MMA w Warszawie 75zł miesięcznie w klubie M.Okninskiego
Napisano Ponad rok temu
placi sie za miesiac czy od-do, powiedzmy od 20 litego do 20 marca?
zreszta to juz tylko szczegoly, niedlugo sie w taki razi epojawie na grwadii i pozamiatam.....podloge
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To nie pisz takich glupot ze sanepid ze tamto sramto bo kazdy kto to czyta wyobraza sobie tony wlosow lonowoch i grzybow na macie :blus: a wcale tak nie jest ...
Z całym szacunkiem, ale o czystość na Gwardii pozostawia wieeeeele do życzenia. Chodziłem tam przez półtora roku.
Sala judo jest dużo czystsza, ale sala zapaśnicza to masakra.
A wystarczyłoby zrobić tak, jak robi się w Copacabanie: po prostu przed każdym treningiem matę się zamiata i myje. Nikomu korona z głowy nie spada, a kimono po jednym treningu nie jest brunatno czarne.
Napisano Ponad rok temu
ale tez prawda ze moglo by tak byc jak w copacabanie...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam!
Trochę odświeżyłem posta choć aż tak przedawniony to on nie jest...
Napisano Ponad rok temu
-atmosferę mamy zajebistą, co chyba mogą potwierdzić wszytskie postronne ekipy, które widziały nas na zawodach
-trenerzy to mistrzostwo świata
Zreszta jak powiedział ostatnio mój znajomy(który trenuje na Gwardii) do osoby która pytała gdzie może ćwiczyć MMA:"Masz dwa kluby Copacabana i Gwardia, różnica jest taka, że ten pierwszy jest lepszy pod każdym mzliwym względem, a ten drugi tańszy). Wybór pozoztawima Tobie, a najlepiej wpadnij na pierwsze treningi tu i tu i przekonaj sie sam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdro!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W Copa nie ma MMA tylko BJJ.
Jest bjj, mt i zapasy w stylu wolnym.
Co do soboty, to od 12 do 13:30 jest trening muay thai, a pozniej do 16 jest wolna mata.
Napisano Ponad rok temu
Pozdro! Do Zobaczenia na treningach...
Napisano Ponad rok temu
nie ujmujac nic copie, tam raczej nie uswiadczysz mma, a tym bardziej trenera z doswiadczeniem w mma
miedyz gwardia, a copa to moim zdaniem mozna wybierac jesli chodzi o bjj
mma to to raczej tylko gwardia, no jeszcze pozostaje Sambo sytem polska, i kilka mniejszych klubow w warszawie
ps. kto ci naopowiadal bzdur jakoby na gwardi, na treningach wylewaja sie litry krwi, lamie sie nosy, wylamuej rece i toczy sie walka o przezycie ?
Napisano Ponad rok temu
MMA jest na gwardi:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Róznica pomiędzy trenowaniem osobno bjj i mt a treningiem stricte pod mma jest spora - pewne elementy boksu, boksu tajskiego czy też zapasów nijak nie pasują do mma. Poza tym bardzo trudno nauczyć się łączenia wszystkich elementów od czasu do czasu w walce jesli tego normalnie nie trenujesz - to nie ma być : stójka - tryb mt i parter - tryb bjj, raczej płynne łączenie wszystkich elementów na raz.
Jak jest to ważne świadczyć może przykład nawet kickboxingu. Już tam zawodnicy ćwiczący osobno kombinacje ręczne a osobno kopnięcia mają problem z płynnym łączeniem wszystkiego na raz, i to ci z krajowej czołówki. Dobrze pamiętam jak na konferencji prasowej po Grand Prix Polski w K-1 we Wrocławiu Marek Piotrowski zwracał uwagę na to, że zawodnikom bardzo źle to wychodzi. A teraz dołóż do tego jeszcze obalenia i obrony przed nimi i uderzenia w parterze, czego normalnie w bjj nie ma.
O to wszystko pytałem też zawodników Pride z którymi miałem okazję rozmawiać - Joachima Hansena i Murilo Ninja Rua i potwierdzili to, co napisalem powyzej. Jest to ważne zwłaszcza dla nas, zwykłych śmiertelników, którzy po prostu nie mają czasu. Zawodowiec może np. rano robić codziennie trening stricte mma a wieczorami osobno bjj, boks itp - Ty musisz wybierać niestety coś za coś.
Tak jak ćwiczysz, tak będziesz później walczył, proste.
Aha, na Gwardii krzywdy nikt Ci nie zrobi :-)
pozdrawiam :-)
Piotr
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
FCM w SdW
Napisano Ponad rok temu
Pozdro!
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam - Silny chęciami lecz gorzej z Ciałem i Duchem... ale jesli przyjąć że człowiek to glina z której da się uformować wojownika to wszystko zależy od klubu i trenera...
Napisano Ponad rok temu
Jesli ktos by przeginal z dzwignniami i laniu po pysku to chyba szybko by na kopach polecial z treningu - po prostu nikt nie chcial by z nim cwiczyc. Ludzie nie sa glupi i moge Ci zagwarantowac, ze kontuzje na treningu zawsze wszyscy wypatrza.
90% ludzi trenujacych w sekcjach jak Copacabana, Gwardia to zwykli szarzy ludzie, ktorzy studiuja, maja prace, maja swoje zycie i raczej nie przekladaja zdrowia nad sukcesy sportowe.
A mity biora sie stad, ze siedzi sie w pubie przy piwie i wspomina sie glownie te ciekawsze sytuacje, jak komus kolano poszlo, jakie to rozgrzewki nie sa mordercze i jakie to kontuzje bywaja na zawodach.
Poza tym gdyby na Gwardi rzeczywiscie bylo tak jak piszesz to raczej duzo zawodnikow na zawodach by nie startowalo, a jakby startowali to tylko raz - kontuzje najczesciej dopadaja takich co szaleja po macie, badz tych co akurat cwiczyli z tymi co szaleja.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gdzie kiedy czy ??
- Ponad rok temu
-
ksiązka Pawła Nastuli - mozliwosć zakupu
- Ponad rok temu
-
Na to Boże Narodzenie
- Ponad rok temu
-
Xaropinho Mistrz Swiata BJJ zostaje w Polsce
- Ponad rok temu
-
Treningi BJJ/MMA Gracie Barra Łódź
- Ponad rok temu
-
Kto sprzedaje kimono ?:>
- Ponad rok temu
-
Krakowski wewnętrzny turniej BJJ – 17.12.05
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Jeffem Monsonem w Dublinie
- Ponad rok temu
-
Bolo i jego drugie życie...
- Ponad rok temu
-
Gi hokkaido
- Ponad rok temu