5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_predrag]

Ostatnio na treningu dostałem mocny cios w ucho. Cos mi w nim strzeliło, piszczało i przez chwile nic nie slyszałem na nie. Od dwoch dni jak wydmuchuje nos to czuje jak mi z ucha leci powietrze Co jakiś czas bolą mnie uszy a co najdziwniejze to czasem buczy mi w tym uchu w ktore nie dostalem i ono też mnie boli.

Czy mieliście cos takiego?? Czy to pęknięty bębenek. Czy mogę z tym ćwiczyć, czy nie pogłębi to uszkodzenia i najwazżniejsze, czy nie spowoduje to pogorszenia słuchu (narazie slyszę trochę gorzej, tak jakby zwiększyły mi się basy )

Nie chce isc do lekarza bo boje sie ze mi zaleci przerwę w treningach a to mi się nie uśmiecha, ale z drugiej strony nie chce byc głuchym dziadem na starość.

[budo_maciek]

Mojemu przyjacielowi zdarzyla sie podobna przygoda. Pol roku chodzenia po lekarzach, przez ponad rok mial klopoty ze slyszeniem, mimo ze do lekarza udal sie prawie natychmiast.

Na Twoim miejscu nie czekalbym.

[budo_imp]

Idz od razu do lekarza... To podstawa. Kumpel z treningow kiedys mial jakis problem z uchem po mocnym sierpie. Kiepsko na nie potem slyszal. Lekarz mowil, ze jak jeszcze dostanie to moze stracic sluch 8O

[budo_jet]

Koledzy mają rację, idź czym prędzej do lekarza, poki jeszcze może ci pomóc bo później może byc za późno.

[budo_sawosz]

jeśli to tylko błona to nie zaleci przerwy w treningach jeśli uszkodzenie nie jest zbyt duże to błona goji się sama i leczenie jest zachowawcze

ALE oczywiscie KONIECZNIE zgłos sie do lekarza

[budo_hszanek]

hehe:) skąd ja to znam :wink: miałem dokładnie to samo co Ty po pięknym sierpie kolegi na sparingu basy...ból i wydmuchiwanie nosa z bólem :wink: Wiec generalnie jest tak: ja poszedłem do lekarza po około 3 tygodniach i rzeczywiście stwierdził że błona była pęknięta, ale już się sama zarosła i wszystko gra jak należy. Ale ja miałem o tyle szcześcia że sama sie prawidłowo zarosła-jesli Ty tyle szcześcia nie bedziesz miał to możesz mieć problemy ze słuchem.Dlatego lepiej sie wybierz :wink: