zajebista by nie była. Skoro efekt, który mnie zadowala (i celowo nie jest to naśladownictwo skalpela), osiągam za kilka zł, prosta kalkulacja mnie zawsze odepchnie od Triangla czy jemu podobnych rozwiązań. No chyba, żebym dostał w prezencie .
Już prędzej wydałbym to na nóż. I ostrzył go tylko do takiego stopnia, w jakim by dobrze spełniał swoje zadanie. Naprawdę nie bawi mnie myśl o noszeniu ze sobą czegoś, czego sam się boję dotknąć, a przy małym drgnięciu ręki stal jedzie po kości...
BTW: "deska" to w moim przypadku kawałek blatu, który został wycięty by zrobić miejsce dla zlewu. Jest cały czas poziomy, nie trzeba zmieniać jego kąta. Trzymanie papieru rozwiązują 2 pinezki. Trzymanie (lub zmiana) kąta - staw w nadgarstku.
Napisano Ponad rok temu
I będzie polskie Do It Yourself Triangle
Napisano Ponad rok temu
Gdyby wszyscy czekali aż im ktoś wymyśli wynalazki za nich, to wielu ciekawych maszyn
by nie było...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dlaczego polubiłem Gripa?
- Ponad rok temu
-
Pytanie nowicjusza
- Ponad rok temu
-
Co to?
- Ponad rok temu
-
Potrzebna pomoc w doborze noza...
- Ponad rok temu
-
Bolesna miłość czyli co mój noż mi zrobił
- Ponad rok temu
-
Futerał na noże
- Ponad rok temu
-
D2 vs. damast
- Ponad rok temu
-
Milwaukee(Wisconsin) - sklep z nożami
- Ponad rok temu
-
Howling Rat, Sebenza , LCC/DA
- Ponad rok temu
-
Spyderco Manix czy Paramilitary
- Ponad rok temu