174 odpowiedzi w tym temacie

[budo_administrator]

ostatnia jego walka wypadla blado w porównaniu do poprzednich IMHO

[budo_yoshihiro]

A mi sie wydaje że oni wszyscy poprostu chcą na Pawle zarobić!!!Dlatego robią to co robią-bo jest to dla nich interes!W innym przypadku było by BJJ i MT a nie Box i TKD!

[budo_tarciu]

ostatnia jego walka wypadla blado w porównaniu do poprzednich IMHO

"Jak wypadła walka" to funkcja czegoś więcej niż tylko formy jednego zawodnika. To nie zawody kulturystyczne.

Dopóki Nastek miał siłę - rzucał Aleksem, w parterze całkiem całkiem sobie z nim radził (ech, gdyby zawalczył bardziej technicznie...), nie pozwolił sobie zrobić krzywdy w stójce.

Nie mam żadnych podstaw żeby twierdzić, że wynikało to ze słabej formy Aleksa. Aleks zawalczył tak, jak pozwolił mu przeciwnik.

Co więcej - Twoje stwierdzenie obraża Nastulę. Lekceważysz jego udział w walce: co mu nie wyszło, to jego wina. Co mu wyszło - to słaba forma Emelianenki.

[budo_miron]

Skoro już zeszło na temat pana Kosedowskiego... nic do niego nie mam ale czasem jest bardzo zabawny.
Np. z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] możemy się dowiedzieć że pan Kosedowski "przeprowadził analizę pięściarską walk na potrzeby Chute Boxe"
No i demonstrował im techniki...
Śmiechu warte. Jakaś chora mania wielkości przebija przez ten tekst.

Ale tego tekstu chyba nie napisał Kosedowski, a Ty właśnie jego oskarżasz o manię wielkości. Czytaj dokładnie zanim komuś przylepisz łatkę, bo na tej stronie jest też wywiad z Kosedowskim. Przytocze odpowiedni fragment:

Życie Waszawy: Podobno przeprowadził Pan analizę pięściarską na potrzeby Chute Boxe?
Krzysztof Kosedowski: Faktycznie wymieniliśmy się opiniami. Ja pokazałem im kilka rozwiązań technicznych, ale o jakiejś wielkiej analizie to bym nie mówił. Usłyszałem też luźne zaproszenie do Brazylii, ale nie dyskutowaliśmy o szczegółach. To było raczej kurtuazyjna propozycja. Nie wykluczamy jednak, że i do Chute Boxe udamy się po naukę, jeśli będzie to niezbędne. Ci chłopcy są naprawdę utalentowani, mają doskonałą technikę i ogromne doświadczenie w MMA.

[budo_miron]

Nie jestem wielkim fachmanem od MMA jak drodzy dyskutanci, ale coś mi śmierdzi w waszych dyskusjach. Były opinie o złych podpowiedziach z narożnika - jak tak to przemyślałem to racja nie miały one sensu. Teraz jest gadka o kiepskiej robocie Kosedowskiego. Jeśli spojrzeć na wcześniejsze walki Aleksa to bardzo szybko rozwalał on swoich przeciwników w stójce swoimi cepami. Nastek mimo, że to judoka (a Ci zapewne nie mają o stójce za bardzo pojęcia) nie padł jak jego poprzednicy i może nie idealnie (jak zapewne każdy z dyskutatntów by se poczynał na jego miejscu),ale sobie radził. Ktoś go w tej sferze walki musiał przygotować, a kto to taki to może się każdy sam domyśli.

[budo_tarciu]

Ale tego tekstu chyba nie napisał Kosedowski, a Ty właśnie jego oskarżasz o manię wielkości. Czytaj dokładnie zanim komuś przylepisz łatkę, bo na tej stronie jest też wywiad z Kosedowskim.
[...]

Faktycznie, w świetle tego - zagalopowałem się.
Wiem, że nie on pisał artykuł, ale uznałem że skoro coś takiego jest napisane to właśnie Kosedowski pochwalił się autorowi, że "przeprowadził analizę". Poza tym jak się czyta takie bzdury to adrenalina skacze

Jeśli było inaczej to oczywiście go przepraszam, a swoją drogą bardzo się z tego cieszę. Bo taka postawa trenera dobrze by Nastuli nie służyła.

[budo_administrator]

Dopóki Nastek miał siłę - rzucał Aleksem, w parterze całkiem całkiem sobie z nim radził (ech, gdyby zawalczył bardziej technicznie...), nie pozwolił sobie zrobić krzywdy w stójce.

