Tylko czy przypadkiem nie będzie drugiej ustawy zabraniajacej używania gazów w ogóle bo takie przymiarki też były. A wtedy zostaną nam tylko gołe ręce w uzyciu w stanie słusznego wzburzenia

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przydałoby się aby można legalnie posiadać i użyć w domu Mosberga na gumowe kule.
Cezary_D : i słusznie bo to bandyta powinien sie bać a nie ofiara napadu.
Tylko czy przypadkiem nie będzie drugiej ustawy zabraniajacej używania gazów w ogóle bo takie przymiarki też były. A wtedy zostaną nam tylko gołe ręce w uzyciu w stanie słusznego wzburzenia
Napisano Ponad rok temu
Czy ja wiem? Po prostu szlag mnie trafia kiedy wchodzę do tego tematu a tutaj przez 5 stron toczy się dyskusja odnośnie tego ile jest gazu w gazie, jak należy prawidłowo wyliczać zawartość czystej kapsaicyny w roztworze OC, itd. a kiedy przychodzi co do czego to okazuje się, że gaz który ma rzekomo 15% OC i 2mln SHU i który teoretycznie powinien zatrzymać napastnika na 30 min. jednemu w ogóle nie zadziałał a ktoś inny z kolei twierdzi, że jego działanie było silniejsze od deklarowanego.Gaz natomiast jest po to by uratować ci życie w sytuacji zagrożenia. Tak więc parametry gazu mają cholerne znaczenie w przeciwieństwie do skóry czy klimy z aucie....
Napisano Ponad rok temu
Reasumując, zamiast skupiać się na tym czy gaz X ma rzeczywiście tyle i tyle OC czy SHU ważniejsze jest to czy tenże gaz w ogóle okazuje się być skuteczny w przypadku napaści. Mnie osobiście dużo bardziej przekonują wiarygodne opinie zadowolonych z efektów użycia gazu klientów niż stosy tabelek pełne mało znaczących procentów, długości czasu działania i innych dupereli.
Napisano Ponad rok temu
Brawo wkońcu jakiś konkret . W moim przypadku oc-17 zadziałał jak trzeba "damski bokser " potraktowany tym ustrojstwem padł jak ścięty nawet nie musiałem mu kopa sprzedawać już nie miałem sumienia tak wyłCzy ja wiem? Po prostu szlag mnie trafia kiedy wchodzę do tego tematu a tutaj przez 5 stron toczy się dyskusja odnośnie tego ile jest gazu w gazie, jak należy prawidłowo wyliczać zawartość czystej kapsaicyny w roztworze OC, itd. a kiedy przychodzi co do czego to okazuje się, że gaz który ma rzekomo 15% OC i 2mln SHU i który teoretycznie powinien zatrzymać napastnika na 30 min. jednemu w ogóle nie zadziałał a ktoś inny z kolei twierdzi, że jego działanie było silniejsze od deklarowanego.Gaz natomiast jest po to by uratować ci życie w sytuacji zagrożenia. Tak więc parametry gazu mają cholerne znaczenie w przeciwieństwie do skóry czy klimy z aucie....
Krótko mówiąc, te wszystkie analizy i wyliczenia są o kant dupy potłuc, ponieważ żaden gaz nigdy nie zadziała 2x tak samo. To tylko środek chemiczny, którego proporcje mogą się różnić w zależności od posiadanego egzemplarza, w dodatku producenci często nie podają pełnych danych, przekłamują je, bądź podają szacunkowe wyliczenia niektórych parametrów. Do tego wszystkiego trzeba wziąć pod uwagę szereg rozmaitych czynników takich jak stan psychofizyczny napastnika (jego budowę ciała, tolerancję na ból i środki chemiczne, trzeźwość), siłę wiatru, temperaturę powietrza, termin ważności gazu, itp. przez co ciężko jest dokładnie określić czy gaz X jest lepszy od gazu Y.
Jeden pryśnie nakoksowanemu świniakowi stożkiem KO lub Anti Hundem i go powali, a ktoś inny nie zdoła się obronić przed bandą wychudzonych pryszczatych okularników nawet za pomocą Hi Powera czy OC-17.Reasumując, zamiast skupiać się na tym czy gaz X ma rzeczywiście tyle i tyle OC czy SHU ważniejsze jest to czy tenże gaz w ogóle okazuje się być skuteczny w przypadku napaści. Mnie osobiście dużo bardziej przekonują wiarygodne opinie zadowolonych z efektów użycia gazu klientów niż stosy tabelek pełne mało znaczących procentów, długości czasu działania i innych dupereli.
Napisano Ponad rok temu
Czy ja wiem? Po prostu szlag mnie trafia kiedy wchodzę do tego tematu a tutaj przez 5 stron toczy się dyskusja odnośnie tego ile jest gazu w gazie, jak należy prawidłowo wyliczać zawartość czystej kapsaicyny w roztworze OC, itd. a kiedy przychodzi co do czego to okazuje się, że gaz który ma rzekomo 15% OC i 2mln SHU i który teoretycznie powinien zatrzymać napastnika na 30 min. jednemu w ogóle nie zadziałał a ktoś inny z kolei twierdzi, że jego działanie było silniejsze od deklarowanego.
Krótko mówiąc, te wszystkie analizy i wyliczenia są o kant dupy potłuc, ponieważ żaden gaz nigdy nie zadziała 2x tak samo. To tylko środek chemiczny, którego proporcje mogą się różnić w zależności od posiadanego egzemplarza, w dodatku producenci często nie podają pełnych danych, przekłamują je, bądź podają szacunkowe wyliczenia niektórych parametrów. Do tego wszystkiego trzeba wziąć pod uwagę szereg rozmaitych czynników takich jak stan psychofizyczny napastnika (jego budowę ciała, tolerancję na ból i środki chemiczne, trzeźwość), siłę wiatru, temperaturę powietrza, termin ważności gazu, itp. przez co ciężko jest dokładnie określić czy gaz X jest lepszy od gazu Y.
