Ti-Spork gdzie w Polsce?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tak, są w drodze w większej ilości...
A jaka ORIENTEJSZYN cena? z "naleciałościami" (chociaz to może bez cła - ale jak wieksze ilości, to chyba nie)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dyszka za dolara? No nieżle, bo cła na łyżki to chyba jeszcze nie ma.W detalu na Zachodzie to lekko ponad 8 dolarów. Jeśli z ceny hurtowej robi się osiemdziesiąt złotych to lepiej niż z benzyną.A głupie ludzie się dziwią zapominając,że tam to jeszcze stacje trzeba postawić.
A w czym problem? Przeciez mozna sprowadzic sobie samemu, a nie narzekac, ze ktos sprowadza i jeszcze smie na tym zarabiac. Latwo jest krytykowac, trudniej samemu sprobowac prowadzic biznes.*
* nie, nie jestem adwokatem Pitera
Napisano Ponad rok temu
A zeby nie bylo off topa : ja tam zawsze z Pitar'owych cen bylem zadowolony
Adam
Napisano Ponad rok temu
dyszka za dolara? No nieżle, bo cła na łyżki to chyba jeszcze nie ma.W detalu na Zachodzie to lekko ponad 8 dolarów. Jeśli z ceny hurtowej robi się osiemdziesiąt złotych to lepiej niż z benzyną.A głupie ludzie się dziwią zapominając,że tam to jeszcze stacje trzeba postawić.
To załóż Men konkurencyjną firmę to zobaczymy jak długo będziesz konkurencyjny i ile pociągniesz :nie:
Napisano Ponad rok temu
2. Od Pitera kupowałem stridera i nie narzekałem ani wtedy ani teraz.
3.Nie będę sprowadzał łyżek i nimi handlował.
4. Nadal uważam ,że mam prawo do własnej opinii w każdej sprawie oraz mam także prawo do tejże opinii wyrażania. Nawet jeśli nie otworzę własnej firmy, która nie wiadomo jak długo pociągnie. I nawet jak będzie to przeszkadzało żarliwym obrońcom kogoś kogo to nie dotyczy.
Napisano Ponad rok temu
Fred własny biznes prowadzę od 1982 roku i jakoś mi idzie, więc to chyba nie takie trudne mimo moich uwag na temat przelicznika dolara. Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ZA:
- koszt rzeczy sprowadzonych z USA potrafi wzrosnąć nawet drukrotnie, o czympisał gość na forum o fotografi, kiedy jego sprzęt dorwali celnicy,
- za łyzkę i może i nie ma cła, ale jak się sprowadza hurtowo, to nasi kochani urzednicy na pewno coś dołożą żeby nie było za tani,
- podaż i popyt określa cena, a że w chwili obecnie jest tylko jedno źródło Ti-sporków w Polsce, to cena może być bardzo wysoka,
PRZECIW:
- tu na forum są święte krowy sprzedaży, gdzie wypomnienie ceny może spodowdować, że zostanie się obrzuconym błotem.
Napisano Ponad rok temu
A czy tak musi być? Ja stosuję kurs NBP i jakoś nie dokładam.Może wynika to ze skali "interesu". Ale to znowu moja osobista opinia wynikająca ze skromnego 23 letniego doświadczenia.
Napisano Ponad rok temu
A czy tak musi być? Ja stosuję kurs NBP i jakoś nie dokładam.Może wynika to ze skali "interesu". Ale to znowu moja osobista opinia wynikająca ze skromnego 23 letniego doświadczenia.
Napisano Ponad rok temu
Ja też prowadzę jakąś działalność bo przecież jeść trzeba , jak klijent mi wyskakuje że jestem za drogi to mu od razu wskazuje kilka tańszych na krótką metę konkurencji , a po pierwsze tu chodziło o konkretną łyżke czy tam widelec i dla tego został w to wplątany Piter bo on tylko narazie tym dysponuje.
Po drugie primo to Piter ma trochę więcej taktu od co nie których i odemnie też bo nie wiem po chuj ja się drugi raz odzywałem jak ktoś pytał konkretnie i konkretną odpowiedz dostał i tylko tym niepotrzebnie ciśnienie komuś jak widać podniosłem.
Po trzecie primo to przecież wiadomo że ta łyżka nie kosztuje w stanach 8$ bo do niej trzeba doliczyć koszty przesyłki ,zawracanie dupy związane z załatwianiem,inwestycję która może gdzieś wyparować,później powiadamianie i odesłanie klijentowi sprzętu wraz ze znów zawracaniem dupy a to zajmuje trochę czasu a czas to pieniądz i wiadomo że im tych dolarów coś więcej kosztuje to tańszy dolar bo jak by tak nie było to podałbym temu co pytał swoje namiary bo matką teresą z kalkuty nie jestem.
A po czwarte primo to już dajcie spokuj z tym tematem bo mamy wolny rynek i sylwestra dzisiaj więc proponuje napić się lub przyjarać lub się zesrać jak kto woli lub sobie tej łyżki poszukać w mongolli za bodajże forinty ,stotinki lub kopiejki bo mongolia to chyba na wschodzie jest .
A i po następne primo to każdemu zdarzyć się może coś debilnego napisać i z mojej strony sorki dla jeszcze o tej porze czujących się pokrzywdzonymi :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Serdecznie pozdrawiam moich rozmówców
Napisano Ponad rok temu
jak sądzicie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Led Lenser David 15 & 19 - różnice?
- Ponad rok temu
-
SF G2 Nitolon a SF 6p
- Ponad rok temu
-
glowica LED firmy G&P
- Ponad rok temu
-
686 Toolbelt
- Ponad rok temu
-
Mactronic ?
- Ponad rok temu
-
NATOwskie lampki
- Ponad rok temu
-
Kupczaki w detalu?
- Ponad rok temu
-
informacje na niesmiertelnikach
- Ponad rok temu
-
Torby sportowe
- Ponad rok temu
-
Prosba o weryfikacje cen - SureFire
- Ponad rok temu