Napisales tak jakby go rzucil z 10 razy, a obalil go dwa (?)razy
W parterze Pawel chyba nie pokazal za duzo. Owszem trzymał Alexa, blokował go, ale czy zrobił cos ponad to?
Była proba armlocka , moze gdyby nie liny to by sie udalo ja zapiac.

Calym sercem bylem za Pawlem, ale moim zdaniem wypadl lepiej podczas walki w czerwcu.

Bede mu kibicował calym sercem podczas nastepnej walki.

[budo_chriser00]

nie wiem czy zauwazyliscie ale Pawel nie odklepal duszenia ktorego tam jeszcze nie bylo tylko odklepal bo bym tak zmeczony ze nie chcial juz walczyc, wiec obrocil sie na plecy i szuka okazji zeby przegrac skonczyc walke i odpoczac, musi bjj zaczac robic bo proba zakladania balachy byla tragiczna

[budo_flint_bb]

nie trzeba bjj cwiczyc zeby balache zrobic ja tego nie rozumiem chlop tyle lat judo trenowal z zamknietymi oczami powinno mu to wyjsc..
w judo balacha jest czyms czego uczy sie od poczatk, jak pojdzie na bjj to moze sie omoplate nauczy robic ale na tym pozimie znajomosc balachy jest prawie tak duza jak w bjj
przeciez napewno z milion razy nastek juz balache zrobil a teraz...?????? 8O

[budo_saku]

nie trzeba bjj cwiczyc zeby balache zrobic ja tego nie rozumiem chlop tyle lat judo trenowal z zamknietymi oczami powinno mu to wyjsc..
w judo balacha jest czyms czego uczy sie od poczatk, jak pojdzie na bjj to moze sie omoplate nauczy robic ale na tym pozimie znajomosc balachy jest prawie tak duza jak w bjj
przeciez napewno z milion razy nastek juz balache zrobil a teraz...?????? 8O

Wiesz jak uczą i jak robią balache na judo a jak na bjj? Balacha balasze nie równa.

[budo_flint_bb]

jasne ale te nastula jest jeszcze e starej szkoly judo tam byl wtedy byl wiekszy nacisk na parter pozatym i nie mozna w 100 % negowac judockiego parteru o cos tam jednak potrafia

[budo_saku]

No pewnie, nikt nie neguje. Jeśli ktoś napisał że P. Nastula ma słaby parter to zapewnie chodziło mu o to że parter ten jest za słaby na Pride bo tak jest w rzeczywistości.

pozdro.

[budo_mózgwsłoju]

Parter Nastuli wyprzedzał kiedyś o lata świetlne parter innych judoków, ale na dzień dzisiejszy jest archaiczny. Oczywiście w porównaniu do wynalazków jak bjj czy shooto.

Z drugiej strony Yoshida jakoś radzi sobie w pride używając właśnie takiego siłowego parteru. Np walka z Silvą była bardzo dobra. Z Roycem co prawda przegrał drugą walkę ale nie dał się poddać.

Tak sobie myślę że być może kluczem Nastka do pride nie jest "technika bjj" a powrót do jego naturalnej wagi - 96 kilo? Ale znowu w tej kategori są Arona i Silva. Z nimi raczej tez nie wygra. Bjjoty też oczywiście musi robić ale tu się nie da uczynić jakichś wielkich cudów a czasu nie ma wiele. W sumie jak by na to nie spojżec mistrzem pride nie będzie. Ale nie było też tragicznie, po prostu dostał za dobrych killerów w przeciwieństwie do Yoshidy. I tak ogólnie dobrze się zaprezentował i myslę, że wiele lepiej to nie będzie chćby nie wiem ile bjj ćwiczył.

[budo_moko]

Dobrego chleba z tej maki nie bedzie.

Siedział dwa razy przeciwnikowi na plecach i dwa razy zjebal sprawe, jak na mistrza swiata to poprostu skandal zeby takich sytuacji nie wykorzystywać. Jak nie dadzą mu tzw. kelnerow do walki to przewiduje, że będzie pierwszym Polakiem w Pride, który zostanie zapamietany jako chlopiec do bicia.

Co do techniki i taktyki jaka zaprezentował można niewiele powiedzieć bo poprostu tych dwóch rzeczy nie było widać w walce, siła mięsni wzieła górę nad myśleniem.

[budo_moko]

Chciałem jeszcze powiedzieć, że parter Nastuli jest strasznie archaiczny i z takim parterem nigdy nie uda mu sie wygrać żadnej walki, widać jak dużo siły wykorzystuje i w efekcie marnuje na wyjście z gardy,czy z dosiadu. Taki styl walki jest poprosu malo ekonomiczny i dlatego Paweł tak szybko wysiada kondycyjnie, co było wyrażnie widać w jego dwóch ostatnich walkach.