Jeden pryśnie nakoksowanemu świniakowi stożkiem KO lub Anti Hundem i go powali, a ktoś inny nie zdoła się obronić przed bandą wychudzonych pryszczatych okularników nawet za pomocą Hi Powera czy OC-17.Reasumując, zamiast skupiać się na tym czy gaz X ma rzeczywiście tyle i tyle OC czy SHU ważniejsze jest to czy tenże gaz w ogóle okazuje się być skuteczny w przypadku napaści. Mnie osobiście dużo bardziej przekonują wiarygodne opinie zadowolonych z efektów użycia gazu klientów niż stosy tabelek pełne mało znaczących procentów, długości czasu działania i innych dupereli.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale jak zabrać gaz na jakąś imprezę masową czy chociażby dyskotekę (zakaz wnoszenia), gdzie prawdopodobieństwo napadu jest znacznie większe niż na co dzień na ulicy. Część z was jest ochroniarzami, czy znacie jakieś knify na wniesienie gazu? Co zrobić wybierając się na wczasy za granicę (zakaz przewozu samolotem), gdzie Polacy często nie są mile widziani. Czy wy w takiej sytuacji po prostu nie zabieracie ze sobą gazu, czy staracie się kombinować z zakamuflowaniem miotacza tudzież zastąpieniem go czymś innym.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie znam szczegółów ale chyba do warszawskiego metra też wnosić wszelkiej broni i niebezpiecznych przedmiotów nie mozna a więc i ręcznych miotaczy ( broni gazowej). Ale mogę się mylić. Tzn pewnie wnieść można po cichu ale bronić sie tym mozna tylko zgodnie z zasadą : lepiej niech mnie po użyciu sądzą niz mnie mają nieść"
Powiem tak, ja gaz mam przy sobie zawsze, poza sytuacją, kiedy lecę samolotem. Ot takie mam "zboczenie".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Prawie wszystko opisane na mojej stronie WWW.Panowie widać, że macie dużą wiedzę na temat gazów. Czy moglibyście stworzyć jeden temat - takie know-how na temat gazów a moderatorzy by to podwiesili jak inne ważne tematy?
Chodzi o podstawowe info jakie gazy polecacie jakie są ceny itd No i informacja u kogo z was można to kupić. Akurat chcę kupić gaz i wolę raz zaufać w tej kwestii komuś z Budo, dwa dać mu zarobić zamiast komuś anonimowemu z sieci. Wiem, że pewnie w tych 290 stronach gdzieś są namiary itd ale powiem szczerze, że to zabiera dużo czasu takie szukanie, stąd prośba. Zatem temat ogólny plus kontakty wraz z opisem ceną byłby mile widziany! :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja sobie zdaje z tego sprawę. Ale można również to samo powiedzieć np. o broni palnej. Każdy egzemplarz ma trochę inną budowę – mikro różnice. Dodatkowo każdy strzał to inne warunki atmosferyczne. Jednak mimo tego są analizowane osiągi broni i podawane uśrednione teoretyczne wartości.po pierwsze: Nawet 2 egzemplarze tego samego gazu potrafią zadziałać z różną długością.
po drugie: Każdy człowiek ma inną tolerancję na ból i różnego rodzaju środki chemiczne, więc jednego gaz zatrzyma na 10 min., drugiego na godzinę, a trzeciego w ogóle nie zatrzyma.
Problem polega na tym, że po pierwsze, ile ludzi tyle opinii. danielw2208 pisał nawet, iż FoxLabs to oszustwo i ich miotacze są bardzo słabe. W co nie za bardzo chce mi się wierzyć ale jego wyliczenia wydają się być poprawne. Po drugie wszystkie testy na youtube nie są miarodajne. Na jednym koleś dostanie krótkie, jednorazowe pryśnięcie silnym OC i otworzy zaraz oczy. Na innym dostaje słabym OC całą zawartość pojemnika prosto w twarz i pada na ziemie. Ilość dostarczonej substancji ma duży wpływ na wynik. Po prostu nie są zachowane podstawowe warunki powtarzalności eksperymentalnej.po trzecie: Niektórzy na tym forum to już chyba zdrowo przeginają z różnego rodzaju testami, analizami, porównaniami, itp. :roll: Nie wystarczy wam, że jakiś tam gaz jest uważany za skuteczny? Musicie mieć jeszcze czarno na białym wykazaną dokładną zawartość OC, SHU, długość działania, zasięg i inne bzdety, które w praniu i tak okazują się mało ważne? Czy fakt, że w ogóle uda wam się obronić nie jest ważniejszy od tego na jak długo przeciwnik zostanie wyłączony z walki? Nie bądźcie tacy małostkowi, to tylko gazy a nie samochody.
Wystarczy, że przejrzysz ostatnie pięć stron i masz tam wymienionych kilku pretendentów do tronu.Wiem, że pewnie w tych 290 stronach gdzieś są namiary itd ale powiem szczerze, że to zabiera dużo czasu takie szukanie, stąd prośba. Zatem temat ogólny plus kontakty wraz z opisem ceną byłby mile widziany! :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja sobie zdaje z tego sprawę. Ale można również to samo powiedzieć np. o broni palnej.
0 użytkowników, 55 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu