Napisano Ponad rok temu
Re: Marek Piotrowski - Największy z Najlepszych
Gagatku, czytam Twoje wywody i odnoszę nieodparte wrażenie, że trafnego obrałeś sobie nick'a ;-)
Ale poważnie, to trochę przeginasz stary. Więcej szacunku dla ludzi i ich wyznań. Wiara, to coś znacznie więcej niż tylko pusta nadzieja, że właśnie Ty nie skończysz przy śmietniku i, że zostaniesz kimś znacznym, ubijając po drodze fortunę. Tak przecież myśli każdy naiwniak.
Ale oczywiste jest, i tu masz rację, że nie jest najważniejsze, jaką nazwę ma Kosmos, który się wyznaje.
Jasne jest, że "Czlowieka ksztaltuje srodowisko i ludzie", ale zapomniałeś (albo tego nie wyznajesz), że wpływ na rozwój człowieka mają również: cechy genetycznie odziedziczone po rodzicach, ale także wartości wyniesione z domu, z wychowania rodziców. Te wartości (płynące z religijności) w domu Marka Piotrowskiego były bardzo głębokie i jednocześnie tak naturalne, jak pragnienie wody na pustyni. Jest jeszcze serce i rozum każdego dojrzałego człowieka. I to wszystko, według mnie, kształtuje (nawet determinuje) rozwój człowieka.
Podobnym przykładem w temacie "religijności" jest także postać Tomasza Adamka. Prosty, pokorny i skromny facet z raczej ubogiej rodziny. A jaka determinacja i jaki sukces...
Jedna ważna ciekawostka, prawidłowość. Z obserwacji zauważyłem, że raczej niewielu ateistów (nawet tych genialnych), jest godnych naśladowania. A Marek i wierzy, i również warto brać z Niego przykład. Osobiście jestem przekonany, że bez wiary Marek nie zaszedłby tak szybko i tak daleko (marzenia i wielkie chęci to zdecydowanie za mało). A Jego ringowy "ogień", też uważam, że ma swoje żródło w Wierze. Ale rzecz jasna nie mnie to oceniać.
Bardzo ciekawy temat poruszyłeś Gall.
Ogromny szacunek dla Marka.
Pozdrowienia dla Kokoliewa i Gagatka